Hmm ja też raczej książkowa jestem.
U mnie na tapecie jest fantastyka.
Ostatnio Pratchett- zakręcony jak świński ogonek, prześmieszny, groteskowy słowem...boski
Z filmów hmmm tytuły zapominam :/ Zresztą ostatnio oglądam zwykle Pratchetta i krskówki.
Z seriali Dr. Hoouse -i to właśnie ściągam ^^
U mnie na tapecie jest fantastyka.
Ostatnio Pratchett- zakręcony jak świński ogonek, prześmieszny, groteskowy słowem...boski
Z filmów hmmm tytuły zapominam :/ Zresztą ostatnio oglądam zwykle Pratchetta i krskówki.
Z seriali Dr. Hoouse -i to właśnie ściągam ^^