reklama
renia200
mama Victorki :)
A ja mam dzisiaj doła, wszystko mnie boli

, mam ochote jechać do szpitala i ich błagać żeby mi córcie wyciągli
, mam już dość, płakać mi się chce i jeszcze te skurcze nieregularne mnie dołują
, ile jeszcze:-(.





Agacia82
Mami :)
- Dołączył(a)
- 29 Lipiec 2008
- Postów
- 5 782
Jutro jak bede miała czas to opisze swój poród.
Pytia synek jest spokojny ale nie chce ciagnąć piersi, pokarm mam, mati troszke pociagnie i już sie denerwuje i musze go dokarmiac. A jak nie dostanie butelki to koniec
.
Paola - no kurcze nie planowałam tego,
miałam szczere checi poczekac za Toba
.
Pytia synek jest spokojny ale nie chce ciagnąć piersi, pokarm mam, mati troszke pociagnie i już sie denerwuje i musze go dokarmiac. A jak nie dostanie butelki to koniec

Paola - no kurcze nie planowałam tego,


Agga24
Fanka BB :)
Dzięki Misiówka.....
Właśnie wrócił .....
Dobranoc wszystkim .....
Właśnie wrócił .....
Dobranoc wszystkim .....
dzwoneczka
Fanka BB :)
A kuku...jest tu kto??
Dzien Dobry Wszystkim...

Dzis zamierzam nabyc cos na prezent gwiazdowy dla Jagody...zobaczymy jak mi pojdzie...
)
MIlego dnia Wam zycze:-):-)
Dzien Dobry Wszystkim...


Dzis zamierzam nabyc cos na prezent gwiazdowy dla Jagody...zobaczymy jak mi pojdzie...
MIlego dnia Wam zycze:-):-)
Agatkas
Mamusia Zuzolka
aaaale tu pusto od rana
Same śpiochy mamy na forum
Witajcie Kochane!
Ja jak zwykle melduje się dwupaku - dzień 4.
Faktycznie mało nas tu dzisiaj, bo chyba w ogóle mało nas nierozpakowanych.Widac mamy mały korek i dzidzie pewnie nie chcą wychodzić w taka pogodę i faktycznie czekaja na ten grudzień.
Dagulla najważniejsze żeby wszystko było ok. jak masz wracac to wracaj oby maluszkowi było jak najlepiej.
Misiówka współczuję smrodku, mam nadzieję że juz dziś bedzie lepiej i ze dzidzi to nie zaszkodzi.
Miłego weekendu dla wszystkich.
Ja jak zwykle melduje się dwupaku - dzień 4.
Faktycznie mało nas tu dzisiaj, bo chyba w ogóle mało nas nierozpakowanych.Widac mamy mały korek i dzidzie pewnie nie chcą wychodzić w taka pogodę i faktycznie czekaja na ten grudzień.
Nie martw się, na pewno zdążysz. Ja mam do szpitala 50km i zdązyłam poprzednim razem i teraz tez zdążę bo to nie idzie tak ciach mach....Dzięki za wsparcie :-)
W poniedziałek mam wizytęu ginekologa, to z nim pogadam. Najprawdopodobniej wybiorę największy szpital w Łodzi czyli CZMP. Ale boję się tego wszystkiego, bo nie wiem do końca co ze sobą zabrać do tego szpitala, jakie warunki tam panują, jaki pracuje personel, za co się płaci a za co nie, jak wygląda porodówka itd..... I nie wiem czy zdążę się tego dowiedziećPoza tym to bardzo daleko od miejsca, w którym mieszkam (bo mieszkam poza Łodzią....) i nie wiem, czy zdążę dojechać :-(
Od Dagulli
"Jak jutro sie okaze ze niemam bialka w moczu to ide do domu i stwierdzil ze jeszcze nie czas na mnie,ze do 8 daleko.Pozdrawiam."
Agacia witajcie
Dagulla najważniejsze żeby wszystko było ok. jak masz wracac to wracaj oby maluszkowi było jak najlepiej.
Misiówka współczuję smrodku, mam nadzieję że juz dziś bedzie lepiej i ze dzidzi to nie zaszkodzi.
Miłego weekendu dla wszystkich.
Witajcie...
Ja też już jestem zmęczona :-( Do 12.12 jeszcze sporo czasu, a przynajmniej od kilku jak nie kilkunastu dni mam skurcze, z różnym nasileniem. Nieraz to i ponad pół nocy nie śpię :-( Na dodatek starsze dzieciaki poprzeziębiane :-( Córka wczoraj miała prawie 39 stopni gorączki :-( Hubert zakatarzony :-( I jak tutaj spokojnie czekać na maluszka?
A ja mam dzisiaj doła, wszystko mnie boli, mam ochote jechać do szpitala i ich błagać żeby mi córcie wyciągli
, mam już dość, płakać mi się chce i jeszcze te skurcze nieregularne mnie dołują
, ile jeszcze:-(.
renia - oj też mam takie wieczory, ale nie martw się wypij meliskę i idź spać wstaniesz w lepszym nastroju. Ja już od chyba 2 tygodni mam skurcze średnio co 15 min, hehehe, zachlastać się można...
Ja też już jestem zmęczona :-( Do 12.12 jeszcze sporo czasu, a przynajmniej od kilku jak nie kilkunastu dni mam skurcze, z różnym nasileniem. Nieraz to i ponad pół nocy nie śpię :-( Na dodatek starsze dzieciaki poprzeziębiane :-( Córka wczoraj miała prawie 39 stopni gorączki :-( Hubert zakatarzony :-( I jak tutaj spokojnie czekać na maluszka?
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 34 tys
- Wyświetleń
- 1M
Podziel się: