reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

Witam

Mycha- jeszcze trochę, za niedługo już będziecie u siebie, w tamtym roku to przerabiałam i też sama, bo M w delegacji był.

U nas dzień jak codzień. Wrócliliśmy ze sklepu, młody wcina chrupki kukurydzine.
Ja po pracy padnięta byłam, młodemu georga na kompie puściłam, a sama kimnełam, ale tylko na chwię bo te bajeczki po 10min i co chwilę mnie przebudzał , żeby mu nową włączyć, ale z 40 min poleżałam i od razu lepiej.
 
reklama
hejka

ale dzisiaj tutaj tłok, chyba przez tą pogodę.

Lavrunia- zdrówka dla najmłodszej. A jak mała to przechodzi?
Pr- dobre to, jak zajdę to zgonię na M i jego fikołki w kompie.
Future- a w którym komisie się tak obłowiłaś?
Mycha- współczuję męczenia się samemu z remontem, oby jak najszybciej wam minęło. Ja dopiero przed najgorszym bałaganem.
Aneteczka- ja mam też czasem takie dni, że śpię a dzieciaki urzędują, albo bajki oglądają.
 
Ehh pochwaliłam się, że jest ok, a już nie jest. Mały co prawda jeszcze wysokiej temperatury nie ma, 37,5 póki co, ale marudny strasznie, co się go położy to krzyczy, tylko na rączkach się uspokaja. Z małżem na zmianę go nosimy, ehh :( szkoda mi go, tak rozpaczliwie płacze i jakiś taki smutny nawet jak nie płacze :(
 
kroma a dziekuje, jakby byla zdrowa
naprawde pogodna jest i szaleje na codzien... a plamki juz prawie zniknely ja bym sie klucila z tą różyczką.... ja stawiam ze to 3dniowka byla :dry:

mloda ma 5tego zęba.... i nie gryzie nimi a przy ssaniu piłuje mi o brodawkę :-( Ból okropny :-( Przerywam co jakiś czas i zmieniam cycki, bo bym nie wyrobiła. Mam strupy..... eehhh.... To znak, że to już czas na odstawienie...
Miałam to zrobić jak młoda skończy rok , już dawno zamierzałam z zakupem mleka z proszku a tu proszę los sam pcha mnie w tę strone.... ciężko mi się z tym rozstawać oj ciężko, jeszcze dziś na dobranoc zagryzałam wargi przy cycoleniu.... ale dałam jej. Oj będzie płacz.... mój i jej.
 
kroma a znasz sulęcin troche? to za szpitalem kawałek, takie hangary stoją i jest tam taki komis. bez nazwy. znajomi polecili. i dużo badziewia jest, ale jest i kilka fajnych rzeczy.

mi leb rozsadza. ide się położyć, bo zwariuję. nie wiem czy zans,e ale przynajmniej odpoczne.
jutro menżu wraca hurej ;)
 
czesc laski troszke was poczytalam
mycha pamietam jak u mnie bylo stresu przy remoncie i mam nadzieje ze u was szybko minie i bedziecie sie cieszyc mieszkaniem:tak:
dlatego ja wolalam sie przemeczyc i mieszkac normalnie w domu pomimo ze warunki byly masakryczne..bo jakbym miala sie przeniesc do tesciowej to juz bym chyba siwa zostala..
ale i tak przesiadywalam u niej cale dnie bynajmniej dawid a ja latalam zalatwialam. korzystalam zokazji ze mogla go pilnowac
my wczoraj bylismy w przedszkolu ostatni raz....dawid mnie zaskoczyl bardziej sie otworzyl i tanczyl jak pani pokazywala.. bo ostatnio tylko obserwowal...fajnie bylo a na koniec nie chcial wyjsc a jak juz go namowilam to podszedl do pani i ja przytulil:szok:mysle ze da rade od wrzesnia i obejdzie sie bez placzu...no ale sie okaze:tak:
zla jestem bo maly zasnal wczoraj po 17 i tak spal do 5 rana a ja jak moge pospac dluzej to mi nie daje......i sie nie wyspalam..
dzis musze ogarnac mieszkanko i w odwiedziny wpadnie kolezanka:tak:
aniolek co ty gadasz z jaka twoja figura:-D
spokojnie s czy m moglabys zalozyc:tak:
wiecie koszulki mozna zamawiac bo zawsz emozna komus odsprzedac jak nie pasuje a spodnie czy marynarki juz gorzej....
teraz juz wszystko mam i dopiero na jesien bede zamawiala.....;-)no chyba ze dziewczyny beda cos chcialy
;-)
 
Hej dziewczyny. Ale mam dziś kiepski smarkaty dzień ... oczy mi łzawią i wogóle źle się czuję. Byle jakoś te 8 godz. przetrwać i do domu jutro znów szkoła ;( ostatni zjazd na szczęście.
Marzenka moja była wczoraj z babcią w p-lu i się bawiła, wogole nie zwracała uwagi na nia, troszke sie wstydziła, mam nadzieje, ze bedzie ok od wrzesnia. A w przyszłym tyygodniu codziennie już ją bedę prowadzić :)
Mycha powodzenia - niech ten remont się szybko skończy.
Yola jak malutki ??
 
marzenka to i tak ladnie ci mlody pospal, szkoda ze tak wczesnie wstal ale wieczor mialas wolny:-)
madziarena oj przy kadatrze czlowiek podle sie czuje, ja sie zastanawiam czy bedzie w ogole lato bo co chwile zmienia sie ta prognoza:dry:a ciepla jak nie ma to nie ma, raptem jeden dzien ciepla byl w tym tyg:wściekła/y:
 
reklama
Do góry