reklama
C
ciasteczko
Gość
starsza to juz sama no ale tez ma swoje lata, mloda pewnie za pare lat puszcze teraz normalnie niebezpiecznie jest
u mnie mlodszy trol usnal a naczelny jeszcze nie hehe
u mnie mlodszy trol usnal a naczelny jeszcze nie hehe
aneteczka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2008
- Postów
- 2 223
Befatka- miejmy nadzieję, że im to minie
Ja to z tych strachliwych matek i młodemu po mału wprowadzałam pokarmy, czasami chlebek, ale on bardziej mniamniał skórke.
Od jakiś 5 miesięczy jadł chrupki, deserki, czasem sama cos mu pichciłam. Monte to mój do tej pory nie je, danonki jadł, teraz na bakusie się przerzucił, ale też tylko najwyżej jeden na dzień.
Poza tym jeszcze na noc mleko modyfikowane dostaje, próbowałam go przerzucić na zwykłe, ale po kilku dniach picia dostał biegunki i na razie temat odpuściłam.Je wszytsko, ale jakoś to zwykłe mleko mu nie podchodzi, a szkoda bo w pracy dostaje co miesiąc po 10l.
Ja też sobie nie wyobrażam , żebym za kilak lat miała młodego smego na plac zabaw puścić, ale może do tego czasu mi przejdzie.........
Mój maluch już od 1,5 godz. smacznie śpi, a wygląda teraz jak mały aniołek.........:-)
Ja oglądnełam film "dzieci ireny sendlerowej" eMa nie ma , to trzeba czas zająć czymś przyjemnym, jak młoidy tak wcześnie poszedł spać.
Ja to z tych strachliwych matek i młodemu po mału wprowadzałam pokarmy, czasami chlebek, ale on bardziej mniamniał skórke.
Od jakiś 5 miesięczy jadł chrupki, deserki, czasem sama cos mu pichciłam. Monte to mój do tej pory nie je, danonki jadł, teraz na bakusie się przerzucił, ale też tylko najwyżej jeden na dzień.
Poza tym jeszcze na noc mleko modyfikowane dostaje, próbowałam go przerzucić na zwykłe, ale po kilku dniach picia dostał biegunki i na razie temat odpuściłam.Je wszytsko, ale jakoś to zwykłe mleko mu nie podchodzi, a szkoda bo w pracy dostaje co miesiąc po 10l.
Ja też sobie nie wyobrażam , żebym za kilak lat miała młodego smego na plac zabaw puścić, ale może do tego czasu mi przejdzie.........
Mój maluch już od 1,5 godz. smacznie śpi, a wygląda teraz jak mały aniołek.........:-)
Ja oglądnełam film "dzieci ireny sendlerowej" eMa nie ma , to trzeba czas zająć czymś przyjemnym, jak młoidy tak wcześnie poszedł spać.
Ostatnia edycja:
C
ciasteczko
Gość
wiecie co to jest kwestia kazdego rodzica widze nieraz dziecko biega samo juz jak ma 5-6 lat i widzisz go nawet 2 ulice dalej,
tylko jak sie cos stanie dziecku bo to chwila moment to rodzice biadola a czy tak ciezko isc z dzieckiem na plac zabaw,
nie trzeba sie z nim bawic wystarzcy byc
co innego jak dziecko ma plac pod 'oknem" i wie ze nie moze nigdzie isc a rodzic powiedzmy "wisi" na oknie
milej nocki na mnie juz pora
tylko jak sie cos stanie dziecku bo to chwila moment to rodzice biadola a czy tak ciezko isc z dzieckiem na plac zabaw,
nie trzeba sie z nim bawic wystarzcy byc
co innego jak dziecko ma plac pod 'oknem" i wie ze nie moze nigdzie isc a rodzic powiedzmy "wisi" na oknie
milej nocki na mnie juz pora
Ostatnio edytowane przez moderatora:
FutureMummy
Nieogarnięta mama dwójki!
moja tez spi. a i ja ide spac, bo dzis nie mam powera jak wczoraj 
kroma
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Wrzesień 2010
- Postów
- 5 632
ciasteczko- ja sama latałam jak miałam 6 lat i do babci jeżdziłam sama, ale teraz jakieś takie czasy się porobiły, że więcej człowiek wie, o tym co się dzieje i więcej ma w głowie i też nie wyobrażam sobie mojej Oli puścić tak jak mama mnie, ja sama ze szkoły wracałam, a też rożne typy się kręciły tylko o tym się tak nie mówiło.
future- śpij kochana, jesteś już po egzaminach, masz wolne od nauki, w sumie to się musisz wyspać
future- śpij kochana, jesteś już po egzaminach, masz wolne od nauki, w sumie to się musisz wyspać
Befatka1982
Entuzjast(k)a
Mój Zakapiorek usnął dopiero jakies 20min temu czyli ok 23 maskara ale wiedziałam ze tak bedzie bo wyspała sie w dzien
Ja sobie tez nie wyobrazam zeby sama gdzies puscic nawet jak bedzie miała te 6 lat.Normalnie tutaj jest tylu czubków ze czasem to az strach mi samej wychodzic.Ze juz nie wspomne ze co 2gi jak dla mnie chory psychicznie ma groźnego psa normalnie na takie zwierze to papiery powinni wyrabiac jak na auto.
