reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Farbowanie włosów w ciąży...

Dołączył(a)
23 Wrzesień 2009
Postów
2
witam
staramy sie z moim mezem o dziecko
28 sierpnia mialam okres, kolejny powinnam dostac 26 wrzesnia, i na ten dzien mam tez umowiona wizyte u fryzjera na balejage
na test ciazowy za wczesnie..
czy jesli zafarbuje wlosy w w/w terminie wplynie to jakos na ewentualna ciaze?
pozdrawiam
 
reklama
Pasemka wyciągane na czepek czy na folię są okej - nie dotykają skóry głowy a nawet jeśli, to w dzisiejszych czasach nowoczesne używane preparaty nie przenikają do krwioobiegu. Udaj się do dobrego fryzjera który używa markowych produktów i go uprzedź o tym, że np.jesteś w ciąży / możesz być. Mój szwagier jest stylistą i napewno niepozwoliłby mi na zabiegi tego typu ( a też robię ) gdyby coś było nie tak z produktami.
Ryzyko jest jedno: w ciąży różnie reagują włoski z uwagi na gospodarkę hormonalną - więc może efekt farbowania na przykład nie być taki, jaki sobie życzymy. Trwałej nie polecam.




** poczytaj blog połoznej: http://www.blog.przedporodem.pl/w-ciazy-u-fryzjera/ :
Czy można będąc w ciąży farbować włosy i robić trwałą ondulację?
Zadbane włosy i odpowiednia fryzura sprawia, że czujemy się lepiej. W czasie ciąży czasem trudno nam pogodzić się ze swoją obszernością, przebarwieniami na skórze. Dlatego warto zadbać o swoje samopoczucie i zrobić sobie delikatny makijaż, użyć ulubionych perfum i oczywiście zadbać o włosy. Na skutek zmian hormonalnych włosy stają się mocniejsze, bardziej lśniące oraz rosną szybciej, co wiąże się z potrzebą częstszego ich przycinania, aby utrzymać ich zdrowy i estetyczny wygląd. Nie trzeba też rezygnować z większości zabiegów fryzjerskich. Przenikanie substancji chemicznych przez skórę głowy jest tak minimalne, że nie zagraża zdrowiu malucha. Poza tym nie robi się ich zbyt często, raz na parę tygodni, więc nie jest to duża ekspozycja.
Zastosowane specyfiki powinny posiadać atest. Najlepiej używać tylko delikatnych farb oraz unikać silnie drażniących płynów, lakierów.
A oto rady fryzjerki:
Musisz zawsze uprzedzić fryzjerkę o swoim odmiennym stanie. Zachowa ona wtedy szczególną ostrożność i pomoże jej to dobrać odpowiedni specyfik.
Musisz się liczyć z tym, że w ciąży nie da się przewidzieć reakcji włosów na zabiegi fryzjerskie. Dotyczy to szczególnie trwałej ondulacji i rozjaśniania. I zdarza się to w ciąży dość powszechnie.
Kolor włosów po farbowaniu też nie zawsze może wyjść taki, jakiego się spodziewałaś.
Pamiętaj też, że gdyby w trakcie wizyty u fryzjera lub niedługo po tym, pojawiły się jakieś niepokojące objawy, np. zaczerwienienie, wysypka świąd, zgłoś się do lekarza, gdyż może to być reakcja uczuleniowa na użyty środek chemiczny. Nie zażywaj żadnych leków na własną rękę.
 
Ostatnia edycja:
Co ja się naczytałam o farbowaniu włosów!
Też farbuję ale po całości i odrosty są bardziej widoczne niż przy balejażu. Wszędzie uważa się, że najlepiej przez pierwsze 3 miesiące ciąży lepiej unikać wszelakich toksycznych substancji... Ale jeżeli robisz balejaż to kontakt farby ze skórą głowy i wchłonięcie jej jest znikome moim zdaniem. Bardziej szkodliwe chyba opary, ale tego to też możesz złagodzić.
Nigdzie nie dostaniesz jednoznacznej odpowiedzi bo nie ma dowodów na to, ze farba szkodzi, ale też nie ma dowodów, ze nie wpływa w ogóle na płód. Po prostu brak danych.
Powiem tak: jeżeli bym nie widziała katastrofalnego odbicia w lustrze to wstrzymałabym się z farbowaniem jak już maleństwo będzie bardziej wykształcone i odporne na czynniki zewnętrzne. jeżeli stwierdzisz, że patrzeć już na siebie nie możesz ;-) to dla pewności dzień wcześniej zrób test, to chyba nie będzie za wcześnie, bo niektóre testy wykrywają ciążę już w 5 dni po zapłodnieniu.

W moim przypadku zafarbowałam odrosty jak byłam chyba w 10 tyg. (zresztą po konsultacji z ginekologiem...) Po prostu brakowało mi jedynie śliwy pod okiem i podpisu :" bo zupa była za słona" Nie wierze, że to wpłynie jakoś szczególnie negatywnie na małą. Wokół nas tyle chemii, ze lepiej nie wiedzieć.... Ktoś ostatnio mi powiedział, żebym przypadkiem kurczaka nie jadła, bo są faszerowane hormonami!! Ludzie, nie dajmy się zwariować.
 
Ostatnia edycja:
ja uwazam podobnie jak dziewczyny. ja bedac w 11 tyg ciazy robilam sobie pasemka i bylo ok, no poza tym ze mi te odcienie blondu sie nie podobaly i przemalowalam sie na ciemny braz bo taki zawsze mialam:-) cala ciaze uzywalam tylko szamponow firmy loreal i uwazam ze nawet dluzej trzymaly niz farba:)
 
Z drugiej strony jak tylko na 10mn to chyba musi mocno działać... I nie wiesz człowieku co dobrze zrobisz ;-)
 
Hej
Mój gin twierdzi że spokojnie można farbować oraz robić trwała czy pasemka- środki chemiczne używane do tych zabiegów wnikają tylko w część zewnętrzna włosa który jest martwy i nie przenikają do organizmu więc są bezpieczne dla maluszka bez względu na zaawansowanie ciązy. to tyle z moich informacji oraz paru poradników dla ciężaróweczek jakie mam w domu. Pozdrawiam
 
Witajcie
Ja w pierwszej ciąży jak i w obecnej farbowałam włosy i wszystko jest ok a też szukałam gdzie się da informacji na ten temat. Nie dajmy się zwariować:tak: jedynie co to przyznam że wstrzymywałam się z tego typu zabiegami przez pierwsze trzy mc a tak to pomyślcie na około nas jest tyle chemii że chyba nie da się od tego uchronić a przy ładnych włosach przynajmniej samopoczucie dobre:-)
 
reklama
witam!mam trochę takie dziwne pytanko...
czy można farbować włosy będąc w ciąży?
moja znajoma powiedziała że tak,ale ja mam wątpliwości.co sądzicie na ten temat?czy to bezpieczne dla dzidziusia?
 
Do góry