Grudniowe mamusie 2008

tygrysek82 · 27 Kwiecień 2009

Madzienka pisze:
Hej mamuski

Przede wszystkim zdrówka dla wszystkich obecnych i zaległychjubilatów

U nas dzisiaj nocka super, Julcia spała do 6.30Moje kochane dziecko daje rodzicom wyspać się

Kanuś my mamy parasolke ale czasami to ona nie spełnia swojej funkcji, więc nie inwestujcie w nia dużo pieniążków

Mopek my tez chcemy, zajedziesz i po nas???

BLIZNIACZKU ZAWIADAMIAM CIEBIE IZ PRZYJEZDZAM DO CIEBIE Z: MOPKIEM, KANĄ,I MADZIENKĄ!!!!!!

DZIEKUJEMY KOCHANE ZA GLOSIKI Z fILIPKIEM!!!!!!!

cO DO parasolki to podpisuje sie pod madzienką, nie kupuj zbyt drogiej, ja czesciej pod nia sie chowam na spacerkach niz filipek :baffled:

tygrysek82 · 27 Kwiecień 2009

Oooooooo a moze u Blizniaczka zrobic zjazd grudnioweczek!!!!!!!!!!!!!!!:-):-):-):-):-):-)

mamusia2008 · 27 Kwiecień 2009

dzięki mopku, dzieki kanusia za pocieszenie;-)
kana, ja już nie studiuje tylko mam obronę doktoratu w lipcu, czyli jak na razie przyszła pani profesor;-) :-p

, albo nie doszła pani profesor :sorry:

--hhehehe, a przed obrona trzeba zaliczyć 3 egzaminy,nie wiem po co te egzaminy :szok:

, ale pewnie po to zeby mnie stresować :baffled:

, jak o tym myślę to aż mnie żołądek boli z nerwów, wiec dwa mam w środę, a jeszcze jeden mi zostanie;-)
mopku, a lingwistyka kognitywna, to jest taka rzecz, o której lepiej nie wiedzieć, bo na sama myśl o niej zaczyna mnie bolec i głowa i żołądek;-);-);-);-) :laugh2:

mamusia2008 · 27 Kwiecień 2009

tygrysek82 pisze:
Oooooooo a moze u Blizniaczka zrobic zjazd grudnioweczek!!!!!!!!!!!!!!!:-):-):-):-):-):-)

noooooooo, jak wszyscy to wszyscy, ja tez chce do blizniaczka:-):-):-)

pyciolek87 · 27 Kwiecień 2009

ja tez chetnie sie dolacze:-):-)

marzycielka · 27 Kwiecień 2009

Cześć

Jeżeli chodzi o nosidełka to ja mam złe doświadczenia z nimi oraz bardzo dużo znajomych noszących dzieci w chustach odradza noszenie dziecka w taki sposób , że wisi na kroczu i ma ucisk na kręgosłup oraz genitalia !Dodam , że moje dziecko bardzo źle reaguje na nosidełka. Noszenie tak małego dziecka przodem do Świata sprawia , że dziecko jest spokojne bo ma straszny natłok wrażeń , z którymi potem nie może dać sobie rady co skutkuje płaczem, spazmami, nerwowością i problemami z zaśnięciem i tak właśnie u Nas było.
Każda mama wie co najlepsze dla dziecka i teraz wiem , że to co robiłam, robiłam nieświadomie niestety z krzywdą dla dziecka.
Ja mówię nosidełkom NIE.

Na szczęście zostałam uświadomiona przez koleżankę , która się na tym zna i teraz rozglądam się za chustami :-)

Moja Młoda będzie 20 maja szczepiona . Każdą szczepionkę odpukać przeszła bardzo dobrze ale za każdym razem i tak się obawiam gorączki.Zobaczymy jak będzie teraz. Poza tym Pynia jest już dużżżżżżża i rośnie w zastraszającym tempie haha. Oby tak dalej.

Piszę do Was korzytsając z okazji kiedy da się ze mną gadać bo mam nieco lepszy humor.
Dzisiaj także dzownię umówić sie na wizytę u lekarza i wierzę, że mi pomoże.