Kiedys byłam pod prysznicem i słysze wlanie do drzwi jakby ktos piesciami walił.Wyskoczyłam podchodze do drzwi patrze a na podjezdzie na dachu naszego samochodu siedzi przerazona kobieta, dziecko w wózku i facet.Mało zawału nie dostałam ci krzycza zebym drzwi nie otwierała po chwili przekonałam sie dlaczego,bo do moich drzwi spokojnycm krokiem podszedł rodwailer wielkości cielaka.Normalnie takiego wielkiego psa tej rasy jeszcze nie widziałam.Zaraz pojawiło sie pełno policji i zabrali psiura sie okazało ze to bydle zyje sobie 2 domy obok nas i zwiało przez ogród a własciciel nawet nie zauwazył.Historia jak z filmu mój J jakby nie widział tego to by raczej nie uwierzył.Dobrze ze dach wytrzymał haha
I wez tu dziecku pozwól isc chociaz do sasiadów na tej samej ulicy strach
Kolorowych snów laseczki
Ja sobie tez nie wyobrazam zeby sama gdzies puscic nawet jak bedzie miała te 6 lat.Normalnie tutaj jest tylu czubków ze czasem to az strach mi samej wychodzic.Ze juz nie wspomne ze co 2gi jak dla mnie chory psychicznie ma groźnego psa normalnie na takie zwierze to papiery powinni wyrabiac jak na auto.
Kiedys byłam pod prysznicem i słysze wlanie do drzwi jakby ktos piesciami walił.Wyskoczyłam podchodze do drzwi patrze a na podjezdzie na dachu naszego samochodu siedzi przerazona kobieta, dziecko w wózku i facet.Mało zawału nie dostałam ci krzycza zebym drzwi nie otwierała po chwili przekonałam sie dlaczego,bo do moich drzwi spokojnycm krokiem podszedł rodwailer wielkości cielaka.Normalnie takiego wielkiego psa tej rasy jeszcze nie widziałam.Zaraz pojawiło sie pełno policji i zabrali psiura sie okazało ze to bydle zyje sobie 2 domy obok nas i zwiało przez ogród a własciciel nawet nie zauwazył.Historia jak z filmu mój J jakby nie widział tego to by raczej nie uwierzył.Dobrze ze dach wytrzymał haha
I wez tu dziecku pozwól isc chociaz do sasiadów na tej samej ulicy strach
Kolorowych snów laseczki
marzenka21
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2008
- Postów
- 5 762
czesc mamuski:-)
byla u was burza?bo u mnie tak ja pitole ale mialam jasno w pokoju,ale zachowalam zimna krew!!bo tak to sie boje jak cholera burzy
co do jogurtow to dawid jada osttanio mu zasmakowaly monte,mlek juz wogule nie pije od roczku,wogule juz wszytsko je normalnie tak jak dorosly.
wczoraj kupilam mu szczoteczke elekryczna w koncu zaczal myc zabki sam bo tak musialam go zmuszac i pewnie dlatego prochnica mu sie zrobila,a tak to sukces wczoraj tylko w ciagu dnia zjadl mini loda :-)obylo sie bez gum mamby:-)
w sumie to powiem wam ze jestem w szoku bo on w ciagu dnia nie je duzo slodkiego za czekolada to tak nie przepada,zje moze w ciagu dnia z 3 gumy mamby tik taki i loda i zobaczcie co mu sie zrobilo..a ile dzieciaki wpierdzielaja slodkiego ile wlezie a maja ladne zabki......mam nadzieje ze teraz bedzie lepiej,tak calkiem slodkiego wyelimonwac sie nie da ale co mozna to nie bedzie jadl,w jogurtach tez sa cukry a naturalnego mi nie zje,tak to by mi nic nie jadl...
co do pilnowania dzieci w wieku 6lat jestem jak najbardziej za,mam tu wbloku 2 blizniaczki wlasnie wtakim wieku lataja gdzie sie da broja maskara jakas,a rodzice nic nie reaguja,bo nie widza..a bandziorow pelno jest wszystko sie moze zdarzyc,ostroznosci nigdy za wiele!!:-)
milego dnia kochaniutkie :-)
byla u was burza?bo u mnie tak ja pitole ale mialam jasno w pokoju,ale zachowalam zimna krew!!bo tak to sie boje jak cholera burzy
co do jogurtow to dawid jada osttanio mu zasmakowaly monte,mlek juz wogule nie pije od roczku,wogule juz wszytsko je normalnie tak jak dorosly.
