reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamusie 2008

witajcie...
laski wyprowadze was z bledu..:tak: niestety nie kazda chudnie podczas karmienia piersia...ja karmilam 2 lata i niestety nie schudlam moze 4 kg.ale po jakims czasie waga i tak wrocila na + 4 wiec zalezy od organizmu duzo
 
reklama
Witaski przytulaski:-)

U mnie w Gdyni upał:-)...dziś wybieram się do fryzjera i trochę się boję bo muszę dosyć spory kawałek dojechać autobusem a po ostatnich rewelacjach trochę się obawiam...najgorzej jak mi nikt nie ustąpi miejsca to nie wiem czy dam radę w takim upale i duchocie dojechać w pionie:-) ale kudły mam już tak okropne,że zaryzykuję:-)
 
witam was z rana:-) choć juz wcale nie jest tak rano...no ale cóż...
musze wam powiedzieć, ze zaczynam się załamywać...chodzę i szukam dla siebie jakichś ciuszków...no i z koszulkami spoko jest ich cała masa ale spodnie...masakra:szok:jak juz cos znajdę to kosztuje ponad stówkę...zamiast nam pomagać to sprzedawcy żeruja na naszych brzuszkach w końcu i tak trzeba będzie coś kupić bo w nnic się nie zmieścimy...
 
nie zgadniecie co się stało:-D:-D:-D:-D
Moja kochana teśiowa wychodząc z domu rano do pracy zapomniała, ze zamek w drzwiach zamyka sie tylko na raz po później się psuje....i zamknęła na 2 razy w związku z czym jestem tu uwięziona:-D:-D:-D:-D i nie mogę wyjść z domu
 
Ja miałam wczoraj okropny dzień. Szykujemy się na jakieś wakacje więc zaczęłam przeglądać moją garderobę. Przymierzyłam wszystkie kostiumy kąpielowe i wyglądam jak mały słonik w kostiumie :-(
Mam około 8 tunik i mam wrażenie, ze cały czas chodzę w tym samym co mnie doprowadza do szału. A mój mąż żeby mi poprawić humor powiedział: "no tak jak całe życie się kupuje bluzki które więcej odkrywają niż zakrywają to teraz nie masz w czym chodzić" :wściekła/y: Usiadłam na łóżku bliska płaczu i mówię, ze jestem gruba na co mój KOCHANY MĄŻ - no jesteś i do grudnia będziesz :eek:
 
okruszek jesteś na nas skazana dopóki ktoś cię nie uwolni:tak:.
Wiem, że to nic przyjemnego. Mogę ci tylko napisać, że mój ukochany kiedyś mi takiego psikusa zrobił w sobotę rano (miało go 3 dni nie być...) zamknął mnie razem z psem :eek:.
A że ładny dzień się szykował spakowałam plecak, linkę treningową, smakołyki i psie zabawki i chciałam ruszyć w drogę. Ci którzy maja psiaki wiedzą jakie szczęśliwe minki są w takich sytuacjach na pyszczkach.

Pies był na mnie 2 dni obrażony a mężuś... musiał wrócić
 
okruszek jesteś na nas skazana dopóki ktoś cię nie uwolni:tak:.
Wiem, że to nic przyjemnego. Mogę ci tylko napisać, że mój ukochany kiedyś mi takiego psikusa zrobił w sobotę rano (miało go 3 dni nie być...) zamknął mnie razem z psem :eek:.
A że ładny dzień się szykował spakowałam plecak, linkę treningową, smakołyki i psie zabawki i chciałam ruszyć w drogę. Ci którzy maja psiaki wiedzą jakie szczęśliwe minki są w takich sytuacjach na pyszczkach.

Pies był na mnie 2 dni obrażony a mężuś... musiał wrócić


:-D:-D:-D:-D:-D nieźle nieźle.
Ja też jestem gruba :happy2: i będę jeszcze grubsza do grudnia:cool2:
 
reklama
Do góry