Co do leków, zaczęłam od czegoś łagodniejszego, ale już gdzieś tam myślałam, ze jak gorączka nadal będzie się utrzymywać to wdrożę ibuprofen na szczęście ustąpiła, wiec póki co nic nie podaje.
Wysypka powinna teoretycznie z tego co piszecie na podstawie własnych doświadczeń już jutro zniknąć, wiec obserwuje.
Ospa to na pewno nie jest.
Jestem na środę rano umowiona do pediatry, wiec będę walczyć z pojemniczkiem. Ja wiem, ze to jest najlepszy sposób na to, żeby wynik wyszedł właściwy, ale naprawdę ten zestaw to rewelacja jezeli chodzi o sposób pobierania.
Czy jak są takie małe wgłębienia, kwadraciki na dziąsłach to może być ten moment wyrzynania się zebow?
I tak w ogóle dziękuję za wasze rady i tym, ze dzielicie się swoim doświadczeniem. Zawsze mogłam na Was liczyć na tym forum.
Wysypka powinna teoretycznie z tego co piszecie na podstawie własnych doświadczeń już jutro zniknąć, wiec obserwuje.
Ospa to na pewno nie jest.
Jestem na środę rano umowiona do pediatry, wiec będę walczyć z pojemniczkiem. Ja wiem, ze to jest najlepszy sposób na to, żeby wynik wyszedł właściwy, ale naprawdę ten zestaw to rewelacja jezeli chodzi o sposób pobierania.
Czy jak są takie małe wgłębienia, kwadraciki na dziąsłach to może być ten moment wyrzynania się zebow?
I tak w ogóle dziękuję za wasze rady i tym, ze dzielicie się swoim doświadczeniem. Zawsze mogłam na Was liczyć na tym forum.