reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

Ja dla siebie mam jeszcze z zeszłego roku, Zuzia dostała po kuzynce prawie nówki więc w tym roku spokój, chyba że mój zaśpiewa że chce na zimę buty...
Teraz muszę sobie iść coś poszukać na chrzciny bo nie mam w co się ubrać, nic takiego odświętnego, znów będzie problem coś na mnie znaleźć w rozmiarze 36:p
 
reklama
Witam się i Ja.
Nie nadrobię Was, nie zaglądałam bo nadal laptop szwankuje i stacjonarny niestety też, przez to często internet Nam się gubi i często musimy naprawiać już mam normalnie dość...
Widzę, że choroba prawie do każdego zawitała :-( zdrówka dla każdego z osobna życzę oby wszystkim szybko przeszło...
Pogoda za oknem brzydka, zmienna to i choróbska się czepiają... :wściekła/y:
Megi współczuję zachowania brata, no ale cóż tak jak mówisz widocznie jeszcze nie dorósł do roli chrzestnego....
Mnie nadal głowa boli u lekarza nie byłam, nie miałam kiedy i tak się męczę....

U Mnie też Wojtuś 1 dzień wymiotował i strasznie luźną kupę robił, dałam mu smectę ale nie wiem czy ona pomogła czy po prostu to było takie 1dniowe bo na drugi dzień już ani nie wymiotował ani nie miał biegunki na szczęście....
Jutro Jaś 6 tyg kończy i idziemy na szczepienie aż się boję...
Z tatą nadal ciężko, zdiagnozowali mu chorobę ale o tym na tajnym napiszę...

Ok śmigam Jaś się denerwuje, jeszcze raz zdrówka dla WSZYSTKICH!!!!!
BUZIOŁKI :*:*:*:*:*:*



tajny
 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny !!
ja w koncu siadlam z kawka,obiad zjedzony
teraz czekamy na mame wraca juz z pracy to okolo 16 powinna byc...:tak:
jutro idziemy ogladac 2 mieszkania mam nadzieje ze beda ok i uda sie ktores wynajac.

ciekawe jakie bedzie miala wrazenia z pierwszego dnia :eek:

u nas dzis w miare cieplo bo 17 st ale deszczowo...
no i mam dzis szczepienie z moim psiakiem ale mam stresa mama go bedzie trzymac haha bo ja sie boje :-D

megi nie dziwie sie ze jestes zla,mogl odrazu powiedziec jak nie chcial...:no:
i przykre to dziecku sie nie odmawia to prawda :tak:..dobrze ze szybko znalezliscie kogos innego...:tak:

Pr ja szykuje sie na kupno kozakow w ta sobote :tak: ja co roku kozaki kupuje w sumie...z tamtego roku mloda miala badziewie i przemakaly wrr..wiec musi nowe miec a mlody ma za male :tak:

Mycha dobrze ze wojtus ma sie juz lepiej,powodzenia na szczepieniu :-)

w czwartek Hania jedzie z klasa do teatru a szymek z przedsz do kina haha
no i w piatek mloda ostatni raz do szkoly i 16 dni ferii

no to tyle uciekam obiadek dla mamy podgrzewac za troszke pa
 
Mycha wciąż boli ta głowa? to musi mieć swój powód ty ino prędko idź do lekarza bo ileż można tak funkcjonować...oby Jaś nie płakał na szczepieniu i po nim, buźka:*
Madzia już mają ferie w Niemczech? o ja!:szok:
 
czesc

co tu duzo o nas pisac...
Marcelek bez zmian, czyli swierszczy nadal mu w oskrzelach... dostal antybiotyk cd. W piatek kontrola....
Misiula bez zmian. Osluchowo czysto, nie smakra, nosek ma drozny bo oddycha przez niego ssiac cycusia. Ale charczy jej przy kaszelku... czyli cos jej splywa. Dalej ma brac syropek i wit.C + oklepywania po inhalacji.
Co rano mi flegma wymiotuje i pewnie w tedy sie tego swinstwa pozbywa z organizmu....
Ja bez zmian heh osluchowo czysto, ale z nosa cieknie jak z kranu. Rutinoscorbin + inhalacje mam robic.
Mezus tez smarka, cala noc przekaszlal, ale czasu bidak nie ma na lekarza.

Jednym slowem szpital mam w domu...

Megi doczytalam o braciszku. Wspolczuje...
PR ja tez Fruciowi musze kupic na zime cos... jeszcze nie szukalam.
 
reklama
megi no to nie fajnie ze cie brat wyrolowal...a kasa nie jest tu tak wazna....
madzia daj znac jak tam po szczepieniu?
pr ja wczoraj kupilam w zielonej za 139zl dla dawidka..tylko takie nam sie podobaly :)na zime juz ma:)
ja tez juz sobie kupilam i ciesze sie ze mam z glowy.....
mycha ty idz z ta glowa do lekarza bo cos za dlugo cie boli....
larvunia chcialabym zeby choc przez chwile opuscily was choroby..
 
Do góry