reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

my byliśmy na Madagaskar2 w kinie uśmiałam się:-):-)
a ja lubię rybkę z mini mini hehe, mojej szwagierki córka przy tym zasypiała , a ja razem z nią:-):-):-)
Marzenka jak już będzie dziecię to zobaczysz jak będzie biegać do Was:-):-)
 
reklama
ide pod prysznic i nynki,jutro duzo roboty musze zebrac sily:-)
tylko nadal wielka niewiadoma co z tym transportem:crazy:
dobranoc myszki:happy:
 
tylko uważaj kochana pod tym prysznicem co byś kolejnego siniola nie nabiła sobie
napisz jak jutro co wyszło z tym transportem
buziaki śpij słodko
:-):-)

 
no uwazaj na transport...
my jak sie przeprowadzalismy to najcenniejsza rzecza byla u nas (oprocz kompa) lodowka. Nie dosc ze nowa to jeszcze kupe kasy nas kosztowala... no i przy transporcie porysowali nam ja...ale bylam wsciekla....
no i jeszcze nasza przeprowadzka trwala 3 dni, bo najpierw gosc nawalil i wogole sie nie zjawil a my juz na walizkach bylismy gotowi do wyjscia a pozniej okazalo sie ze za maly samochod .... no i na koncu byl transport a nie bylo komu nosic :sorry2:
tak to jest jak to zanjomy zalatwia cos... szkoda slow

beti kochana musimy sie kiedys na jakis koncercik wybrac ja juz wieki nie bylam :tak:
 
Larvunia koniecznie ja już też dawno nie byłam na takiej imprezce:-) także jakby co to daj cynka:-):-)
kochane ja zmykam się trochę potulać do mężula bo to rzadkość widzieć go w domku ostatnio:-):-):-):-)

buziaczki wielkie
do jutra:-):-):-):-)
 
witajcie slodziutkie:-)
ja wiekszosc nocy nie przespalam,zgaga mnie wymeczyla i do tego te mdlosci szok!!!!!to napewno przez zgage
ide dzis koniecznie kupic renni,myslalam ze sie obejde bez tego do konca ale gdzie tam......
hehe nadal niewiem co z tym transportem,najwyzej lozko zostanie w koncu mamy na czym spac,ale szafy to koniecznie musze miec:-)
zaraz trzeba sie zbierac do miasta:angry:kiedys to lubialam te latanie po sklepach a teraz to ble ble ble!!!!!!!!!
beti to ja wiem gdzie ty masz ten lokal:-):-):-)a tak wogule to u was ten ryneczek sie jakos popsul,malo co tam jest:crazy:ostatnio jak bylam to az sie zdziwilam!!!!!!!!!!!!!!!
a glowa mnie boli i boli ale cisnienie mam w normie:tak:
a ta nasza magda to ma dobrze ciagle wybywa sobie z domku na kilka dni,raj na ziemi:-)zwlaszcza ze ma fajna tesciowke:-):-)
ok mykam postaram sie potem wpasc i sie pozegnac hehe ale nie wykluczone ze jutro do was zajrze bo bedziemy u mamy na obiedzie to sie podpmniemy pod neta:-)
buziaczki
 
dzień dobry :-):-):-)



Marzenka ano racja przymarł nam ten ryneczek, wolę jechać do Ś-na na zakupy:-):-)a jak wiesz gdzie i będziesz to zapraszam:-):-):-)
ja pamiętam,że pod koniec też mnie zgaga paliła non toper, ale to podobno ma tak być, bo dziecię uciska
kurczę ryba cieszę się,że tak fajnie idzie z Waszym gniazdkiem:-)ale z drugiej strony, jak pomyślę, że jak wpadne na BeBe i Cię tu nie będzie to jakoś smutno
udanych zakupów kochana:-):-):-)
:-):-):-)

zapraszam śpiochy na kawusie:-):-)

 
beti jaka kawusia:-)chcice mi robisz:-)
ja tu pakuje jeszcze drobne rzeczy a moj jeszcze wlozku gra,niech sie chlopak nagra bo zaraz tu ni bedzie mial:-)
tylko cos widze ze z zapalem sie do tej przeprowadzki nie bierze:wściekła/y:zrobilam se przerwe.ja pije herbatke pomaranczowa z melisa:-)
mam tylko nadzieje ze deszcz nie zacznie padac bo lipa bedzie
jeszcze chce do smyka zajsc zobaczyc czy wszytsko jest co chce kupic to w tygodniu podskoczymy i kupimy wszytsko od razu
kochana jak to dobrze ze jest 13:)
 
no fakt później to już nie będzie czasu na gierki:-):-)więc może niech chwilę pogra;-);-)
ja siedze z kawusią, mój jeszcze chrapie, laski słyszę już wstały:-):-) i tak się zastanawiam, bo wypadało by w końcu z domu wyjść na jakieś zakupy też:-):-) mój robił, dziewczynki też, ale wiadomo, jak to samej się zrobi :-):-):-) bo teraz to mi połowe rzeczy w domu brakuje:-):-):-)


Edit: taaaakkk Marzenka dobrze , że jest , tylko dlaczego tak szybko trzeba ją wydać hehe :-)
 
reklama
a larvunia gdzie sie podziala?
ja juz wrocilam z miasta,zmeczona na maksa jestem
moj pojechal do domku zawiesc worki z ciuchami hehe
i do mnie z teksem ze ile tego jeszcze hehe
no wkoncu przez 2 lata sie nazbieralo:-)
ja nie pojechalam bo po co jak i tak pozniej pojade to juz zostane,nie ma sensu zebym wchodzila w ta we wta :-)
a jaka sliczna pogoda sie zrobila:-)
bylby cudowny spacer z moim danielkiem:-)
aha i bylismy w smyku patrzec wozek itd i wozek wybralismy taki
Wyniki Wyszukiwania : dino sklep dla dzieci : wózki, foteliki, maxi cosi,jane, mutsy, casualplay, łóżeczka
ale ten niebieski :-)
 
Do góry