Grudniowe mamusie 2008

[dzwoneczka]

Witam

dawno nie zaglądałam na bb przez tą przeprowadzke - mam nadzieje że mi wybaczycie,

Dunia, landryneczka gratuluje dziewczyny!!!!!!!!;-)

Dzwoneczka moja córcia też tak potrafi zjeść, dwa cyce plus butla, we wtorek skończy miesiąc i przytyła 1 kilogram, teraz waży ponad 5 kilo:-)

Agatkas trzymam kochana za Ciebie kciuki - za szybkie i bezbolesne rozwiązanie;-)

Renia heh moze tak ma byc? Nasz dzieciaczki po prostu potrzebuja duzo mleczka...a ile Twoja Victoria pije po tych cycusiach?? Moj ok 120ml..

Dziewczynki Zuzia się zdecydowała! Właśnie odeszły mi wody i powoli sie zbieram do szpitala Ale mam cykora!!!!!!!!!

ZUCH DZIEWCZYNKI!! Trzymamy kciuki zbiorowo

No to masz zawrocik glowki kochana!!a tak to fajnie opisujesz ze czytam Cie jak sie czyta grochole

Oooo tak tak!! Podpisuje sie))

Witam sie poniedziałkowo.

Wczoraj mieliśmy awarie netu, wiec nie było jak zajrzeć, a tu tyle nowych wieści.
DUNIA, LANDRYNECZKA, serdecznie wam gratuluję i ciesze sie że isę w końcu doczekałyście.

Agatkas, ściskam kciuki i mam nadzieję,z e juz sie rozpakowałaś.

Justine, tylko cię podziwiać, jesteś bardzo dobrze zorganizowana, no i nieźle musisz is erano nagłówkować.

Paola, główka do góry będzie lepiej, a stany depresyjne, a raczej baby blues, dotknął prawie każdej z nas, mam nadzieje ze szybko minie.

A moja księżniczki najchętniej byłąby cały czas na rękach, wtedy śpi, jak odkładam do wózka albo łóżeczka to od razu się budzi, zaczęłam się już zastanawiać nad chustą, bo ciężko cokolwiek zrobić w domku.
Czy któraś z Was stosuje chustę?

Blizniaki a ze tak glupio spytam masz rozek albo koc?? Ja sie zorientowalam ze moj mlody po prostu bardzo lubi zeby go owijac ciasno wtedy lezy grzecznie. Wiec sprobuj moze swoja maluszke owinac kocem albo ciasno zapnij w rozek i zobacz jak jej tak bedzie)

hello na chwilunie,

Blizniaki dzieki za cieple slowa, ale ja wlasnie chyba nie jestem dobrze zorganizowana, zamiast siedziec tera w necie powinnam obiad gotowac i jednoczesnie zalatwiac sponsorow na impreze ktora wspolorganizuje ale dupa blada, nie chce mi sie a czas leci, zaraz do przedszkola znowu i do szkoly i jeszcze kumpel przyjezdza bo cos mu sie w zyciu posypalo i mamy radzic co dalej ufff! A moj pies ma 11 lat, przezyl narodziny 3 dzieci i chyba psychicznie nie wytrzymuje, probuje zwrocic na siebie uwage i podsikuje mi dywany jasna cholera, ciagle ze sciera lotom. ma chora watrobe i lekarze 2 lata temu na niej krzyzyk postawili ale sie nie dalismy. A jakby wszystkiego bylo malo to temperatura spada z godziny na godzine, juz jest -13, czy ja w ogole powinnam wozkiem jechac w taki mroz???

Troche zimnooo...jak nie mozesz jej zostawic to po przykrywaj cieplo...co kraj to obyczaj, co lekarz to inna szkola, tutaj na przyklad sie nie weranduje dzieciakow, ja z mlodym wyszlam od razu na spacer nastepnego dnia po porodzie) Pepka nie smarowalam bo nic nie dali i odpadl sam po 5ciu dniach a na infekcje oka wpuscilam mu kilka kropel wlasnego maminego mleka do oka za poleceniem poloznej i jak reka odjal... Mam nadzieje ze popoludniowe odbieranie pojdzie jak z platka...ja zaczynam od jutra a dzis pierwszy raz basen!

 

[Zapominajka]

Dziewczynki Zuzia się zdecydowała! Właśnie odeszły mi wody i powoli sie zbieram do szpitala Ale mam cykora!!!!!!!!!

Trzymam kciuki
Doczekałaś się w końcu.

Nam położna też jeszcze na wyjścia nie zezwoliła. A ja uwielbiam spacerki i już się niecierpliwię, kiedy wszyscy wyjdziemy. Mam nadzieję, że już niedługo.

Tak patrzę na tego mojego skarba i stwierdzam, że drugi dzidziuś na pewno się u nas pojawi.

