Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

Brydzionek :-)
Elektronika dalej ze mną walczy, nie dość, że komputer ledwo chodzi to jeszcze mikrofalę zepsułam, dalej nie wiem jak...
Pffff

Megi - poka fotę, ciotka Yolka prawdę Ci powie :-p
 
reklama
HEJKA

JA byłam z Arkiem u dentysty i sprawdzała mu ząbki, bo ma mało tylko 7 i od pół roku mu nic nie rośnie i mówi, że widać, że mu idą ale o dziw tylne, co powinny iść te przednie dwójki i trójki i że ma krzywy zgryz a dokładnie idzie mu szczęka na bok. Nie ma dyda, więc mówi, że mam obserwować go i jak będzie starszy to trzeba będzie próbować uczyć go żeby nie wykrzywiał szczęki, ale jak je i nie ma kłopotów z trawieniem i nie marudzi i płacze przy ząbkowaniu to nie mam co się bać. A jeszcze się mnie pytała czy brałam jakieś leki w ciąży bo jest mocno opóźniony w ząbkowaniu i córka też tak miała, stwierdziła, że taka u nas genetyka i nie ma co się martwić.
Aneteczka byłam na placu zabaw na JP tam koło dentysty i powiem ci że dzieciaki się wyszalały na nim, bo jest taki w sam raz dla takich maluchów jak nasze. A u mnie to są dla starszych zjeżdżalnie i czasem zawału można dostać jak dzieciaki kombinują na wysokości.
Megi- ja już widziałam fotki, super.
Future- moje nie były nigdy smarowane żelami, jakoś to dobrze przechodzą ząbkowanie.\
Aniołek- moje jak padły o 21 to wstały o 6tej i ja też i nie wiedziałam, że spałam. Dawno tak nie miała, że się nie budziłam w nocy. jeszcze się nacieszysz spaniem w nocy.
 
nie uwierzycie, zadzwonili do mnie, ze zwolnil się termin w poniedzialek w tej klinice. no i jadę. najgorsze, ze nie mam z kim, bo J jedzie w niedziele do heideparku. i nie wiem co robić.
 
Future- sama nie jesteś mobilna, czy M zabiera auto? Powodzenia i trzymam kciuki za tą klinikę.
 
siema...
co tam dziewczyny... jakies plany na weekend macie? :cool2:

edit:
blond mam nadzieję ze moj dzis do Ciebie trafi.... nosz zla bylam na niego że wczoraj tego eni zalatwil... no coz, faceci...
 
Moja wraca do siebie już... uuuffff... bo te "Eeeee..." już mi w głowie dudniło mojej niuni. Jak zaczeła tak stękać w sobote, tak teraz dopiero przestaje powoli.... Już wysiedzi na podłodze, już sama się przy meblach przespaceruje... Zajmie się chwilę sobą (krótka chwilę ale zawsze to coś ;p) Dniami i nocami było ciągle "Eeee..."
Synek wariuje, dziś u niego kolega był na trzy godzinki i sie pobawili. Biedak już tak do dzieci bardzo chciał....
W poniedziałek kontrola... zobaczymy co doktorowa powie, bo bym chciała choć na krótkie spacerki z nimi wychodzić bo wariuje... ja wariuje :sorry2:

aniołek miłego wypoczynku w rodzinnej atmosferze :tak:

Spokojnego wieczorku kobitki i nocy..., ide coś potworzyć z nici i resztki materiału ;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Future- spory kawał masz do przejechania i w sumie masz rację, jak się źle czujesz to nie ma co ryzykować. Dobrze, ze twój tata pojedzie.

Ja wybywam do mamy mojej, potem na działkę, dzieci bierze na noc teściowa, ja nie pamiętam kiedy ostatnio ich nie było, chyba z pół roku temu.
 
Do góry