reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Galeria Zdjec Naszych Pociech

Martula, ale śliczny płaszczyk Tosia ma :tak:

Joasiek, a Milenka jak sobie super radzi. U nas też zabawa przy lustrze na topie. Od wczoraj niestety też otwieranie tej szafy i wyrzucanie z niej rzeczy :wściekła/y: Fajne ma te spodnie dresikowate.
 
reklama
Slicznie Milusiek wyglada:-D fajnoie macie z tymi lustrami wielkimi:tak:tez chce...buuuuu....widze ze dzieciaszki maja przy nich niezla zabawe:laugh2:

A co do portaskow tez mi sie podobaja, wogole to jestem chora na punkcie spodenek.....Julka ma ich troszke duzo...jeszcze niedawno siostra dala nam znowu 4 dresiki po Oliwci, w sumie to samych dresikow ma 6 ....nawet nie zdazy mi tego wynosic:dry::confused:
 
Nuśka, z jednej strony fajnie z tymi lustrami, ale jest też druga strona medalu. Nie wiem jak Joasiek sobie z tym radzi, ale ja mam zawsze pełno "łapek" na nim (na szybie balkonowej zresztą też) i to od samej podłogi do wysokości nad głową Oliwki a przy łóżeczku dużo wyżej, bo Oliw sobie z łóżeczka też po lustrze maże. Na początku latałam z płynem i zcierałam te plamy, ale jak Oli zaczęła buzi dawać swojemu odbiciu, to spasowałam, wolę mieć lustro od łapek i języka, niż by mi się dziecko miało zatruć płynem do szyb. Także teraz myję raz na jakiś czas a i tak kilka minut po umyciu juz jest pomazane.
 
Nuśka, z jednej strony fajnie z tymi lustrami, ale jest też druga strona medalu. Nie wiem jak Joasiek sobie z tym radzi, ale ja mam zawsze pełno "łapek" na nim (na szybie balkonowej zresztą też) i to od samej podłogi do wysokości nad głową Oliwki a przy łóżeczku dużo wyżej, bo Oliw sobie z łóżeczka też po lustrze maże. Na początku latałam z płynem i zcierałam te plamy, ale jak Oli zaczęła buzi dawać swojemu odbiciu, to spasowałam, wolę mieć lustro od łapek i języka, niż by mi się dziecko miało zatruć płynem do szyb. Także teraz myję raz na jakiś czas a i tak kilka minut po umyciu juz jest pomazane.
No niestety u nas też skutki uboczne zabawy z lustrem są:dry:. Dwie szafy i okno balkonowe non stop zapaćkane, ale nie przejmuję się i już nie latam codziennie ze ścierką, bo to nie ma sensu. :happy:
 
Nuśka, z jednej strony fajnie z tymi lustrami, ale jest też druga strona medalu. Nie wiem jak Joasiek sobie z tym radzi, ale ja mam zawsze pełno "łapek" na nim (na szybie balkonowej zresztą też) i to od samej podłogi do wysokości nad głową Oliwki a przy łóżeczku dużo wyżej, bo Oliw sobie z łóżeczka też po lustrze maże. Na początku latałam z płynem i zcierałam te plamy, ale jak Oli zaczęła buzi dawać swojemu odbiciu, to spasowałam, wolę mieć lustro od łapek i języka, niż by mi się dziecko miało zatruć płynem do szyb. Także teraz myję raz na jakiś czas a i tak kilka minut po umyciu juz jest pomazane.

Ach tam Kasiu:-D:laugh2: taki maly minusik...kto by sie przejmowal pomazana szyba czy lustrem;-):-p;-)
okno balkonowe tez mam umazane jak chol......ale mam to gdzies:cool2:
 
Ho ho ale Emilka ma chrupaska! :-D:-D:-D Slicznie ją ubrałas Gosia, mała elegantka z niej :-)

Ja też się szybami/lustrami nie przejmuję, myję tylko raz na jakiś czas, albo jak mają przyjść jacyś goście :tak:
 
Ho ho ale Emilka ma chrupaska! :-D:-D:-D Slicznie ją ubrałas Gosia, mała elegantka z niej :-)

Ja też się szybami/lustrami nie przejmuję, myję tylko raz na jakiś czas, albo jak mają przyjść jacyś goście :tak:

Ja z lustrem na szafie też mam taki kłopocik..na szczęście sam jeszcze nie siega, ale wszyscy go przystawiają do lustra...ale też myje tylko jak juz nic nie widać:-D:-D:-D albo jak jacyś goście mają przyjść
 
Tosia, ślicznie wyglądała na chrzcinach. Płaszczyk naprawdę uroczy :tak::tak:
Milenka, pięknie stoi, a jakie ma pocieniowane włoski. No i spodnie super :tak:
Emilka ładna dziewczynka (nie mogę nigdzie w sklepie odnaleźć takich chrupasków :-() a też kożuszek, piękny tak jak właścicielka :tak:
 
reklama
Jak oglądam te Wasze śliczności to pomyślałam, że zamieszczę kilka fotek mojego Victorka.

A teraz pozdrowienia od mojego Synusia:
"qXD mk bnolik,mj gk,mjt k nbbbbbbbbb, ,yhk jh n nbtgxddgrdefefzdfsxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxss";-):-D
 
Do góry