reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

Kurcze weszlam tu z nadzieja ze marzenka sie odezwie i prosze ...jest.
Marzenka ciesze sie razem z Wami wiem o czym piszesz ,przezylam cos podobnego tylko ze mojego nie bylo wtedy jakies 6 tygodni.
Cieszcie sie osba kochani :-D:-)
Larvunia-buziaki
Katgen-ja tez juz jakis tydzien choruje i konca nie widac grrr.
Buziole dla wszystkich
 
reklama
Larvunia współczuję całej tej dzisiejszej akcji, nie miałaś wyjścia więc musiałaś działać w taki sposób a nie inny ale ludzie jak to ludzie...pewnie jeszcze nie jeden jak zobaczył że "baba za kierownicą" to pech..ale się nie przejmuj każda matka by tak postąpiła, dziecko ważniejsze. Oby ci dzieciaczki szybko wyzdrowiały. Ja to jeszcze mam na tyle dobrze że mnie to z dziećmi wszędzie mąż wozi bo prawka nie mam no ale nie każdy ma na tyle fajnie..
 
Larvunia Bidulko, trzymaj się, Zdrówka dla WAS Wszystkich!!!! Idź leć, odpoczywaj Maleńka!!!

Marzenka ;) Kochana ciągle myślę o Tobie!!
Befatka Maleństwo Wam też zdrówka!

Spadam.
 
megi dzieki
to ze fajnie... czy ja wiem, ja lubie sama sie wozic ;-) kocham jezdzic autem, moglabym jako kierowca zawodowy robic chyba ;-)

a tu przedstawiam Gniotka ;-)

Szyciaki: Bajka o Gniotku.

edit:
Katgen dzieki :*** Ty tez sie kuruj :***
ide ide, tylko mezem sie musze nacieszyc ;)
 
Zdrowka dla wszystkich chorowitkow...!!! :tak::tak:

mnie tez cos gardziolko boli wr...

Marzenka ale super niespodzianka musiala byc ogromnym zaskoczeniem :-):-)
ciesze sie ze jestes taka szczesliwa :tak:

Larvunia ale mialas przeboje heh nie zazdroszcze :no:

u nas wsio oki,dzieciaki jeszcze lataja i szaleja...

Dobranoc :-)
 
A ja jeszcze na nogach co zwykle już leżę w wyrku, Zuzia dawno śpi, Paweł tylko trochę się jeszcze wierci i czasem trzeba mu smoka włożyć, może uśnie zaraz oby, jeszcze kolacji nie jadłam nie mam kiedy kurde no...w locie się umyłam tylko wrrr a mężulka jeszcze nie ma ale ładnie tam imprezują licząc od 16.00..to nic ja już zmykam i życzę dobrej nocy ja muszę czuwać żeby mojemu jak coś drzwi otworzyć fajnie nie?:baffled:
 
reklama
Hejka

Mały ma dalej zmiany na oskrzelach :( na szczęście nie pogorszyło sie, ale też nie poprawiło... kolejny wynalazek do inhalacji mamy :( masakra... w przyszłym tygodniu o ile mu się troszke poprawi to mamy przypomniec o skierowaniu na testy na alergie... orientuje się któras czy jak ze skierowaniem to te testy są płatne?
Na dodatek i mnie bardziej wzięło... już całkiem nos zawalony, a jutro do pracy rozwozic jedzenie... na dodatek u nas dzis i jutro pod moim samym barem są iprezy żużlowe bo zdobyli brąz no i jutro grand prix... a to oznacza zero mijesc parkingowych pod barem i gigantyczne korki

LARVUNIU a w którym miejscu stałaś tak w gw? bo to może właśnie przez e imprezy bo bulwar zamknięty już dziś o 12 był... A tobie bliżej jechac tamtędy do domu :szok: nie bliżej przez nowiny? A tam na mostku koło lubniewic to niestety ale się strasznie długo stoi... lubimy z M jeździ tą trasą ale teraz jak ten mostek robią to już nie bardzo... I już mnóstwo czasu się tam babrają niestety... Zdrówka dla was
MARZENKA jak to czytałam to mi łzy w oczach stanęły...
KATGEN zdrwoiej kochana
MEGI no to twój zabalował :) ale raz nie zawsze

Na dodatek zaczął mi masakrycznie kur***ac... Dzisiaj jak byliśmy u lekarza to wyszliśmy a M jeszcze pracy nie skończył. to stwierdziłam że pojedziemy pod jego zakład i w aucie poczekamy bo kluczyk miałam... Wsiedliśmy do tego auta a on " o ku**wa mac ale będzie niespodzianka..." albo daje mu ladido baby i mówie że ma do dna wypic a on "o kur** ale musze wydoic" no masakra... kiedyś już przeklinał ale uwagi sie nie zwracało i mu przeszło a teraz jakoś nie chce przestac... tylko coraz częściej...

A tak wogóle to dzisiaj Martuche spotkałam w przychodni:-) tzn jak weszła do przychodni to po Nikim widze że skądś twarze kojarze, ale stwierdziłam że pewnie klienci z baru, a ona podeszła i się pyta czy ja Kasia... w pierwszej chwili nie załapałam, jak Niko podszedł to zaskoczyłam... Zawsze jak spotkam znajomą twarz to pierwsze co to myśle że to klienci baru i sobie głowy nie zaprzątam...
A Niko miał gorączke i przyszła go osłuchac...

Oki uciekam spac bo też za mną ciężki dzien
 
Do góry