asienka.k1
Fanka BB :)
nio tak wyszlo...
moj M nie lubi zup ogolnie i u nas zawsze jest 2gie danie(od przypadku zupa). Odkad mlody sie urodzil robie tzw "smieciowki" specjalnie dla malego zupa na 2-3-4 dni. Gotuje na np kurzych cwiartkach zupe, dodaje przyprwy, pozniej przerozne warzywa np marchew, ziemniaki, pore, brokuły, kalafior, no i na koniec daje 2 lyzki kaszy gryczanej
Ale zeby mlodemu urozmaicic to zrobie pomidorowke I jakies frytki pozniej ;-) Mezus bedzie musial przecierpiec ;-) Bo dla niego zupa to jak cherbatka heheh, musi chlebem po godzinie zapychac sie hehehe ;-)
u mnie jest dokładnie tak samo.
zupa to nie obiad
Jak mam na obiad zupę yo mój mówi: zobacz oliwciu mama znowu nam wode na obiad ugotowała.
Jedynie toleruje ogórkową na kaca:-)
No ale u mnie tez dzisiaj pomidorowa. Z makaronem. Ja wolę z ryżem ale jest u mnie chrześniaczka na feriach i ona z ryżem nie lubi.
Epidemia pomidorowej dzisiaj.
:-):-):-):-)