reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamusie 2008

Witam
Ja też zaglądam codziennie, ale nie mam weny. Mały kopie mnie po żebrach, w nocy sypiam może ze trzy godziny. Termin mam na Świętego Szczepana, ale mam nadzieję, że może w tym tygodniu już powitam Tomaszka.
Gratuluję wszystkim mamciom .:-)
 
reklama
Moja fantazja też nie zna granic, zwłaszcza wieczorkiem w łóżeczku - ile się trzeba namyśleć, żeby TO nie przypominało jazdy na wielbłądzie:-D:-D
A endorfinki i prostaglandynki są baaaardzo potrzebne:-D:-D:-D
Mam najkochańszego męża na świecie!!!!
Pozdrowionka, idę na zakupki - bardzie łazić niż kupować
 
Witam wszystkie mamuski :*
ja nadal w dwupacku z bólami i juz własciwie sie zastanawiam czy moze ze mna nie jest cos nie tak......ze cały czas boli a nic sie dalej nie posuwa....:baffled::baffled::baffled:

Misiówka ty babsztylku kochany OGROMNE GRATULACJE:*:*:* dla Ciebie i malutkiej Inanki:*:*:*

Myszqa nasmialam sie jak nic jak przeczytałam Twoja relacje rozmowy z meżem...hahahha niezle go postawiłas na nogi......Tobie równeiż zycze szybkiego obrotu sprawy....:tak::tak::tak:

No stwierdziłam,ze moja córeczka pewnie czeka na jutro,,zeby byc po mamusi i babci szczęśliwa 13....i tego bede się trzmała......dzisiaj zajeżdze mojego misia, poszoruje podłogi i moze wkoncu sie ruszy na dobre....:-)

No a tak jesce poza tym to łączmy sie wszystkie oczekujące na bobaski.... na która umawiamy się na wycie do księzyca o łaske pełni?????? :rofl2::rofl2::rofl2:
 
Edee jak miło,ze do nas zagladasz...jak tam Twoj malutki urwisek?????no i jak Twoje samopoczucie????

Dzięki kochana, że cieszysz się z mojego (a raczej już naszego powrotu);-):-):-)
U nas wszystko w porządku, jak na razie :tak:, ale pobyt w szpitalu wspominam jako "koszmar":-(...
I jeszcze oswajam się z nową rolą bycia matką ... codziennie miewam burze hormonów, chodzę i popłakuję po kątach :-(, a nieprzespane noce też robią swoje:-(
Póki co staram się Was czytać i być z Wami na bieżąco, ale czasu na pisanie mam już znacznie mniej, bo mój skarb albo wisi na cycuchu, albo płacze :-((no teraz akurat śpi mi na rączkach) i klikam do Was jak :confused: hmmm... no nie wiem jak co, ale tylko jednym palcem, z wyciągniętą głową spoza maluszka leżącego mi na piersi :tak::tak:

AAA zapomniała bym Ogromniaste gratulki dla wszystkich nowych mamuś :tak::tak:
 
reklama
Misiowka a nie mowilam ze urodzisz przede mna? do tego jeszcze w terminie-szczesciaro
ogromne gratulacje dla ciebie i Inanki

Myszqa ale meza nastraszylas, nawet o ochraniaczach szpitalnych pamietal to chyba z tego szoku:-)

blizniaki tobie to jeszcze raz trzeba pogratulowc takiej spokojnej corci. Mala chyba wie ze ma bardzo zajeta mame wiec przeszkadza jak najrzadziej:-)
 
Do góry