reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GADU GADU, czyli co i jak mówią nasze dzieciaki ;)

reklama
No tak, mogłam się domyślić, że to Marysia wie doskonale- przecież ma braciszka więc nie wątpię w częstotliwość powtarzania :-D:-D:-D Maryś jest genialna, Głuszku ja też poproszę więcej :tak:
 
Marysia jest niesamowita:-D
Matek dzisiaj w przychodni podszedl do chłopaka około 8letniego i pyta się go co on ma za zabawkę. Ten mu tłumaczy że to jakiś tam robot który się zwie król czegoś tam (ja nie jestem nawet w stanie przetłumaczyc)No i Matek do niego a to tak jak w Power Rangers furia dzungli a ten 8letni o rany też to oglądasz po czym zaczęła się gadka na temat bajek o robotach :szok:
Matek ma wogóle tupet i znajduje sobie odpowiednich kolegów nie- pan około 35letni w przychodni. Matek podchodzi do niego bo widzi jak on ze swoim niemowlakiem chodzi i nawija: ja mam w brzuchu taką czarną kość. Na co tamten po ataku śmiechu i co teraz będzie. Matek mu wyjaśnia że przyszedł do lekarza żeby mu rozpiłował brzuch i zamienił czarną kość na białą. Po czym patrzy na tego niemowlaka jak psoci i wali do tego gościa: ale te małe dzieci to są niedobre nie:-D
 
reklama
Matek ty jestes po prostu niesamowity!!! W rozmowkach towarzyskich nikt cie chyba nie pobije:-)

Gluszek usmialam sie z tej sytuacji z 'macica' :-)

Wojciaszek brawa za solidna nauke ...i brata poduczysz w domu jak tak bedziesz powtarzal:-)

Julek jakos tak mi umyka w rozmowkach....zreszta po okresie: dlaczego? teraz ma faze na: Jak sie robi ...? Jak powstaje ....? I tak w kolko...a jak nie wie to dopowie:-)
 
Do góry