reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Gotowanie wg Pięciu Przemian

reklama
owoców nie mroże w ogóle, zaprawiam w słoiki jesli już, warzyw wcale nie mroże, robię w słoiki np pomidory wg Ciesielksiej, zeby mieć zima do zupek.:tak:

co do mięsa, to staram sie nie mrozić, no ale nie zawsze się tak udaje. U nas ciężko z cielęcinką, nie ma tak,że każdego dnia tygodnia ja dostaniesz, więc czasem jak kupię to robię odrazu a część zamrażam niestety:baffled: ale jak robię coś dla HUbka np gulasz czy klopsiki to robię więcej ze świeżego mięsa i gotowe wkladam w słoiki i pasteryzuję:tak:mogą stać tak nawet 2 tygodnie, sprawdziłam, bo na wakacje jak jechaliśmy to porobiłam w słoiki dla niego mięsko i było ok:tak:

inne mięso to staram się kupowac na bieżąco, no ale czasem trzeba zrobic jakiś większy zapas i wtedy niestety zamrazam, ale po rozmrozeniu zawsze w zalewę wg Ciesielskiej wkładam zanim je robię na gotowo:tak:
 
U nas cielęcina tylko w jednym sklepie i to na drugim końcu miasta. Wołowiny z kością też nie ma na bieżąco, tylko wołowina delikatesowa i drób, więc i u mnie za każdym razem mięsko ląduje w zalewie.
Owoców i warzyw mam trochę pomrożonych i z nich korzystam, ale nowych nie mrożę.

Opowiedz, proszę, o tych konsultacjach u Ciesielskiej.
 
Ja kupuję wołowinkę, cielęcinkę, królika, indyka. Wieprzowiny i kurczaków dzieciom nie podaję, surówek to one nie znają, ale mleko piją. Igor ma na policzku uczulenie, które mu się pojawia i znika, podejrzewam właśnie mleko modyfikowane, ale skoro wy odstawiacie mleko i jest wszystko w porządku to i ja się odważę. W końcu wapń jest w wielu produktach :tak: najważniejsze żeby był wysokoprzyswajalny, a kuchnia 5 przemian to gwarantuje.

Dzisiaj na dobranoc zjadły owsiankę :-)

Rosmerta ja znam imbirówkę w wersji dla dorosłych ;-):
Imbirówka
Jeden raz na przeziębienie:
Do garnuszka wsypać ½ płaskiej łyżeczki imbiru, ½ szklanki wrzącej wody, gotować 2 minuty na małym ogniu, następnie dodać 40 gram wiśniówki i gorące wypić.

 
Misia przepis na imbirówke bardzo mi się podoba:-p;-):-D

i masz rację z tym wapniem, więcej jest go np w warzywach:tak: (np. czosnek, cebula, kapusta, ) lub kaszy, niż w mleku - z tym mlekiem to kit wciskany nam przez lata, no ale na czymś trzeba kasę robić:baffled: moje dziecko nie pije mleka juz od prawie roku i wyniki ma w normie i rozwija sie prawidłowo, więc smiało odrzuc to paskudztwo:-p

jesli chodzi o konsultacje u pani Ani, to podczas nich podaje po prostu co dziecko może jeść, czego unikać, a czego w ogóle nie dawać. no i nastraja pozytywnie, podpowiada, daje rady:-) Ivka pytaj o szczegóły, bo nie wiem co pisać:-p
 
przepis na jagnięcinę:
Jagnięcinaz kością (uda lub łopatki). zdjąc z nich zewnętrzne błony (to ważne!).

Zalewa na 5 kg jagnięciny: 4 kopiate łyżeczki mąki ziemniaczanej, 1 łyżeczkę kminku, 2 łyżki oliwy, można też dodać łyżeczkę miodu, 2 główki czosnku przeciśniętego przez praskę, 1 łyżeczkę chili, 1 łyżeczkę imbiru, 2 łyżeczki pieprzu czarnego, 5 łyżeczek soli i 5 płaskich łyżeczek warzywka, 4 niepełne łyżeczki octu balsamicznego, 4 łyżeczki rozmarynku roztartego w moździerzu lub w palcach, wody tyle, aby powstała papka (niecała szklanka), zalać mięso i mocno natrzeć, odstawić na noc do lodówki.
Z mięsa zgarnąć do zalewy czosnek i przyprawy, kłaść mięso na gorącą patelnię i obsmażyć, włożyć do rondla, polać pozostałą zalewą z przyprawami. Rondel przykryć, włożyć do piekarnika o temp. 170-180 stopni, gdy zacznie pachnieć, ściszyć gaz do minimum i piec ok. 3-4 godz., sprawdzając po 3 godzinach widelcem, czy mięsko już odchodzi od kości. Po upieczeniu mięso wyjmujemy, rondel stawiamy na gazie, dodajemy tyle zimnej wody, aby słoność sosu była odpowiednia, zagotowujemy, zagęszczamy mąką, dodajemy szczyptę gorzkiego(np. kurkuma lub tymianek), na koniec możemy chlupnąć śmietaną.
SMACZNEGO :o)


przepis z forum A.C.
 
Ivka ja bez problemu kupiłam lukrecję w "centrum anna" na ich stronie jakieś pół roku temu. Wygląda na to że dalej mają ją w sprzedaży: Anna Centrum Zdrowego Żywienia

Rosmerta mi się marzy taki kurs weekendowy gotowania u p. Ani:tak: no ale do Poznania trochę mam :sorry2:
 
misia właśnie w tym sklepiku nie ma :baffled: W ofercie jest, ale jak chciałam zamówić to nie ma aktualnie w sprzedaży :baffled:

Może jakieś inne miejsca znacie, gdzie można kupić lukrecję?
 
reklama
Do góry