wczoraj kupilam mu szczoteczke elekryczna w koncu zaczal myc zabki sam bo tak musialam go zmuszac i pewnie dlatego prochnica mu sie zrobila,a tak to sukces wczoraj tylko w ciagu dnia zjadl mini loda :-)obylo sie bez gum mamby:-)
w sumie to powiem wam ze jestem w szoku bo on w ciagu dnia nie je duzo slodkiego za czekolada to tak nie przepada,zje moze w ciagu dnia z 3 gumy mamby tik taki i loda i zobaczcie co mu sie zrobilo..a ile dzieciaki wpierdzielaja slodkiego ile wlezie a maja ladne zabki......mam nadzieje ze teraz bedzie lepiej,tak calkiem slodkiego wyelimonwac sie nie da ale co mozna to nie bedzie jadl,w jogurtach tez sa cukry a naturalnego mi nie zje,tak to by mi nic nie jadl...
co do pilnowania dzieci w wieku 6lat jestem jak najbardziej za,mam tu wbloku 2 blizniaczki wlasnie wtakim wieku lataja gdzie sie da broja maskara jakas,a rodzice nic nie reaguja,bo nie widza..a bandziorow pelno jest wszystko sie moze zdarzyc,ostroznosci nigdy za wiele!!:-)
milego dnia kochaniutkie :-)
C
ciasteczko
Gość
witam
befatka ja pikole ale numer, ja bym chyba tam zawalu dostala, i to prawda i wez tu pusc dziecko samo
marzenka u nas zaczelo padac ciut po 24 bo nie spalam a raczej nie moglam usnac, burzy nie bylo, mialam nadzieje ze bedzie caly dzie padac tak fajnie pochmurno bylo ale pomarzyc dobra rzecz
a wiecie ze najgrozniejsze dla zebow dzieci sa chrupki bo obklejaja zeby, i od nich szybciej zrobi sie prochnica niz jakby dziecko zjadalo 2 kostki czekolady dziennie,
ja zazwyczaj daje dzieciakom rano czekolade, pozniej zeby myja
befatka ja pikole ale numer, ja bym chyba tam zawalu dostala, i to prawda i wez tu pusc dziecko samo
marzenka u nas zaczelo padac ciut po 24 bo nie spalam a raczej nie moglam usnac, burzy nie bylo, mialam nadzieje ze bedzie caly dzie padac tak fajnie pochmurno bylo ale pomarzyc dobra rzecz
a wiecie ze najgrozniejsze dla zebow dzieci sa chrupki bo obklejaja zeby, i od nich szybciej zrobi sie prochnica niz jakby dziecko zjadalo 2 kostki czekolady dziennie,
ja zazwyczaj daje dzieciakom rano czekolade, pozniej zeby myja
reklama
megi17
Mama Zuzi i Pawełka
Cześć ale dziś chłodniutko na dworze póki co blade słonko jest, popadało ok północy no i nawet zagrzmiało, ja spać nie mogłam chyba przez popołudniową kawę, wysłałam do mojego życzonka i git. Czekam na gg bo niby ma się pojawić tylko ciekawe o której?
Dzięki dziewczyny za rady dotyczące prezentu, zastanawiałam się nad zegarkiem bo ostatnio nie nosił bo stary mu się popsuł ale większość mówi że zegarków się nie daje bo to pecha przynosi, nie jestem przesądna ale....hmm pomyślę. Co do bielizny to na pewno sobie sprawię jakąś tylko kiedy ja w nią wejdę i się w niej pokarzę z brzucholem na ostatnich nogach łatwo nie będzie ani romantycznie, chyba że już po rozwiązaniu ale co to za przyjemność jak będę w okresie połogu, buuuuu:/
Nic miłego dnia kochane
póki co blade słonko jest, popadało ok północy no i nawet zagrzmiało, ja spać nie mogłam chyba przez popołudniową kawę, wysłałam do mojego życzonka i git. Czekam na gg bo niby ma się pojawić tylko ciekawe o której? Dzięki dziewczyny za rady dotyczące prezentu, zastanawiałam się nad zegarkiem bo ostatnio nie nosił bo stary mu się popsuł ale większość mówi że zegarków się nie daje bo to pecha przynosi, nie jestem przesądna ale....hmm pomyślę. Co do bielizny to na pewno sobie sprawię jakąś tylko kiedy ja w nią wejdę i się w niej pokarzę
z brzucholem na ostatnich nogach łatwo nie będzie ani romantycznie, chyba że już po rozwiązaniu ale co to za przyjemność jak będę w okresie połogu, buuuuu:/Nic miłego dnia kochane