z braciszkiem i moja pierwsza maskotką (mam nadzieje że jedna z niewielu..)
Jak ja Cię rozumiem... Nie kupiliśmy Frankowi jeszcze ani jednej zabawki, a pluszaków ma już całą półkę - babciom pewnych rzeczy nie wytłumaczysz. On i tak lubi tylko jednego bałwanka i nim się bawi. A reszta się kurzy...