Ok. tydzień po owu następuje implantacja. To moja trzecia ciąża wiec możesz uznać, ze po prostu tak mam. W poprzedniej czułam moment implantacji i moment, w którym zarodek musiał się wysunąć. Może mam wrażliwszy organizm? Ruchy w pierwszej ciąży czułam już w 12 tyg, co tez niby jest mało prawdopodobne

Nie wszystko zawsze idzie ksiazkowo, są wyjątki. Mi lekarze zawsze kazali sprawdzać poziom bety i progesteronu od razu i w cyklach w których nie byłam w ciąży a się starałam o nią ten progesteron spadał. W poronionej ciąży od momentu kiedy poczułam wysunięcie się zarodka progesteron zaczął spadać a beta rosła. Wiec coś w tym jest. I nie mówiłam ze progesteron służy do potwierdzenia ciąży. Moja mama zawsze mi mówiła ze ze mna tez wiedziała ze jest juz przy implantacji. A miała 4 dzieci. To nie jest niemożliwe, ale nie jest norma ze zawsze się tak wcześnie ma objawy. Na trzy ciąże dwa razy miałam tak wcześnie. Od czego to zależy nie wiem.