Wasze dzieciaczki widze , że również rosną jak grzyby po deszczu i są w większości zdrowe.
Dla tych , które mają problerm ze zdrowiem mocno ściskam i daję całuski :-)

Aha Wszystkiego Naj Naj dla Jubilatów!!!:-):-):-)

mamusia2008 · 27 Kwiecień 2009

marzycielka pisze:
Cześć

Jeżeli chodzi o nosidełka to ja mam złe doświadczenia z nimi oraz bardzo dużo znajomych noszących dzieci w chustach odradza noszenie dziecka w taki sposób , że wisi na kroczu i ma ucisk na kręgosłup oraz genitalia !Dodam , że moje dziecko bardzo źle reaguje na nosidełka. Noszenie tak małego dziecka przodem do Świata sprawia , że dziecko jest spokojne bo ma straszny natłok wrażeń , z którymi potem nie może dać sobie rady co skutkuje płaczem, spazmami, nerwowością i problemami z zaśnięciem i tak właśnie u Nas było.
Każda mama wie co najlepsze dla dziecka i teraz wiem , że to co robiłam, robiłam nieświadomie niestety z krzywdą dla dziecka.
Ja mówię nosidełkom NIE.

Na szczęście zostałam uświadomiona przez koleżankę , która się na tym zna i teraz rozglądam się za chustami :-)

Moja Młoda będzie 20 maja szczepiona . Każdą szczepionkę odpukać przeszła bardzo dobrze ale za każdym razem i tak się obawiam gorączki.Zobaczymy jak będzie teraz. Poza tym Pynia jest już dużżżżżżża i rośnie w zastraszającym tempie haha. Oby tak dalej.

Piszę do Was korzytsając z okazji kiedy da się ze mną gadać bo mam nieco lepszy humor.
Dzisiaj także dzownię umówić sie na wizytę u lekarza i wierzę, że mi pomoże.

Wasze dzieciaczki widze , że również rosną jak grzyby po deszczu i są w większości zdrowe.
Dla tych , które mają problerm ze zdrowiem mocno ściskam i daję całuski :-)

Aha Wszystkiego Naj Naj dla Jubilatów!!!:-):-):-)

marzycielko zgadzam się z tobą , moja tez od początku nie lubiła nosidełko, wiec była raz w nim i krzyczała tak jak by ja z skory obierali

Madzienka · 27 Kwiecień 2009

Tygrysku zagłosowane!!!!!

Kanuś dziękujemy!!!!!!wiesz za co....:-):-):-)dodam pięknie piszesz!!!!

landryneczka_1982 · 27 Kwiecień 2009

marzycielka pisze:
Cześć

Jeżeli chodzi o nosidełka to ja mam złe doświadczenia z nimi oraz bardzo dużo znajomych noszących dzieci w chustach odradza noszenie dziecka w taki sposób , że wisi na kroczu i ma ucisk na kręgosłup oraz genitalia !Dodam , że moje dziecko bardzo źle reaguje na nosidełka. Noszenie tak małego dziecka przodem do Świata sprawia , że dziecko jest spokojne bo ma straszny natłok wrażeń , z którymi potem nie może dać sobie rady co skutkuje płaczem, spazmami, nerwowością i problemami z zaśnięciem i tak właśnie u Nas było.
Każda mama wie co najlepsze dla dziecka i teraz wiem , że to co robiłam, robiłam nieświadomie niestety z krzywdą dla dziecka.
Ja mówię nosidełkom NIE.

Na szczęście zostałam uświadomiona przez koleżankę , która się na tym zna i teraz rozglądam się za chustami :-)

Moja Młoda będzie 20 maja szczepiona . Każdą szczepionkę odpukać przeszła bardzo dobrze ale za każdym razem i tak się obawiam gorączki.Zobaczymy jak będzie teraz. Poza tym Pynia jest już dużżżżżżża i rośnie w zastraszającym tempie haha. Oby tak dalej.

Piszę do Was korzytsając z okazji kiedy da się ze mną gadać bo mam nieco lepszy humor.
Dzisiaj także dzownię umówić sie na wizytę u lekarza i wierzę, że mi pomoże.

Wasze dzieciaczki widze , że również rosną jak grzyby po deszczu i są w większości zdrowe.
Dla tych , które mają problerm ze zdrowiem mocno ściskam i daję całuski :-)

Aha Wszystkiego Naj Naj dla Jubilatów!!!:-):-):-)

dobrze ze nie kupilam i nie kupie wogole moj najelpiej sie czuje w wozku rozlozy sie jak krol i jest zadowolony a jak mam gdzies isc na zakupy w nosidelku go biore... juz nie protestuje :-D