reklama
- Dołączył(a)
- 8 Maj 2010
- Postów
- 12 764
Mam wiadomosc od BETI
sa nadal w spzitalu bo Wiktor dostaje antybiotyk.
ma dosc juz tego jak go kłują niepotrzebnie bo jakas pinda sobie cos ubzdurała i nie wie kiedy wyjda...![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
no i tu druga wiadomosc...
pediatra chory babsztyl stwierdzila ze Wiktor urodzil sie z wrodzonym zapaleniem pluc co okazalo sie nieprawda ale zderzenie ze swiatem po urodzneiu Wiktorek mial bardzo brutalne... inkubator badania strzykawki....
macie od niej pozdrowienia cioteczki
sa nadal w spzitalu bo Wiktor dostaje antybiotyk.
ma dosc juz tego jak go kłują niepotrzebnie bo jakas pinda sobie cos ubzdurała i nie wie kiedy wyjda...
no i tu druga wiadomosc...
pediatra chory babsztyl stwierdzila ze Wiktor urodzil sie z wrodzonym zapaleniem pluc co okazalo sie nieprawda ale zderzenie ze swiatem po urodzneiu Wiktorek mial bardzo brutalne... inkubator badania strzykawki....
macie od niej pozdrowienia cioteczki
Ostatnia edycja:
asienka.k1
Fanka BB :)
Mam wiadomosc od BETI
sa nadal w spzitalu bo Wiktor dostaje antybiotyk.
ma dosc juz tego jak go kłują niepotrzebnie bo jakas pinda sobie cos ubzdurała i nie wie kiedy wyjda...![]()
biedactwo :-(
moja natuske tez kłuli kilka razy dziennie, bo miala żółtaczkę już w pierwszej dobie i czesto badali jej krew (zreszta z oliwka tak samo bylo)
daffi to samo mi wmawiali ze mlody urodzil sie juz z zapaleniem pluc
powaznie! Tylko ze dziwne ze 90 % dzieci ktore sie rodzily mialy zapalenie pulc
z tego ci sie dowiedzialma jak juz wyszlam,to w szpitalu panowala epidemia jakas i prawie kazde dziecko ktore sie rodzilo to niby mialo zapalenie pluc....
ja lezalam prawie 2 tygodnie....
mlody dodatkowo mial jeszcze na dodatek niedocukrzenie niby ....
tez go kluli.... wszedzie!
POZDROW JA OD NAS I ZYCZ ZDORWKA DLA NICH!!!
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
z tego ci sie dowiedzialma jak juz wyszlam,to w szpitalu panowala epidemia jakas i prawie kazde dziecko ktore sie rodzilo to niby mialo zapalenie pluc....
ja lezalam prawie 2 tygodnie....
mlody dodatkowo mial jeszcze na dodatek niedocukrzenie niby ....
tez go kluli.... wszedzie!
POZDROW JA OD NAS I ZYCZ ZDORWKA DLA NICH!!!
dla mnie njagorsze bylo to jak lezalam sama w lozku a mamy cieszyly sie swoimi potomkami... bo mi mlodego przez te 1,5 tyg dac nie chcieli... ile ja sie nasiedzialam przy tym inkubatorze :-( i te igly ciagle....
WSPOLCZUJE BETI..... powaznie wiem co czuje
WSPOLCZUJE BETI..... powaznie wiem co czuje
aneteczka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2008
- Postów
- 2 223
Beti jestem z\ Tobą.
Mój mały też miał brutalne dzień dobry ze światem. W szpitalu zarazili mu pępek, miał tam jaką bakterię. Wmawiano nam jak jakimś ciemniakom , że to przez to że w 34 tyg. ciąży byłam przeziębiona. Dopiero jak zadzwoniłam do swojego pediatry i opowiedziałam jakie bzdury mi wmawiają to pani ordynator powiedziała " że czasami tak się zdarza".
Kuli mi go też kilka razy dziennie,po rączkach, główce , wszedzie gdzie się da.Weflony źle mu kilka razy podkuwali, co ja tam łez wylałam i ile z nimi się nakłuciśmy z M to moje.
My dziś po roczku.
Ciasteczko- tort super, bardzo wszystkim smakował, no i piękny.
Zdjęcia na tajnym umieszcze, ale to później bo narazie nie wiem gdzie kabelek m posiał.
Mój mały też miał brutalne dzień dobry ze światem. W szpitalu zarazili mu pępek, miał tam jaką bakterię. Wmawiano nam jak jakimś ciemniakom , że to przez to że w 34 tyg. ciąży byłam przeziębiona. Dopiero jak zadzwoniłam do swojego pediatry i opowiedziałam jakie bzdury mi wmawiają to pani ordynator powiedziała " że czasami tak się zdarza".
Kuli mi go też kilka razy dziennie,po rączkach, główce , wszedzie gdzie się da.Weflony źle mu kilka razy podkuwali, co ja tam łez wylałam i ile z nimi się nakłuciśmy z M to moje.
My dziś po roczku.
Ciasteczko- tort super, bardzo wszystkim smakował, no i piękny.
Zdjęcia na tajnym umieszcze, ale to później bo narazie nie wiem gdzie kabelek m posiał.
reklama
Podziel się: