Alinkapralinka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Czerwiec 2023
- Postów
- 293
Dziękuję dziewczyny, popłakałam się hormony dają chyba znać, dla Wass też wszystkiego dobrego
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Przykro mi, że tak się dzieje. A jest możliwość, że ciąża jest młodsza? To zależy od dnia owulacji. Nic jeszcze nie jest przesadzone. Przyrost beta HCG ma sens po 48h. Wtedy widać, czy rośnie prawidłowo, czy nie. No i jeśli gin mówi, że jego sprzęt nie jest dobry, to ma to znaczenie. Nie chcę dawać złudnej nadziei. Idź krok po kroku. Czas pokarze, co będzie dalej. Przytulam wirtualnie i wspieramWracam od lekarza, niestety nie widać pęcherzyka ciążowego. Nie wiem czy powinno być już widać czy też nie, ona twierdzi, że już raczej tak. 5 tydzień plus 4 dni aczkolwiek nie wiem czy nie zmienia nic fakt, że współżycie było 12 lub 13 października. Jestem załamana i przerażona. Ciężko myśleć pozytywnie. Jutro beta do powtórki i mam przyjechać do nie ej do szpitala, bo tam ma lepszy sprzęt. Naprawdę nie wiem co myśleć. Jest w macicy coś co teoretycznie przypomina bardzo bardzo mały pęcherzyk, ktory jeśli nim jest to wygląda jakby miał być poroniony.
Co u Ciebie? Powtarzałaś betę?Wracam od lekarza, niestety nie widać pęcherzyka ciążowego. Nie wiem czy powinno być już widać czy też nie, ona twierdzi, że już raczej tak. 5 tydzień plus 4 dni aczkolwiek nie wiem czy nie zmienia nic fakt, że współżycie było 12 lub 13 października. Jestem załamana i przerażona. Ciężko myśleć pozytywnie. Jutro beta do powtórki i mam przyjechać do nie ej do szpitala, bo tam ma lepszy sprzęt. Naprawdę nie wiem co myśleć. Jest w macicy coś co teoretycznie przypomina bardzo bardzo mały pęcherzyk, ktory jeśli nim jest to wygląda jakby miał być poroniony.
nie przeciagaj tego, przy endometriozie kazdy okres daje jej pole do rozrastania sie. Pol roku staran jest ok, potem dzialaj. U mnie endometrioza 3 stopnia.Dziękuję Wam dziewczyny za odpowiedzi. Nie powiem, bardzo się boje, szczególnie, że ja mam 35 lat, wiem późno się zdecydowałam. Zastanawiam się cały czas czy lepiej się starać narazie czy podjąć leczenie i później się starać. Lekarz, on jest jedyną osobą w Poznaniu, która zna się na tym, powiedział, że narazie próbujemy 6 miesięcy i zobaczymy co będzie. A ja bardzo się boje, że tracę czas
Mi się udało zajść w ciążę teraz z tym, że zobaczymy jak ona się potoczy napewno mam zamiar się tym zając jeśli coś będzie nie taknie przeciagaj tego, przy endometriozie kazdy okres daje jej pole do rozrastania sie. Pol roku staran jest ok, potem dzialaj. U mnie endometrioza 3 stopnia.
Mam dwie corki, obie z in vitro.
Wszystko zależy od stopnia endometriozy i od tego czy jajowody są drożne. Mi również udało się naturalnie więc są szanse. Dziewczyny przy odpowiedniej suplementacji pod endometriozę, diecie przeciwzapalnej i fizjoterapii uroginekologicznej zachodzą w ciąże także trzeba mieć nadzieję i próbowaćMi się udało zajść w ciążę teraz z tym, że zobaczymy jak ona się potoczy napewno mam zamiar się tym zając jeśli coś będzie nie tak