Asiu ja też jem tylko 1 danie , zupkę gotuję tylko dla Izy i niania jej ją daje koło południa bo ja zanim przyjdę z pracy to obiad jemy często przed 17. Ale też podziwiam dziewczyny patrząc jakie cuda w tej kuchni robią. U mnie w tygodniu nie ma czasu na gotowanie i preferuję szybką kuchnię, dziś np było "danie prowansalskie" z mrożonek Hortexu pycha, wrzucasz na patelnię , 15 min i gotowe i mam czas dla Izy :-)