reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamusie 2008

prawdopodobnie tez tak zrobię, zadzwonię do nich jak już urodzę... zobaczę muszę to jeszcze przemyśleć...

hheheh doczytałam ze juz taka propozycja padła wiec jak wiecej osób Ci to proponuje to rozważ to :-D


A ja siedze i sie denerwuje...
Bóle sa bardzo wyraźne i konkretne i byly o 22.30, 22.44 i 22.59 :szok:
Kurde robi sie newowo nastepny mialam 23.11
Zaczynam na powaznie sie bać, zaraz dzwonie do meza, wlasnie bedzie konczyl prace. Jeny ja nie chce jeszcze rodzic :zawstydzona/y:


i................... ???????
 
reklama
Czesc ja od soboty mam biegunke raz dwa razy dziennie wczoraj mialam straszne skurcze w kzyrzach i podbrzuchu i nie moglam sie ruszyc z krzesla taka byla blokada i woda mi wyleciala mokre nawet mialam spodnie ale to nie bylo duzo, dzisiaj bylam z M na ostatnim spotkaniu w szkole rodzenia i zwiedzalismy sale porodowa jest super jestesmy zachwyceni jak opowiedzialam polorznej co mi sie dzialao wczoraj to byla troche zaniepokojona i nawet chciala zebym zostala ale ja jej powiedzialam ze juz nic sie nie leje a skurcze sa nie reguralne ale kazala mi obiecac ze jak cos sie bedzie dzialo nie tak to mam przyjechac bo moga sie saczyc wody a teraz od trzech godzin mam skurcze nie reguralne ale bolesne moze jak sie przespie to przejdzie.
Cyprysiowa ktora z nas bedzie pierwsza.
Nowy watek jest nie potrzebny.
 
narazie moge pomalutku wyluzowac. Mialam 5 skorczy w odstepach 14 minut, jeden 11 minut i naprawde juz powaznie sie zdenerwowalam ale mi przeszly. Teraz mnie troszke znowu pobolal ale od ostatniego minelo juz praie 50 minut wiec juz sie uspokoilam.
Jeny jutro skladamy lozeczko chyba:tak:
 
o rany co tu sie dzieje ze tak pusto? :eek:

Ja mialam straszna noc... po tym jak przeszly mi te skórcze, przyszedl maz z pracy, poszlam siku, podcieram sie a tu krew!!!!!!!!!!!!!!!!! A juz bylam spokojna. Co prawda malutko ale byla, balam sie zasnac, mialam jescze rozwolnienie wiec siedzialam na kibelku... w koncu usnelam. Rano chwile mnie jescze bolalo podbrzusze, narazie jest ok. Jak w ciagu dnia cos sie bedzie dzialo to po 19 pojade do szpitala do mojej poloznej zeby mnie zbadala. Ogólnie noc bedzie dzis w miare spokojna bo nawet jak cos sie stanie to moja polozna ma dzis nocke takze nie bede sie obawiac ze ja niepotrzebnie obudze.

Teraz z innej beczki.
Czy któraś z Was posiada takie zwierzątko jak fretka? Jak tak to poprosze o krótki opis tego stworzonka, czy jest do "wychowania" itd. Chcielismy z mezem sie zdecydowac na zakup jej ale praktycznie malo o nich wiemy...
 
o rany co tu sie dzieje ze tak pusto? :eek:

Ja mialam straszna noc... po tym jak przeszly mi te skórcze, przyszedl maz z pracy, poszlam siku, podcieram sie a tu krew!!!!!!!!!!!!!!!!! A juz bylam spokojna. Co prawda malutko ale byla, balam sie zasnac, mialam jescze rozwolnienie wiec siedzialam na kibelku... w koncu usnelam. Rano chwile mnie jescze bolalo podbrzusze, narazie jest ok. Jak w ciagu dnia cos sie bedzie dzialo to po 19 pojade do szpitala do mojej poloznej zeby mnie zbadala. Ogólnie noc bedzie dzis w miare spokojna bo nawet jak cos sie stanie to moja polozna ma dzis nocke takze nie bede sie obawiac ze ja niepotrzebnie obudze.


:szok::szok::szok:Cyprysiowa współczuje.....może Ty juz powoli zaczynasz rodzić i za kilka dni......:szok::szok::szok:Co do położnej to się nie przejumuj, że ją obudzisz nawet wtedy gdy będzie w domu...Mój lekarz mi powiedział, żebym dzwoniła o każdej porze jeśli cos się będzie niepokojacego działo-bo może to zapobiec czemuś niedobremu-a potem po co jakieś wyrzuty mieć, że się nie zadzwoniło:baffled::baffled::baffled:
 
Witajcie Mamuśki
Widzę, ze coraz więcej u nas symptomów porodowych.
Ja też już wczoraj się zastanawiałam czy coś się zaczyna, bardzo często twardniał mi brzuch i na początku nawet nie zwracałam na to uwagi, ale po którymś takim skurczu zaczęłam patrzeć na odstępy i okazało sie że są co 8 min, ale nie bolałao mnie to za bardzo, wiec nigdzie nie zadzwoniłam, tylko wyskoczyliśmy jeszcze do znajomych na herbatkę, liczyłam że moze w nocy ruszy sie bardziej, ale przeszło, tak wiec chyba na mnie jeszcze nie pora.
 
U mnie superaśna pogoda-normalnie grzechem by było siedziec w domu:tak:Zaraz z Mężem wybieramy się na małe dotlenienie po sniadanku:happy2: Nockę zniosłam w miarę dwa razy wstawałam na siusiu i trochę nie mogłam usnąć-ale jakoś bez większych problemów w końcu usnęłam:happy2: Wczoraj poprasowałam 3/4 ciuszków bo całości nie dałam rady-więc komoda dla Małej już powoli się zapełnia:-)

No i dzisiaj w końcu złożymy wózek-bo uwierzycie, że od 3 tyg.jest jeszcze zapakowany i widziałam go wyłącznie na allegro:-pAle już nie mogę wytrzymać-zreszta co raz bliżej godziny 0, więc na co czekać:tak:

MIŁEGO DZIONKA:-)
 
o rany co tu sie dzieje ze tak pusto? :eek:

Ja mialam straszna noc... po tym jak przeszly mi te skórcze, przyszedl maz z pracy, poszlam siku, podcieram sie a tu krew!!!!!!!!!!!!!!!!! A juz bylam spokojna. Co prawda malutko ale byla, balam sie zasnac, mialam jescze rozwolnienie wiec siedzialam na kibelku... w koncu usnelam. Rano chwile mnie jescze bolalo podbrzusze, narazie jest ok. Jak w ciagu dnia cos sie bedzie dzialo to po 19 pojade do szpitala do mojej poloznej zeby mnie zbadala. Ogólnie noc bedzie dzis w miare spokojna bo nawet jak cos sie stanie to moja polozna ma dzis nocke takze nie bede sie obawiac ze ja niepotrzebnie obudze.

Teraz z innej beczki.
Czy któraś z Was posiada takie zwierzątko jak fretka? Jak tak to poprosze o krótki opis tego stworzonka, czy jest do "wychowania" itd. Chcielismy z mezem sie zdecydowac na zakup jej ale praktycznie malo o nich wiemy...

Cyprysiowa nie PANIKUJ :-D
Pewnie Ci czop odszedł a on ma prawo byc podbarwiony krwią.


Fretki są bardzo inteligentne i bardzo miłe ale maja wadę jak dla mnie ogromną bo mieszkam w małym mieszkaniu....one strasznie SMIERDZĄ gdyż taki mają zapach i nie ważne ile im sprzątasz i kąpiesz je one już tak mają....
Ale tak samo ja mam z Dogami bo Dogi strasznie się slinia a ja się z tym pogodziłam i na ścianach mam sliczne freski:-D:-D:-D



A my dopiero wstaliśmy z mężykiem.
Teraz ja Was czytam a M poszedł na spacerek z siuukami.

Dzisiaj dokładnie muszę liczyć ruchy dziecka bo za bardzo się do nich przyzwyczaiłam i mogę nie zauwazyć gdy będzie ich mniej niż być powinno.


13.11 zbliża się Wielkimi Krokami ile z Nas się rozsypie???;-):-)
 
reklama
Czesc!

Mnie dziś trafia szlak, wszystko i wszyscy mnie denerwują, a najbardziej mój mąż. Wkurzam sie na niego chociaz wiem, ze chce dobrze. ech z facetami
 
Do góry