Grudniowe mamusie 2008

[k.a.j.a]

o jejku,no nie ma nikogo i nie ma ....Beciaczek by z nami napewno pogadala,ale na sto laptaka nie wziela ze soba

 

[k.a.j.a]

ide i ja,gory zrobic i zjesc sniadanie wpadlam chyba w nalog

 

[k.a.j.a]

Ciszej laski bo mi małego obudzicie

Macie mistrza;-) Tyle stron naprodukować od samego rańca
A tak przede wszystkim dzień doberek
Pogoda straszna, nic się nie chce, jedynie co jest fajne to to że Krystek mi śpi i śpi a ja mogę cosik porobić. Tylko do tego potrzeba też oderwać się od kompa, ale jak Was czytam to się nie da hehehe;-)
Też jestem w szoku jak czytam o tym wyjeździe, aż przykro się robi, choć nie miało mnie tam być:-(

no,wlasnie,lipton jak nie wiem coa wez sie jeszcze tlumacz temu gosciowi ze nic nie wypali mu z zarobku,ktorego zreszta troche sie zrzekl przez ten upust,co nie...

 

[mamusia2008]

Ja idę kawki sobie zrobić i zabieram się za sprzątanko póki maly śpi;-) Smacznego Kajka;-)

i ja idę na śniadanko. smacznego dziewczynki

 

[Agacia82]

Jestem!!!!!!

 

[Agacia82]

No produkcje macie jak byście dopiero były w ciązy. Kaja a ty to chyba ostatnio masz dłuższą dobę .... no jak nigdy ... nareszcie sobie o nas przypomniałaś

Mały cos mi pokasłuje i wczoraj miał 37,8 stopni. A dzisiaj jak nigdy ... padł w lezaczku i tylko go przenosłam do łózeczka

 

[blizniaki2000]

No i ja już nadrobiłam i też spadam na śniadanie, bo akurat przerwa mi sie szykuje w pracy na jedzonko.

Kaju, ja mam fotelik 0-13, po chłopoakach został mi taki wiekszy, ale na razie wozimy sie w tym

 

[k.a.j.a]

No produkcje macie jak byście dopiero były w ciązy. Kaja a ty to chyba ostatnio masz dłuższą dobę .... no jak nigdy ... nareszcie sobie o nas przypomniałaś

Mały cos mi pokasłuje i wczoraj miał 37,8 stopni. A dzisiaj jak nigdy ... padł w lezaczku i tylko go przenosłam do łózeczka

Agaciu,bo ja jak wracam z polski to dwa tygodnie zajmuje mi przestawienie sie na ten biegunowy tryb zycia....i klne przez te dwa tygodnie i bez kija nie podchodz,bo zal mi tego co zostawiam....Ale teraz juz mamy skonkretyzowane plany powrotu wiec troche inaczej...Tylko niedlugo zapomne jak moj wlasny maz wyglada,bo tak sobie wzial do serca zarabianie na dom ze lata jak kot z pecherzem i nie wie jaki jest dzien....prowadzi firme budowlana konkretnie i gra w noge zawodowo rowniez,wiec doszly treningi i mecze..I glownie rozmawiamy przez telefon...I bardzo sie ciesze ze mam Was:-)

 

[mamusia2008]

Agacia biedne te nasze maluszki:-( Mój też katar i oczka zaropiałe od paru dni, ale o tym to na opiece powinnam;-)
Tak jak mówisz produkcja jakby ciężarne tu były jeszcze hehhee

no a co, pogody niema, dziecko jakoś samo sie bawi, to ja na BB,

 

[k.a.j.a]

Agacia biedne te nasze maluszki:-( Mój też katar i oczka zaropiałe od paru dni, ale o tym to na opiece powinnam;-)
Tak jak mówisz produkcja jakby ciężarne tu były jeszcze hehhee

Bidoki,cmokasy wielkie od biegunowcow dla chorowitkowKurcze,nasz dzieć cyba sie zahartowal w temp minus 30...i odpukac ale nic sie jej nie czepia...