reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamusie 2008

Marzycielko no no to gratuluje:-D:-D:-DI pisz w miarę na bieżąco co i jak tam u Ciebie:happy:

Cyprysiowa wpisz mnie na liste grudniówek-napisałam Ci priva:tak:I zwracam się do Ciebie już drugi raz-może tym razem skutecznie:rofl2:
 
reklama
Cyprysiowa trzymam kciuki za meza.
YOKA28 to super ze same dobre wiesci, to lez i lez.
Misiowka mam nadzieje bidulko ze wczorajszy dzien poszedl w zapomnienie.
Marzycielka ale robisz jaja az Ci zazdroszcze i sie ciesze.
 
Ostatnia edycja:
A ja w ogole nie mam apetytu. Obiadu najchętniej w ogole bym nie jadła, zjem trochę jak mój Krzysiu przyjedzie z pracy dopiero o 19 i kolacji juz nic :-(
 
A ja w ogole nie mam apetytu. Obiadu najchętniej w ogole bym nie jadła, zjem trochę jak mój Krzysiu przyjedzie z pracy dopiero o 19 i kolacji juz nic :-(

Agacia podzielam twój brak apetytu....nie mam ochoty na jedzenie:no: nie jadłam obiadu, ale chyba zmuszę się na jakąś kanapeczkę żeby nie zaszkodzić Julci!!!:sorry2:
 
Oczywiście dam Wam znać jak będę jechac rodzić :-)

A teraz czuję się dobrze tylko strasznie chce mi się jeśććććććć...
Już nie wiem co mam jeśc - były już śledzie , kiszone ogórki, jabłka, jodurcik, pierniczki, kanapeczki...
Eh zaraz coś wymyślę może bigosik mojej mamusi??:-D
 
reklama
Do góry