reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Formalne sprawy i papierkologia

Pabella masz dwie mozliwosci ,jesli nie podasz w zusie numeru konta to bedziesz dostawac kase do reki od listonosza(ja tak dostaje od sierpnia,jako ze siedze na L4 w domu to nie mam problemu z minieciem sie z listonoszem) a jak podasz Ty czy Twoi pracodawcy numer swojego konta to bedziesz dostawac przelewem kase.
Zus nie jest taki zły jak go maluja;) przynajmniej ja nie narzekam:)
Milusia zazdroszcze tak długiego macierzynskiego,moim zdaniem własnie tyle albo i do roku kazda kobieta powinna dostac.
 
reklama
Dzięki Ola, w tygodniu zajmę się tym tematem. Zwłaszcza, że moj listonosz ma cudowną moc pojawiania się wtedy, kiedy nikogo nie ma w domu (choćbym tylko do warzywniaka wyskoczyła) :baffled: A odbierać później na poczcie kilka tysięcy jak cala kolejka na mnie patrzy to bym sie trochę bała.. U nas na osiedlu jakiś czas temu zlapali takiego jednego, co czaił się na ludzi odbierajacych przekazy pocztowe
 
a u mnie sprawa wygląda tak: 22 tyg. macierzyńskiego + 8 tygodni urlop (za to , że L4 na ferie i macierzyński w wakacje, jestem n-lem), tak więc jestem z Maluchem 30 tyg:-) i dostaję więcej kasy niż teraz pracując:rofl2:
 
Ja mam 18 dni urlopu z tego roku bo nie zdążyłam wykorzystać plus z następnego to dojdzie kupa czasu więc z małą posiedzę ok pół roku:) jeśli się da to chciałabym wrócić do pracy żeby nie zdziczeć w domu ale nie wiem czy będzie mi to dane:(

Co do Zusu to trzeba wypełnić osobiście taki papier że sie chce pieniądze na konto dostawać. Ja co prawda pieniędzy nie widziałam jeszcze na oczy a na zwolnieniu jestem od sierpnia ale podobno mają przelewać;)
 
Pabella, jak bedziesz juz szła na zwolnienie, to w ZUSie wypełnia się takie oswiadczenie o numerze konta. I wszystko idzie na rachunek bankowy. W Szczecinie ZUS często az się dopomina o te oświadczenia, bo im chyba też wygodniej przelew zrobić.
 
Fifronka, dzięki! A czy to trzeba załatwiać w konkretnym oddziale? Bo ja zameldowana jestem w jednym mieście, mieszkam w drugim a firma jest jeszcze z trzeciego... Muszę sie za to wziąć, bo na zwolnieniu jestem od tego miesiąca, czyli pierwszy przelew z Zusu powinnam dostać w styczniu..
 
Ja dostaję L4 co wizyte u lekarza czyli co 4 tyg, chorobowe wysyłam do pracy i normalnie dostaję wypłatę na konto ze wszystkimi pracownikami. Nie byłam w ZUSie i niczego nie wypełniałam.
 
reklama
Ja mam taką nadzieję... Bo już w grudniu jeśli mi dr przedłuży L4 to kasa powinna już chyba płynąć z ZUSu (ponad 30 dni). Szczerze mówiąc nie chce mi się łazic i załatwiać takie rzeczy :/
 
Do góry