reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamusie 2008

Witam wszystkie Mamusie popołudniowo!!!
Pogoda jest poprostu okropnista aż chce się płakać:-(szkoda gadać.
Kana ja karmie sztucznie i też mam Bebiko tak jak Edee:tak:i nic małej po tym mleczku nie ma a wcześniej karmiłam ją Nanem no i niestety nonstop ulewała a nawet wymiotowała tym mlekiem i ciągle miała problemy z kupkami ale jak zmieniłam jej na Bebiko to jak ręką odjął:-)także polecam:tak:
Wogóle to Kana jutro razem świętujemy:-)bo moja Emilka też jutro kończy 3 miesiące:tak:
Kigna co do oczków to słyszałam,że do roku może się zmienić kolorek ale jak jest naprawdę to się przekonamy na naszych dzieciaczkach:tak:
Agacia 82 co do spania to moja w ciągu dnia też tylko po 10 góra 20 minut śpi a raz na jakiś czas prześpi sobie godzinke ale to zależy od pogody :tak:
Ale muszę się pochwalić że w nocy zaczęła ładnie spać i w sumie je co cztery godzinki a w dzień co dwie:-)także pomału zaczynam się wysypiać:tak:.
 
reklama
No dokładnie:-)
Chociaż moja emilka nieciekawy prezent dostanie z okazji trzeciego misiąca:-(bo właśnie jutro odbieramy dla niej poduszkę którą bedzie nosiła między nóżkami:-(i na godz 17 jedziemy jutro do ortopedy żeby nam pokazała jak ją dokładnie zakładać,także od jutra zaczynamy leczyć jej bioderko.
 
Witam mamuski po bardzo sporej przerwi:)))

Nie pisalam bo mialam jakies 1,5 tyg temu maly wypadek....wpadlam raczka w szybe od drzwi i mialam kilka szwów,no i problem z pisaniem na klawiaturze....ale zyje i jestem spowrotem:p hahaha

No a poza tym mialaysmy dzisiaj z Mariczka szczepionke....ale tym razem zdecydowałysmy sie na na ta skojarzona i malutka tylko pisela i dalej sie smiala do lekarki i pielegniarek....napatrzec sie na nia ni mogły,ze taka pocieszna...caly czas gaworzyla i smiala sie w glos...moj kochany anioleczek:-) Poza tym wazy juz 6800g troszke za duzo,ale to po tym mleczku zageszczonymna ulewanie,ale na szczescie mamy juz wrocic do normalnego.....no i trzymac sie dwa razy dziennie cycusia:) Poza tym ma 62 cm i Pani doktor pochwalila nas,ze sie rewelacyjnie rozwija:)

Marzycielko serdeczne i ogromniaste zyczona i buziaczki dla Oliwci:)

jak ten czasik leci,my jutro konczymy 3 miesiace:)
Nie wiem czy dam ade Was nadrobic....ale troszke poczytam obiecuje;) jak tylko córcia pozwoli:)
A iamam jeszcze pytanko do mamusiek karmiacych sztucznie,bo nikt mi nie odp na opiece to zapytam tutaj, jakie melczko dajecie????bo ja moge wrocic do normalnego i mamy dylemat....
i ja tez dokarmiam bebiko
 
No dokładnie:-)
Chociaż moja emilka nieciekawy prezent dostanie z okazji trzeciego misiąca:-(bo właśnie jutro odbieramy dla niej poduszkę którą bedzie nosiła między nóżkami:-(i na godz 17 jedziemy jutro do ortopedy żeby nam pokazała jak ją dokładnie zakładać,także od jutra zaczynamy leczyć jej bioderko.
no my leczymy bioderka juz dobre 3 tyg....ale ja zakladam tylko pieluszke flanelowa i tetrowa....kontrole mamy pod koniec kwietnia:-) mamy nadzieje ze bedzie dobrze
 
A widzisz nie wiedziałam,że Twoja kruszynka też ma ten problem:-(a miała nawichnięte bioderko czy zwichnięte???A czemu nie macie tej podusi,jeśli można wiedzieć?Ona jest nie dobra czy coś?Lepiej pieluchy? Jak znosi to Mariczka?
Sorki za te pytania ale jestem teraz na etapie tego tematu :-)
 
Mariczka miala lekko zaograglone konce jakies czy cos takiego,ale babeczka mówiła,ze delikatnie i nie powinno byc z tym problemu.... a podusi nie wiem czemu nie kupowalismy...pieluszki swietnie sie spisuja....u naszej malej najgorsza byla pierwsza noc..popłakiwala,bo bylo jej nie wygodnie,ale juz jest dobrze....tylko przewijanie dluzej trwa:p hahaa
 
My wróciłyśmy ze szcepienia, Patusia zapłakała tylko troszkę i cały czas była super dzielna i grzeczna:-)Super ze już po
 
Mariczka miala lekko zaograglone konce jakies czy cos takiego,ale babeczka mówiła,ze delikatnie i nie powinno byc z tym problemu.... a podusi nie wiem czemu nie kupowalismy...pieluszki swietnie sie spisuja....u naszej malej najgorsza byla pierwsza noc..popłakiwala,bo bylo jej nie wygodnie,ale juz jest dobrze....tylko przewijanie dluzej trwa:p hahaa


Ja i mój skarb też mamy pieluszkowanie za sobą, zakładałam mu dwie flanelowe pieluszki przez bity miesiąc 24\h :no:, ale już nie musimy , no tylko na noc, jeszcze musze bo lewe bioderko słabiej odwodzi troszkę, i z tym przewijaniem to się z Tobą zgodzę w 100 % na początku była to dla nas masakra, ale potem miałam taką w tym wprawe że hej :-p:-D:-D, a i musieliśmy wszystkie bodziaki kupić jak na 6 mcy, żeby można było je w kroku normalnie zapiąć :crazy:, a z kolei góra była ogromna :wściekła/y:
 
reklama
Mopek gratulacje dla dzielnej córeczki:))))

EDEE no własnie my tez....od babaci czyli mojej mamy Mari tez dostała juz duzo ciuszków na pozniej i tez juz jej ubiram bodziaki na 4-6 miesiecy....masakra....tak samo spodenki w mało które wchodzi,bo ta pielucha taka duza.... ja mam flanelowa,a w nia wsadzona jeszcze tetre.... ja dochodze do wprawy...mam nadzieje,ze juz niedlugo...:tak:
 
Do góry