reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

Dzięki Dziewczynki za miłe przyjęcie do tak zgranego grona :tak:
Future powodzenia u lekarza. Napisz później co tam się dowiedziałaś.
blond mam 25 lat, mam prawie 5 miesięcznego syna Kubusia. Siedzę w domu, ale niedługo mam zamiar szukać jakiejś pracy. Studia skończyłam, ale żadnego doświadczenia w zawodzie nie mam więc będzie ciężko:no:
Jestem sama.. tzn bez faceta, bo pracuje za granicą. Dobrze że mama pomaga :tak:
Befatka mieszkam na Manhattanie :-)

Dziś nie odważyłam się wyjść z młodym na dwór. Byłam sama, bo musiałam pozałatwiać sprawy. Tragedia z tym wiatrem .
Buziaki
 
reklama
łaaaaaaaaaaaa befatka szkoda ze mi z tych duzych rzeczy to tylko brzuch zostal hhahaha masakra ogladalam znow nagrania jakl Amelka była mała boze ja ja tam wtygladalam jak wieloryb Kaszalot masakra i chodziłam jak godzilla hahahaha
 
No to wrocilam do domu wreszcie, caly dzien w samochodzie, po Lizbonie w korkach (jak te waskie uliczki sa urokliwe, tak samochodem to szlag trafia). Padam na pysk. Ale u lekarza bylam, 1kg na plus wreszcie, maly na podsluchu galopuje i ogolnie wszystko z nim cacy. Dzis uczylam kobitke jak jest po polsku pecherz moczowy, bo sie dogadac nie moglysmy :) Za to lekarz na moje przeziebienie dal mi... witaminki. I powiedzial, ze musi samo przejsc, ha. ha. ha. Usmialam sie po uszy :crazy:.

Ale Wam babeczki zazdroszcze tej zimy. Na Swieta zimy nie bylo, a ja lubie snieg i mroz. A najbardziej w mrozie lubie moment, kiedy wracam do domku, robie sobie ciepla herbatke i moge posiedziec i podoceniac ciepelko :rofl2:.

Blondi, ja mam ten sam problem ze "slabo mi". Dluzsze stanie, albo siedzenie w jednej pozycji na krzesle i kreci mi sie w glowie. Musze sie wody napic, potanczyc troche w miejscu. Ale ja mam niskie cisnienie, od poczatku ciazy okolo 65/105 ciagle.

Moj portugalczyk jest rodowitym mieszkancem tych ziem. Ale fakt, w otoczeniu cala masa ludzi z Brazylii, Angoli. Oni ogolnie sa bardzo temperamentni, ja raczej spokojna. Jeden napaleniec w postaci mojego meza fajnie mnie rownowazy, ale cala ta reszta moglaby sobie darowac. Pomijajac bucowatosc kobitek, to sa okrutnie wscibskie. Szlag mnie trafia jak ide wypic kawe w kawiarni, a babki, ktorych nawet imion nie znam, podchodza do mnie, klepia po brzuchu i pytaja jak sie czuje. A co je to do ciezkiej...? Faceci fakt, ze duzo sympatyczniejsi tu, ale tez nie takie idealy, jak niektorzy twierdza :-D. Strasznie zazdrosni i malo powazni zwykle, tak dla zrownowazenia calej masy zalet. Moj na szczescie jest nieco odpowiedzialniejszy od sredniej krajowej :D A przekonywac go do Polski nie musialam zbytnio. Po Swietach sam rzucil mi haslo, ze moze sie przeniesc. I tak, rozgladamy sie za praca dla niego. Problemem jest jezyk, a on jest od pracy fizycznej, ale jestesmy dobrej mysli. A dlaczego tak latwo sie przekonal? Bo zobaczyl w pociagu faceta z jakims iPadem (czy innym tabletem), ktory sobie siedzial i po prostu costam gierczyl. Polska jest DUZO bezpieczniejsza. W Portugalii nie odwazylabym sie wyjsc wieczorem na ulice z drogim telefonem w reku, czy zlotym lancuszkiem na szyji. Nie jestem rasistka i mam kilku czarnych znajomych tu, ale niestety widzac wieczorem kilku ciemnoskorych facetow w bramie, przechodze na druga strone ulicy.

Sie rozpisalam... :zawstydzona/y:
 
a no to jedno dobre ze cycki mi w ciazy urosly :p i sie podniosly z lekka wiec moge sobie patrzec :-D:rofl2: a co najlepsze to siare mam od jakis 2 tygodni i wogole smiesznie sie zrobilo przez to ale nie powiem gdzie:rofl2: bo na W patrze i siara leci. normalnie mam instynkt macierzynski do swojego faceta:baffled: :blink:

Ania Ty tu glupot nie pisz bo wygladasz Z A J E B I S C I E . w zycie nie widzialam Cie w takiej formie, i nie gadaj o tym\brzuchu bo naprawde jest juz dobrze, no nie mowiac o kilometrowych nogach ktorych bede zazdroscic do konca swoich dni:-p:dry:

Yolanta no to ja mam jeszcze nizsze to cisnienie 90/50 ale jest jeden tego plus ze przynajmniej wolno mi kawe pic:) moze to ze nam slabo to rzeczywiscie wina tego cisnienia. ja caly czas mam takie, w poprzedniejciazy tez ale tylko do 27 tygodnia( znalazlam poprzednia karte ciazy) i tam mialam skok bardzo duzy i juz do konca ciazy mialam nadcisnienie i bralam mase lekow na to:/no i po porodzie obnizylo sie oczywiscie do trupiego spowrotem. ale teraz juz sie pilnuje bardziej i mierze codziennie czy nie skacze za bardzo bo cos mi sie wydaje ze moze byc to samo, tak samo puchne jak w poprzedniej( tzn w tym samym czasie zaczelam), wyniki badan tez podobne, wiec teraz kontroluje to cisnienie w razie czego
 
Ostatnia edycja:
Future- to mój jest dla mojej dużej pupy i odstającej, bo cyca to ja nie mam takie B to co to jest :-)
Blondi- z tymi nogami u Ani to masz rację. No a że ci siara leci jak widzisz swojego to ciekawe jest zjawisko :-)

Moje padły, a ja siedzę sama i jakoś nie lubię w domu sama być.
 
Aniołek- mój facet tez siedzi za granica tylko, ze ja nie mam zadej pomocy od strony mojej rodziny a tesciowa tez siedzi w niemczech:dry:. Racja to prawda, ze faceci lubia duża pupe i piersi i fakt faktem kazda z nas ma kompleksy ale kolezanka wyżej ma racje ze faceci ich nie dostrzegaja, mi tez został brzuszek po ciazy ale to chyba przez to ze za bardzo sie opychałam gdy bylam w ciazy. I zaskakujace jest to, że nie które dziewczyny urodza dzieci i maja plaskie brzuszki tylko takim pozazdrościć:-D
 
reklama
A ja w ciąży schudłam bardzo na początku, a w ostatnich miesiącach przytyłam kilka kg tak, że w sumie przed porodem ważyłam z 4 kg więcej niż przed ciążą, a tydzień po porodzie 11 mniej. Ale wydaje mi się, że teraz coś przybyło, bo nie mogę na siebie patrzeć, ten brzuch najgorszy :baffled:chyba nigdy nie zniknie.
Kotek a Twój facet często przyjeżdża do PL?
 
Do góry