reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

głaszczę brzuszek i ...nadajemy imiona dla naszych maluszków :)

reklama
moja kuzynka nazwala swoja corke Konstancja Aleksandra, nazwisko tez ma dlugie... biedna mala, jak bedzie w przyszlosci wypelniac jakies druki..
 
właśnie grunt by się dobrze łaczyło imię z nazwiskiem....ja jednak szukam długich imion dla dzieciątka....pozdrawiam:-)

Ja też popieram zasadę, że z długim nazwiskiem, krótkie imię i odwrotnie. Moi rodzice też tak myśleli. Panieńskie nazwisko miałam 5-literowe, więc dali mi długie imię. Niestety po mężu mam długie nazwisko. Wypisywanie jakichś druków lub podpisywanie się czytelnie imieniem i nazwiskiem to koszmar :wściekła/y:
 
pommysl sobie " Konstancja Aleksandra Kazimirowiczowa''... przeciez druki maja scisle okreslone miejsce i nikogo nie obchodzi, ze jedna osoba nazywa sie Olga Kot, a druga Konstacja Aleksandra Kazimirowiczowa...
 
Lakshmi hehehehehehehe dobre:) ja mialam czteroliterowe i imie i nazwisko, co do imienia musialo tak byc, zreszta moja siostra tez ma krociutkie, bo moja mama ma bardzo skomplikowane i stwierdzila, ze my musimy miec miedzynarodowe:-)
Po calej tej dyskusji znil mi sie dzisiaj blondynek o imieniu Cezary Wojciech...z naszym nazwiskiem brzmaloby zarabiscie:-):-)
 
a ja Malgorzata XXXX i tyla a panienskie tez bylo krotkie ale tak zwalone ze bajka,teraz tez mam trudne bo ''zagramaniczne'' a najsmieszniejsze jest to ze jest tam Y i ludzie literuja (np w urzedach)'' Y jak Grazyna,tak???'' i sikam wtedy po nogach
 
hyhyhy:-) Kurde, M mi zajrzal przez ramie i zobaczyl ta Konstancje Aleksandre...i sie wyklul Konstastyn Aleksander.... o matko....
 
Kurcze, no mnie polaczenie Konstatyn Aleksander tez pasuje, nawet do nazwiska, polaczenie obledne, ale jakies takie to wymyslne... takie starorzymskie:-) moze zapodam jakies staroegipskie i bedzie Tutankhamon ehehehehehe:-)
 
reklama
Do góry