- Dołączył(a)
- 8 Maj 2010
- Postów
- 12 764
Larvunia ale sobie sposob znalazlas zeby obiadkow nie gotowac paluch mocno boli?po co grzebalas w smieciach
Daffi a Twoj palec ? kurcze co Was z tymi palcami
Megi co prawda po obiedzie ale polecam fix knorra schab ala strogonof.robilam wczoraj i pyyyszny
Marzenka mnie tez dzisiaj na ciasto wzielo.i doszlam do wniosku ze calego sama nie zjem to kupie kawalek.no i wyszlo tak ze zaplacilam za ten kawalek prawie 10 zl :/wydawal sie maly.ale to sernik wiec ciezki byl.
a ja dzisiaj opitolilam malego.wczoraj bylysmy z ania pr u fryzjera i maly nie dal sie obciac ale dzisiaj kolezanka w pracy go obciela i wyglada super taki prawie lysy lepek
dobra ide sie uczyc...buuuuuuu
no bieglam do kuchni do garow za szybko weszlam w zakret i z calej ssily w rog sciany trzasnelam az z bolu padlam na ziemie i nie wiedzialam jak sie podniesc... tak cholerstwo boli.. moze jest tylko stluczony ale chodzi i sie bardzo ciezko....