reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

dzien dobry:-)
larvunia chyba sama zrobie salatke owocowa na weekend:-)
lili jak noc minela?
ja juz nie spie od 5-30:-Dwyspana ateraz czekam na kawke:-D
tak to jest jak sie zasypia o 20-30:-D:-D
wstawac spioszki:-)
ja na roczku mam miec 20osob w sobote ma byc 13 a wniedziele reszta,bo nie dam rady pomiescic wszytskich wiec w sobote rodzinka a w niedziele przyjaciolka kolezanka itd
ooooo zapomnialam wam napisac ale chyba bede miec kolezanke na spacery:-D
podeszla do mnie wczoraj taka kasia chodzilysmy razem do tego samego lekarza i do tego wyszlo ze mieszka blisko mojej tesciowej:-D:-D
a ja jakos nie miala odwagi zagadac pierwsza:-D:-D:-D:-D
 
reklama
czesc dziewczyny ;-)
ja dzis do g-wa jade mamie pomoc bo prsila i takie tam sprawy swoje pozalatwiac...
wiec wpadne wieczorkiem dopiero.

marzenka fajnie ze masz kolezanke na spacerki :tak:

heheheh lili moj marcelek faktycznie zlote dziecko jak narazie (tfu tfu tfu) a moze to kewstia podejscia :sorry2: nie wiem, jedyne co mnie drazni w synku to jego upartosc.... ze 20 razy cos powtorzyc zanim zrobi a i tak niezawsze ;-) Dopiero jak cos chce to najpierw robi to co mu sie kazalo i maslanymi oczkami mowi JUŚ heheheh No i pamietliwy strasznie jest..... Po godzinie wroci i bedzie robil zakazana rzecz, wiec trzeba go pilnowac ;-) Ale to sporadyczne sytuacje....
aha i przy moim andrzeju tez zachowuje sie inaczej, wie skubaniec ze tatus na wiecej mu pozwala :dry:


no to co MILEGO dnia kochane :-)
 
WItam:))

Lili- co to za ups w askanie????? kurcze nie wiem co to za sklep???ach ty masz się z wymiotami, mam nadzieję, że noc przespana.

Larvunia-wow............jaka sałatkla, smaka mi narobiłaś:-)

Marzenka- super że będziesz miała koleżankę na spacery:tak:a urodziny to Dawidek mega wypasione bedzie miał, 20 osób???u nas na chrzcinach nawet tyle nie było, albo coś koło tego

Ida sierpniowa - ja rodziłam w gorziwe prawie 10 mcy temu. POwiem tak, na sali porodowej było miło, położne super, próbowały mnie nawet rozbawić:-pWięc na nich opiekę nie mogę narzekać. Jeden lekarz trochę mnie zlał, w konsekwencji mój gin(ten do którego chodziłam w czasie ciąży) podiął decyzje o cc. Lecz tu wielki pozytyw, bo sale i opiekę medyczną do cc zorganizowali w niespełna 15 min.
Więc pozytyw dla połoznych, organizacja, a negatyw dla jednek lekarza, który w porę nie umiał podiąć decyzji, albo nie chciało mu się robić cc.
Opieka dla noworodków........hm. Mój mały został zarazony w szpitalu jakąs bakterią, która dostała się do pępka. Wmawiano mi że to przezemnie, bo w ciązy chorowałam, wiec teraz mały ma zakażenie pępuszka. Oczywista bzdura, dzwoniłam do pediatry - który wykluczył możliwość zakażenie pępuszka taką drogą, dopiero wówczas przestano mi wpamiać bzdury.gdy mały dostał duszności lekarka zamiast mnie uspokoić, to powiedziała, że niektóre dzieci rodzą się zupełnie zdrowe, a po 1 dniu lądują na intensywnej, co nie muszę powiedzieć nie uspokoiło mnie, a wrecz przeciwnie. Za podejście do pacjęta - zero.
Jak dla mnie opieka nad dzieckiem- do bani.
Opieka nad matką - pozytywna, miałam leki jak poprosilam po porodzie i an opiekę tyhc położnych absolutnie nie mogę narzekać.
Czy rodziłabym drugi raz w gorzowie??? po moich doświadczeniach i przejściach małego mam uraz, co nie oznacze że większość mam jest jednak zadowolona.

MY dziś wybieramy się w odwiedziny do koleżanki z którą prawie w jednym czasie rodziłam i leżało obok mnie na sali:-)Dziś na szczęsie mały przespał całą nockę:-D
 
hellol pr:-D
aneteczka no nie da rady inaczej,mojego rodzina jest duza:-)
ja juz obiad mam gotowy spagetti:-D
a za niedlugo zmykamy na spacer,takze pewnie odezwe sie wieczorkiem,bo popoludniu wpada mojego siostra trzeba sie obgadac co do ciast:-D
milego dnia kochaniutkie
 
witam
ale zmarzlam ja nie moge no:-( bylam w grazu z psem chociaz pies sobie pobiegal
lili to niewesolo masz ze Ala dalej ci wymiotuje:-( zycze duuuuzo zdrowka:-)
a tak w ogole tylko mi nie mow ze maja z rozowa pantera w Ups no ale maja fajne tam ciuchy nieraz kupie sobie nieraz starszej cosik tam
marzenka to bede teraz rozmowniejsze spacerki:-D
ciekaw co u blond na tej komisji...
 
wczoraj znalazlam fajan stroneke z roznymi rzeczami do dekoracji ciast tortow itp. siedzialam 2 godz i ogladalam
jakby byl taki sklep stacjonarny to pewnie bym w nim majatek przepuscial:-D:-D

milego dnia laseczki musze po zakuy wieszke smignac bo pustkami wieje
 
cześć

laseczki dwie prawie na wątku zamkniętym ;-)
galeria utworzona, teraz tylko fotki wklejać ;-)

Larvunia gratulacje kochana!!!!
a035.gif
strasznie się cieszę
a020.gif


Annes Zosia jest śliczna
a020.gif
 
Beti dzięki, czekam z niecierpliwością:-D;-)
aneteczka ten sklep to na 2-gim piętrze, koło świata spinek mniej więcej i chyba coccodrillo. Ups, czy YUps, jakoś tak się nazywa:tak:
Ciasteczko no nie mam pojęcia czy z różową panterą były:sorry2::-D

Ja tylko tak na chwilę, bo u mnie kolejny dzień z atrakcjami:wściekła/y: Ala już w nocy ok, nie wymiotowała, dziś też się lepiej już troszkę czuje, ale za to jaaa...:baffled: Od rana mam megamdłości i biegunkę. Nic do ust jeszcze nie wzięłam nawet, bo na widok i zapach jakiegokolwiek jedzenia mnie cofa... Okropność, co chwila latam do wc:baffled: Może to jednak te Ali wymioty to grypa jelitowa, a nie przez tą bakterię:confused: Bo i Ola miała biegunkę przez kilka dni do wczoraj... Ciekawe czy mojego M. to ominie:sorry2: A jutro imienimy teściów w Stargardzie, już się na nie napaliłam, bo fajna imprezka się zapowiada, wczoraj całą masę ciastek francuskich z jabłkami i brzoskwiniami narobiłam, dziś miałam robić tort, a wywlec z łóżka się nie mogę, buuu:blink::-:)-( Jak nie urok to sraczka...:baffled:
 
reklama
Do góry