reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Galeria brzuszków i innych :)

reklama
To ja dołączę swój brzusio z 25 tc.

25tc7sl.jpg


Ja to jestem grubasek :)

 
rany boskie.. Megi.. strasznie mi przypominasz na tym zdjęciu moją dawną znajoma Małgośkę..
nie widziałam jej z 8 lat, ale podobna do ciebie..
wiem tylko że jakiś czas temu urodziła synka i wyszła za mąż za Marka ( czy Michała - imienia nie pamiętam :D ) ..
fajnie wyglądasz
 
Megi Wcale nie wyglądasz grubo!! masz po prostu fajny brzusio!!ja też mam taki a to moja pierwsza dzidzia :laugh: :laugh: naprawdę fajnie wyglądasz!! ;)
 
Dzięki dziewczynki za otuchę.
My brzuchatki musimy się trzymać razem.

Aga to raczej nie ja jestem tą Twoją starą znajomą (mój mąż to Daniel a i Agnieszek to ja zanm ze cztery)
 
Megi z takich pięknym brzuszkiem to chyba nikt nie ma wątpliwości ze w cąży jesteś i w komunikacji miejsciej ci ustępują miejsca. Powiem wam ze ja wciaż mam z tym problem, po prostu stoję w tramwaju bo nikt sie nie ruszy :(
 
Megi cieszę się,że nie tylko ja mam taki pokaźny brzuszek ;)
Chyba znowu trzeba zmusić męża do sesji ;D
 
reklama
Megi! Super! Ja już nie mam sił na zmuszanie męża do zrobienia fotki bo on to zapalony fotograf i najlepiej całą sesję wymyśla a ja chcę jedno szybkie zdjęcie i ciągle problem. A brzuch też już mam duży....
 
Do góry