reklama
Medio
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2008
- Postów
- 2 083
Znam ten ból, mój mąż tez tak miał. O włosach też był taki teskst, moja teściowa była istną jędzą, gadała takie głupowty,że uszy więdną, jej hobby jest obgadywanie ludzi i wtrącanie się do wszystkiego u wszystkich,nawet w drobnych sprawach.Ostatanio o sąsiadce powiedziała,że ma pecha, bo zamiast córkiurodził się jej drugi syn, a mi przy porodzie, jak wyłam z bólu to poszła do pelęgniarki i zabroniła jej dawać mi znieczulenie, nawet jakbym prosiła.Wcześniej w ciązy, jak się źle czułam to mówiła,że ciąża to nie choroba, a jak mój mąż chciał mnie złapać za rękę przy niej lub objąć, lub miło do mnie mowił, to się wkurzała i zaraz go wołała i o coś prosiła, by tylko oderwał się ode mnie.Moja tesciowa lubi wszystko wiedziec i wszystkimi rządzić. Mój mąż dla swiętego spokoju ulega jej we wszystkim, a mnie szlak trafia bo nienawidzę jak mi się ktoś wpierdala w zycie.
Kiedyś nawet zapytała"czemu moj mąż ma takie krotkie wlosy"? Co ja to obchodzi, nie mamy nastu lat
Rozwiązaniem jest , rzadrzej odwiedzać, mąż musiałaby jej niewiele o waszysh sprawach mówić, niech niewiele wiem wtedy bedzie mniej pewna siebie.
M
marzycielka
Gość
Medio też nie ciekawie masz
YOKA28 a w którym trzeba być tyg. aby miec to 4D??
Mam do Was pytanie.
Czy w ciąży można smarowac się balsamemm brązującym?
21 czerwca mam wazną uroczystość i muszę się troszkę opalić bo jestem strasznie blada...
YOKA28 a w którym trzeba być tyg. aby miec to 4D??
Mam do Was pytanie.
Czy w ciąży można smarowac się balsamemm brązującym?
21 czerwca mam wazną uroczystość i muszę się troszkę opalić bo jestem strasznie blada...
Cyprysiowa
MamciaCypiska i Ksawerka
Szkoda ze ta mobilna klinika nie odwiedza Bydgoszczy :-(
Co do tesciowych to maja akurat nie zyje ale za to z tesciem sie nie dogadujemy. W sumie tow ogole go nie widuje.
Marzycielka wlasnie sama niewiem czy mozna sie smarowac, juz kiedys o tym myslalam.
Co do tesciowych to maja akurat nie zyje ale za to z tesciem sie nie dogadujemy. W sumie tow ogole go nie widuje.
Marzycielka wlasnie sama niewiem czy mozna sie smarowac, juz kiedys o tym myslalam.
Mój mąż ma siostrę, oczko w głowie mamusi. Siostrunia siedzi w domu, nie pracuje, mamusia bierze pozyczki zeby coreczka mogła zaocznie studiowac. Dla mojego męża nie bylo nic, nie mógl iść na studia bo nie było kasy, a jak zaczął pracowac to nie zarabiał tyle zeby starczyło(wiadomo dojazdy, czesne itp).
Teraz jak spodziewamy się dziecka to myślalam, ze się chociaz ucieszy, a odnosze wrazenie, ze nie cieszy się razem z nami.Pewnie bylaby szczęśliwa gdyby nam się nie udało
dobra, koniec tematu teściowa, po co sie stresować.
Teraz jak spodziewamy się dziecka to myślalam, ze się chociaz ucieszy, a odnosze wrazenie, ze nie cieszy się razem z nami.Pewnie bylaby szczęśliwa gdyby nam się nie udało
dobra, koniec tematu teściowa, po co sie stresować.
M
marzycielka
Gość
Mój mąż ma siostrę, oczko w głowie mamusi. Siostrunia siedzi w domu, nie pracuje, mamusia bierze pozyczki zeby coreczka mogła zaocznie studiowac. Dla mojego męża nie bylo nic, nie mógl iść na studia bo nie było kasy, a jak zaczął pracowac to nie zarabiał tyle zeby starczyło(wiadomo dojazdy, czesne itp).
Teraz jak spodziewamy się dziecka to myślalam, ze się chociaz ucieszy, a odnosze wrazenie, ze nie cieszy się razem z nami.Pewnie bylaby szczęśliwa gdyby nam się nie udało
dobra, koniec tematu teściowa, po co sie stresować.
Dosłownie po co się stresować.
Ale wiecie co cieszę się , że na takie tematy tez moge z Wami pogadać i , że mnie rozumiecie;-)
P.S
To jak z tym balsamem brązującym?? Można czy nie można?:-)
M
marzycielka
Gość
Medio
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2008
- Postów
- 2 083
Oczywiście,że tak w pierwszej ciązy normalnie stosowałam, wiele razy teraz tez. Lekarz mówiła,że spoko, nawet zalecała by dbać o siebie!!!Mam do Was pytanie.
Czy w ciąży można smarowac się balsamemm brązującym?
21 czerwca mam wazną uroczystość i muszę się troszkę opalić bo jestem strasznie blada...
M
marzycielka
Gość
Oczywiście,że tak w pierwszej ciązy normalnie stosowałam, wiele razy teraz tez. Lekarz mówiła,że spoko, nawet zalecała by dbać o siebie!!!
Jejku Żabo dzięki za rozwianie wątpliwości:-)
reklama
Medio
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2008
- Postów
- 2 083
Nie denerwuj się, bo szkoda! Ja też kiedyś przez to przechodziłąm, ale teraz juz jest lepiej, mamy dobre i poprawne kontaty.Mój mąż ma siostrę, oczko w głowie mamusi. Siostrunia siedzi w domu, nie pracuje, mamusia bierze pozyczki zeby coreczka mogła zaocznie studiowac. Dla mojego męża nie bylo nic, nie mógl iść na studia bo nie było kasy, a jak zaczął pracowac to nie zarabiał tyle zeby starczyło(wiadomo dojazdy, czesne itp).
Teraz jak spodziewamy się dziecka to myślalam, ze się chociaz ucieszy, a odnosze wrazenie, ze nie cieszy się razem z nami.Pewnie bylaby szczęśliwa gdyby nam się nie udało
dobra, koniec tematu teściowa, po co sie stresować.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 34 tys
- Wyświetleń
- 1M
Podziel się: