a jednak nie..mniam mniam..(wczoraj napisałam tu dł posta..m.in. o tym ile zjadła Klaudia(a w zasadzie "powachała" z obiadu) juz chce zatwierdzac, a ta Pinda mi kompa wyłaczyła
ech
no, a ja sobie mała dietke poswiateczna narzuciłam..
co do obiadów - wczoraj były kotlety schabowe z warzywami i buraczki czerwone
a dzis fasolka po bretońsku
ech
no, a ja sobie mała dietke poswiateczna narzuciłam..
co do obiadów - wczoraj były kotlety schabowe z warzywami i buraczki czerwone
a dzis fasolka po bretońsku