reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Galeria brzuszków

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
Hejka! Rzadko pisze.... ale az pozazdroscilam wam fotek brzuszkow, wiec se strzelilam kilka ;-)
Tak mysle, ze mam sredniej wielkosci, ni duzy ni maly, choc dalej spotykam znajomych co nie wieza ze ja w ciazy, bo tak jakos nie widac..........hmmm.... no teraz to juz ciezkawo wg mnie ;-) ale fakt, moze dlatego ze jeszcze se na rowerze smigam po miescie, i nosze sie dosc luzno wiec :-D

moja brykajaca kotka w brzuszku w 23+5

20it9p1.jpg
 
Wszystkie brzuszki super.
Monimoni mój gin też zabronił jeździć na rowerze. W sumie to chodzi o unikanie wstrząsów, ale przecież jadąc powoli drogą asfaltową nie ma chyba jakiś mocnych wstrząsów.
 
monimoni, mi też kochana rower rdzewieje przez zakaz gina...
e-lona to zapraszam na asfaltówkę koło mojego domu (wieś, że przypomnę)... spaść z roweru albo zawału dostać tutaj to nic trudnego, niestety:( kierowcy pojazdów 4kołowych mają w głębokim poważaniu cyklistów itp... więc mi zostawałoby ujeżdżaniu leśnych ostępów:)))
 
Ida za to u mnie w mieścinie (prawie jak wieś) drogi po kawałku co jakiś czas odnawiają więc nie jest tak źle.
 
reklama
u mnie też:) w rezultacie łata na łacie; mi bardziej chodzi o nagminne wyprzedzanie na 3go:/ nie jeden raz sama bym z rowerem w rowie wylądowała z wrażenia po tym jak tir i osobówka wyprzedzały mnie na wyścigi... natomiast koleżanka skończyła w rowie z połamaną nogą, bo jakis debil zahaczył ją lusterkiem:O
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry