WITASKI PRZYTULASKI!!!!!!!!!
Wieki mnie tu nie było....ale uwierzcie mi,że brak czasu......teraz kiedy pogoda dopisuje całe dnie wraz z Oliwką spędzamy na spacerkach....a jak jesteśmy w domku to albo wygłupy albo sprzątanie,pranie,prasowanie,gotowanie itd...;-)
Nie próbuję nawet nadrobić zaległości choć żałuję że nie wiem co u Was i Waszych maluszków...mam nadzieję że rosną i chowają się zdrowo...
U Nas z nockami różnie....krople nasenne g**** pomogły i żałuję że wogóle je podawałam małej....
Jeśli chodzi o mnie i tatusia Oliwki to jest ok....oboje staramy się żeby było dobrze choć oczywiście bywają i burze....ale to chyba w każdym związku...:-)
Oliwka rośnie jak na drożdżach....używamy już 4 pampersa....no i jest co nosić na rękach...:-) uczy się już sama siedzieć no i bardzo chciałaby sobie pobiegać...choć narazie stojąc podtrzymywana sprężynuje syrkami ile wlezie...;-)
Wprowadziłyśmy już jeden stały posiłek zamiast mleka i generalnie wszystko młodej smakuje oprócz brokułowej zupy z hippa....ryczy i pluje na kilometr więc jej nie zmuszam...
Madzienka Słońce smoczki wysyłam jutro
Jeśli chodzi o mnie to waga mi leci w dół....ważę już 4 kilo mniej jak przed ciążą z czego się bardzo cieszę...niestety konsekwencją tego są coraz mniejsze cycki
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
śmiejemy się ze Zbyszkiem,że niedługo będę miała takie jak kobiety w Kambodży...płaskie i do pasa...hahaha
Sciskam Was i Wasze maluszki z całych sił i do miłego ;-)