 

[Misiówka]

AGATKAS - MAM NADZIEJĘ, ŻE JUŻ JESTEŚ PO WSZYSTKIM I ODPOCZYWASZ Z ZUZANKĄ!!! ALE NA WSZELKI WYPADECZEK POTRZYMAM JESZCZE KCIUKASY!

Justine, dzwoneczka, my też niedługo zaczynamy przedszkole, ale mnie przeraża to z deka, bo Misia dopiero zaczyna to doświadczenie życiowe, a ja będę musiała dygać 40 min w jedną stronę z maleńką i Misią pod górę jak Mont Everest... na szczęście zostało nam jeszcze kilkanaście dni luzu... Najbardziej się boję, że Inana np. zechce jeść w trakcie spaceru...

 

[tygrysek82]

Trzymam kciuki
Doczekałaś się w końcu.

Nam położna też jeszcze na wyjścia nie zezwoliła. A ja uwielbiam spacerki i już się niecierpliwię, kiedy wszyscy wyjdziemy. Mam nadzieję, że już niedługo.

Tak patrzę na tego mojego skarba i stwierdzam, że drugi dzidziuś na pewno się u nas pojawi.

Zapominajka a co wam polozna powiedziala o spacerkach????? kiedy na pierwszy spacerek mozecie sie udac>?????????????????

 

[xpatrysiax]

Agatkas-trzymam kciuki moooocno:-)

Dunia, landryneczka-gratulacje. Możecie w końcu cieszyć się Waszymi Maluszkami.

A ja tak Was podczytuję na bieżąco, ale z Małym przy cycu ciężko się piszę, a później to już nie pamiętam, co miałam napisać :-)

 

[xpatrysiax]

Ach, zapomniałam.... Mam chyba dobrą wiadomość dla nas wszystkich :-) chociaż nie do końca potwierdzoną (koleżanka ma zadzwonić do ZUSu i się zapytać). Nowe dłuższe urlopy macierzyńskie nas też dotyczą :-)

 

[Misiówka]

xpatrysiax - oby, hehehe, trzymam kciuki i czekam na ostateczne doniesienia z Zusu!

 

[tygrysek82]

Xpatrysiu czekam na potwierdenie bardzo optymistycznej wiadomosci byloby suupeeeeeeeeeerrrrrrrrrr:-):-):-)

 

[dzwoneczka]

AGATKAS - MAM NADZIEJĘ, ŻE JUŻ JESTEŚ PO WSZYSTKIM I ODPOCZYWASZ Z ZUZANKĄ!!! ALE NA WSZELKI WYPADECZEK POTRZYMAM JESZCZE KCIUKASY!

Justine, dzwoneczka, my też niedługo zaczynamy przedszkole, ale mnie przeraża to z deka, bo Misia dopiero zaczyna to doświadczenie życiowe, a ja będę musiała dygać 40 min w jedną stronę z maleńką i Misią pod górę jak Mont Everest... na szczęście zostało nam jeszcze kilkanaście dni luzu... Najbardziej się boję, że Inana np. zechce jeść w trakcie spaceru...

No to Misiowka masz kawaleczek...ale pocieszam Cie ze Inanka pewnie cala droge w ta i z powrotem przespi)) Ja jak wychodze z mlodym to spi czasem dobre 5 godzin wracamy do domku rozepne go powyciagam raczki nozki i czapeczke zdejme i nieraz dalej spi)) Ciasno, dobrze i cieplo im w wozeczkach
A Misia mam nadzieje bedzie zachwycona przedszkolem i w dodatku szybciutko podlpie jezyk co jej sie naprawde przyda przed reception class. A Misia idzie na caly dzien czy tylko 2 godzinki??

 

[blizniaki2000]

Dzwoneczko, dzieki spróbuję następnym razem tego rożka lub kocyka:-), na razie Mała śpi bo jest po spacerku i świerze, mroźne powietrze wyraźnie jej służy.

Xpatrysia, z tego co ja wiem od ksiegowej, zresztą wyczytałam to też w jakiejś gazecie, też nam przedłużą urlop macierzyński, bo w chwili wejścia ustawy w życie przebywamy na urlopie i łapiemy sie na nową ustawę.

Misiówka, ale sobie mieśnie nóg wyrobisz, jak tak bedziesz latać z wózeczkiem

Justine, współczuję temperaturki, istny ziąb, u nas -3 stopnie, też znam szkołe ze do -10 wychodzić, ale z drogiej strony przecież w Finlandii też mieszkają ludzie i mają jeszcze zimniej, a takie mroźne powietrze zdrowsze niz plucha. I nadal upieram sie przy swoim zdaniu, ze jesteś zorganizowana.


Zapominajko, a czemu jeszcze nie mozecie wychodzić.
Ja werandowałam jak Mała miała 6 dni, a na drugi dzień już na 30-minutowy spacerek.
A moi wrócili już ze szkoły, zjedli zupę i zaraz wybierają sie z tatą do dentysty, dobrze ze jeszcze jest na miejscu, bo tak ja musiałabym zasuwać z nimi i z Małą