reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Foteliki-kiedy wyjąć zagłówek, kiedy zmienić na większy

Simama - no to co innego :-)

Ewitka - jak to do tylu????? :szok: Przeciez ten drugi fotelik jzu sie przypina przodem :confused:
 
reklama
Ewitko czy ta podróż nad morze to będzie Pawełka pierwsza taka długa podróż?
Bo ja sie kurdę boję trochę tej podróży mimo że my mamy ze 6 godzin drogi.
 
Moj Jasio jest zaprawiony w 9-godzinnych podrozach :-) Pierwsza odbyl jak mial 3 miesiace :sorry2: No ale wtedy przynajmniej spal... A teraz w siedzacej pozycji to przespal tylko godzine... :dry:
Ewula - bedzie dobrze :-) Tylko tak ze 2 przerwy po drodze zrobcie zeby sie przewietrzyc i rozprostowac nogi - Wasze i Rafalka :-)
 
My najdłużej jechaliśmy z chłopakami nad morze. Podróż zajęła nam 5 godzin a z powrotem 6 godzin :tak: (jechaliśmy inną trasą w odwiedziny do rodziny we Włocławku). W tamtą stronę zrobiliśmy przerwę po ok 4 godzinach jazdy a z powrotem po ok 5.
Polecam wyjazd wczesnym rankiem - my wyjechaliśmy przed 5 i od 6 do 8,30 chłopaki spali :-). Zresztą oni uwielbiają jazdę samochodem :tak:. Maciuś ma nawet swoją kierownicę i też kieruje :cool2:
Z powrotem było trochę gorzej, wyjechaliśmy o 11 i był straszny skwar. No i maluchy spały krótko ;-)
 
Ostatnia edycja:
Evvula, tak pierwsza taka długa (Automapa podaje, że ponad 10 godzin!) wcześniej jeździliśmy max 160km (2,5h) i cała trasę synuś potrafił przespać, nie wiem jak teraz będzie, ale mamy w planie wyjazd ok północy (na noc) albo koło 3-4.
 
gdybym lubila jezdzic noca to wlasnie w nocy bym jechala,no ale po prostu boje sie. Teraz bedziemy droge powrotna dzielic na etapy wiec jakos to bedzie.
 
reklama
Do góry