reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamusie 2008

Hejka kochane
Ja w pracy, miałam wprawdzie nie chodzic, ale skoro tatuś jest w domu, to niech sie trochę pozajmuje swoja córeczką.
Pogoda znów śliczna, wiec jak tylko wróce do domku, to od razu jakis szybki obiadek i na spacerek.

Mamusiu, trzymam kciuki za egzamin, napewno bedzie dobrze bo jestes zdolniacha i serdecznie dziękuję za życzonka dla Madzi, nie wiem kiedy to zlecialo, już jutro mała kończy 5 miesiecy.

Cyprysiowa, fajnie ze juz samopoczucie lepsze, oby tak zostało, zresztą wyglądasz kwitnąco, a zdjęcia z basenu boskie.

Tygrysku, jak mogłas nie zrozumiec Filipka, widac z Tobą trzeba ostro, synek grzecznie prosił, a mamci nie chciało się podnieśc, nu, nu niedobra

Kanuś, fajnie że Mariczka tak ładnie pospała, oby częściej. Moja też wstaję między 5 a 6, ale je niezbyt chętnie, wstaje bo juz chyba wyspana.

Mopku, to masz od rana przeboje, moze nie rób dzisiaj już nic wiecej, bo szkoda sprzętów kuchennych
 
reklama
Witam!!!
Mamusia trzymam kciukasy!!!
Wszystkiego naj naj naj dle wszystkich solenizantów
my na weekendzik planujemy otwarcie sezonu grilowego i dziennie mamy gości na grilla
u nas też cieplutko wczoraj cały dzień prawie na podwórku i dziś też już spacerek zaliczony
 
Cześć mamuśki :-)

witajcie mamuski :-):-):-)
ja oczywiście nie wyspana, bo mega stres przed tymi egzaminami, cala noc jakieś koszmary miałam:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:, chyba już chciałabym to zaliczyć, żeby miec spokoj:sorry:
Juz zaraz jade, wiec trzymajcie kciukasy:-p, no i zycze wam wszystkim milego dzionka :-Doraz milego weekendu :tak:i udanej majowki;-), poniewaz po egzaminie juz nie wracam do Warszawy tylko jedziemy do moich rodzicow, wiec do zobaczyska w poniedzialek.
No chyba ze uda mi sie u rodzicow do was zagladnac i zdac relacje z egzaminu :-p:-p:-p
Buzka kochane:-D:-D:-D:-D:-D
Juz dzis skladam zyczonka dla Blizniakow z okazji jutrzejeszych urodzin Madzi-100 latek, Landryneczce rowniez-duzo zdrowka dla Alexa (chyba 1 maja, jesli sie nie myle:-)
oraz wszystkim najblizszym solenizantom, :-):-):-):-):-):-)

Trzymam mocno kciuki :-)

A my dzisiaj wstaliśmy o 9:30 :szok: Chociaż i tak rekord mojego synka to 11 :-D
Wczoraj poszliśmy do lekarza, ponieważ Olkowi wyskoczyła na buźce jakaś plamka i utrzymuje się już od trzech tygodni. Dostaliśmy maść, bo zmiana może być grzybiczna lub bakteryjna, i zważylismy naszego szkrabka-waży już 7100 i możemy powoli wprowadzać zupki. Wczoraj po soczku marchewkowym ubranka niestety się nie doprały.... Pamiętam, że któraś z Was pisała jak sprać marchewkę-proszę o radę :-)

tygrysku-chyba na ten spacerek umówimy się dopiero w maju, bo teraz mój G pracuje po 12 godzin, a w przyszłym tygodniu jedziemy już do Kielc przygotować chrzciny.

W końcu wczoraj wybrałam się do fryzjera i zaszalałam :-D Rozjaśniłam mocno włosy i położyłam farbę taka platynową. Olkiem zajmował się tatuś i w związku z tymm synek przez trzy godziny nic nie jadł :szok:, co mu się raczej nie zdaża, bo cycusia ciągnie co 1,5-2 godziny. Podobno był grzeczny i dzielnie czekał na cycusia mamusi, mimo że miał zciągnięte mleczko w butelce ;-)
 
Witajcie
U nas kiepska nocka :-(. Na oczy ledwo widzę, bolą mnie strasznie.
Póxniej pójdziemy na spacerek, jak mały na to pozwoli, bo cos ostatnio marudzi.
 
Witam!!!
Mamusia trzymam kciukasy!!!
Wszystkiego naj naj naj dle wszystkich solenizantów
my na weekendzik planujemy otwarcie sezonu grilowego i dziennie mamy gości na grilla
u nas też cieplutko wczoraj cały dzień prawie na podwórku i dziś też już spacerek zaliczony


ojej ale zazdroszcze prawdziwego grilla:zawstydzona/y::zawstydzona/y: my grilujemy na elektrycznym gdyz mieszkamy w bloku ale to nie to samo:-:)-:)-:)-(

Cześć mamuśki :-)
zważylismy naszego szkrabka-waży już 7100 i możemy powoli wprowadzać zupki. Wczoraj po soczku marchewkowym ubranka niestety się nie doprały.... Pamiętam, że któraś z Was pisała jak sprać marchewkę-proszę o radę :-)

tygrysku-chyba na ten spacerek umówimy się dopiero w maju, bo teraz mój G pracuje po 12 godzin, a w przyszłym tygodniu jedziemy już do Kielc przygotować chrzciny.

W końcu wczoraj wybrałam się do fryzjera i zaszalałam :-D Rozjaśniłam mocno włosy i położyłam farbę taka platynową. Olkiem zajmował się tatuś i w związku z tymm synek przez trzy godziny nic nie jadł :szok:, co mu się raczej nie zdaża, bo cycusia ciągnie co 1,5-2 godziny. Podobno był grzeczny i dzielnie czekał na cycusia mamusi, mimo że miał zciągnięte mleczko w butelce ;-)

Patrysiu to zaszalalas z nowa fryzura a teraz fotografuj sie i prosimy o zdjęcie:-D:-D:-D

co do spacerku to juz w maju nie ma zlituj!!!!!!!!!!!!!!!!!:-D:-D:-D idziemy i juz!!!!!!!!!!!!!!!:rofl2::rofl2::rofl2:

a i tez poslucham odpowiedzi na temat prania plam po marchewce gdyz jutro zaczynamy pic soczek marchewkowy i juz sie bojeeeeeeeeeeeeeeeeeee:szok::szok::szok::szok::szok::szok: chyba ubiore malego w folie:baffled::baffled::baffled::baffled::eek::eek::eek:
 
reklama
Ja po pierwszej zupce jarzynowej wrzuciłam ubranka do prania i były prane dopiero za parę dni i się nie sprało :-(

A teraz zaraz po jedzeniu zapieram w ręku zwykłym mydłem i schodzi bez problemu. A później jeszcze normalnie jest prane w pralce.:-)
 
Do góry