reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamusie 2008

Wcodzę na forum zobaczyc czy któraś może już rodzi a tu taka miła niespodziewanka :szok:
Marzycielko trzymam kciukasy za Ciebie,za szybki i jak najmniej bolesny poród !!!!!! Pozdrawiam gorąco!!!!!!:tak:
Tygrysek witam w gronie grudniowiczek!!! Mam nadzieję że Twój Filipek się odwróci grzecznie,u mnie jest to samo z moją Emilką:tak:w piątek mam wizytę więc się dowiem czy może akurat już się odwróciła chociaż czuję że główka nadal jest po prawej stronie mojego brzucholka;-)
Cyprysiowa trzymam kciuki żeby to był czop i żebyś była następna za Marzycielką:tak:
 
reklama
haha ojj tak wysiadanie....haha u mnie to wygląda prześmiesznie jak sie wytaczam bo autko sportowe i baaardzo niziutkie...ale juz niedługo...przesiadka na kombi:]
 
no to Dagulla pogratuluj bratu...mój M zdał za 9 razem-5razy go uwalili bo na pomarańczowym sobie przejeżdżał :-) a tak wo gule..ile z was kobietki jeszcze jeździ autem?
Ja osobiście to jestem wielki maniak motoryzacji,ale w ciąży najpierw trzeba było odstawić motor :baffled: a później na auto jakoś chęć odeszła sama(chyba ze strachu przed przedwczesnym porodem) :szok: no i teraz jaja jak berety bo mężulek sie wkurza bo jak sioądę to ciężko mnie wygonić z za kierownicy :) ale przynajmniej jak prowadzę to jakoś bardziej wiem jak sobie dziurę ominąć :happy:

ja jeżdże i chyba Juniora zaindukuję na ostrą jazdę:-) a tak powaznie nie dałabym rady bez samochodou sama..mój Adam przyjechał po 1 mies nie byciu w dmu, teraz bedzie na weekend a zakupy, lekarz, wizyty u weterynarza z psem sama autem obskakuję:-)ja też fanką jeżdżenia jestem i trudno mnie zza kierownicy wygonić:-) zostały mi jeszcze 4tyg do cesarki
 
Cieszę się, że nie jestem sama w kwestii powożenia:-D.
Mężuś się na mnie tylko denerwuje, że wcale przez ciążę spokojniej nie jeżdżę:zawstydzona/y:, a nogę mam dość ciężką.

Kurcze zaczynam być zła po 15.00 miał przyjść płytkarz skończyć kawałek kuchni. I dalej go nie ma:crazy:. Nie lubię tak bezsensownie czekać.
 
ja takie upławy miałam dosłownie mega budyń :zawstydzona/y::crazy: ale od jakiegos czasu-ok 2 tyg nie ma znikło....i jest teraz cos bardziej wodnistego,ale w o wiele mniejszych ilościach...
Ja mam tak samo, najpierw miałąm przez jakiś czas takie budyniowato białe upławy ( zwłaszcza jak gdzieś wychodziłam i byłam bardziej aktywna ) a od kilku dni zaczęłam mieć takie bardziej wodniste upławy. Jak powiedziałam mojemu lekarzowi o tym to powiedział że jest ok i kazał mi brac co 3 czy 4 dni globulki dla kobiet w ciaży Sterovag. Tylko ja trochę się boję tych wodnistych upławów, gdyż może to są sączące sie wody:-(A wkładki zmieniam co 3 godziny prawie:crazy:
 
Tygrysek witam w gronie grudniowiczek!!! Mam nadzieję że Twój Filipek się odwróci grzecznie,u mnie jest to samo z moją Emilką:tak:w piątek mam wizytę więc się dowiem czy może akurat już się odwróciła chociaż czuję że główka nadal jest po prawej stronie mojego brzucholka;-)

Mój Filipek tez upatrzył sobie prawą stronę brzusia:-D Teraz byłam u lekarza w czwartek ( był to chyba "dzień wizyt u lekarza"gdyż duża część mamuś grudniowych miala wtedy wizyty:-D) i nadal pupcią sobie siedzi uparciuszek:tak: kolejna wizyta 2 grudnia i mam nadzieję, że może już sie odwróci;-) gdyż bardziej boję się cesarskiego cięcia niż porodu naturalnego:-(
 
tygrysek jeśli miałas robione usg to Twój gin napewno sprawdzał ilość wód płodowych.....i nawet jeśli by się po malutku sączyły to nic złego się nie dzieje....;-)
 
tygrysek ja tez tak często zmieniam wkładki.....a miałaś na wizycie robione usg??
no właśnie przebadał mnie tylko ginekologicznie i stwierdził że wszystko jest ok:no: a usg zrobił mi tylko takie szybkie przez brzusio żeby zobaczyć jak Filipek leży czy nadal główką w gorze:crazy: jak tak dalej będę miała to dla spokojności zakupię sobie te testy w aptece co wykrywają wody:-(
 
reklama
Zadnych wiesci od marzycielki :dry:.

Ja mam tez takie upławy, ale moje sa spowodowane zapaleniem, biore teraz Clotrimazolum.

Planuje w sobote jechac do fryzjerki, bo juz wygladam jak miotła :crazy:, ale nie wiem co mi z tego wyjdzie. Bo jak mi bedzie moja ginka kazała w piatek odstawic fenoterol (skonczy się w ten dzien 37 tydz) to nigdzie się w sobote nie ruszam :szok:.
A teraz idę sobie zrobic słodka chwilę :sorry2:, cały czas coś jem :sorry2:
 
Do góry