reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Dziewczynka czy Chłopczyk?

Jakiej płci jest Twoje maleństwo??

  • dziewczynka

    Głosów: 13 39,4%
  • chłopczyk

    Głosów: 14 42,4%
  • jeszcze nie wiem,ale chcę wiedzieć przed porodem

    Głosów: 4 12,1%
  • nie wiem, dowiem się dopiero jak urodzę :)

    Głosów: 2 6,1%

  • Wszystkich głosujących
    33
reklama
Dziewczyny ja mimo, że nie wiem jakiej płci dziecko urodzę to kocham je już mimo wszystko, bo jest MOJE, od dawna upragnione! ;) I nie przeszkadza mi wcale nieznajomość płci.
 
Szmiks .... gratulacje, że przebiłaś się z Jakubem ... bo te imionka irladzkie były nieco dziwne ... jak to szło Fanfar i Forint ;)

Monika .... ale myślisz o swoim dziecku jak o obojniaku, ONO, TO ... czyli co ? a tak przez resztę ciąży masz czas na refleksje, co do wyboru imion, charakteru pokoju, oraz na zastanowienie się nad sobą ... właśnie tak jak to mówi Kamilla, możesz też się skupić nad przebiegiem procesu wychowania dziewczynki, albo właśnie chłopca, bo przecież się różnią, co innego lubią .... Ale oczywiście zrobisz jak chcesz i się nie naburmuszaj :p Ciekawość rzecz ludzka ... prawda ... więc może dlatego ciężko mi uwierzyć, że nie jesteś już strasznie ciekawa.
Taka krótka wiadomość, niby nic nie zmienia ... ale już wiesz czy tak mocno kochasz syna, czy córkę ... już możesz do brzuszka zwracać się po imieniu ... płód przestaje być bezosobowy ... Takimi argumentami przekonywał mnie mój mąż, a na końcu dodał, że ja mam dziecko cały czas przy sobie, że czuję jego niemal każdy ruch, a on .... dla niego jest to właśnie bezosobowe dziecko ... a tak będzie wiedział, że to jest np. jego syn - Jeremi :)
 
Ja też kocham moje dzieciątko bardzo bez względu na jego płeć :) Ale powiem wam dziewczynki kochane że coraz częściej myślę o tym że chyba jednak chciałabym wiedzieć jakiej jest płci!! ::) Jutro wizyta więc jak się skusze to się spytam ;D Sandrunią wytrzymałam w tej niepewności ale teraz jakoś nie mogę, to chyba przez was!! Większość już wie co się urodzi :) Więc zobaczymy wizytę mam na 9.30 więc jak tylko wrócę to się zamelduje ;D i powiem czy się skusiłam czy też niee
 
Dziewczyny,
Każda normalna przyszła mamusia kocha swoje dzieciątko od chwili gdy wie , że ono jest w brzuchu.

Jednak zwraca sie do niego bezosobowo- jak pisała Mariola - jak my z mężem dzidziuś to, dzidziuś tamto. A teraz wiemy , ze to synek i jakoś więcej o nim mówimy, bo ukierunkował nam się krąg tematów - imiona męskie, pościel niebieska, ciuszki dla chłopca, wózek, wykładzina w autostrady itp....

No i nie chodzi tu o samą płeć dziecka czy to on czy ona ( mój mąż marzył o córce, a będzie syn i już nie może doczekac się on zakupu kolejki...), ale o to , ze staje się ono dla ciebie bliższe, możesz mówić już "malutki", "synek", albo po imieniu...możesz snóć "plany" o jego przyszłości , że z tatą będzie kopał piłkę , że wejdzie na drzewo i , że kiedyś przyprowadzi ci całkiem miłą :p( mam nadzieję ) synową... ;D

I przez właśnie takie marzenia kocham go bardziej. Bez względu na płeć.
 
Ja sie dzis dowiedzialam, tzn potwierdzilam ze prawdopodobnie dziewczynka, HA! bo gdziekolwiek na stycznioweczki wchodze na fora to prawie sami chlopcy:D serio mowie... jednak mimo wszystko staram sie nie nastawiac za bardzo bo znam wiele przypadkow ze do konca mowiono dziewczynka a rodzil sie chopiec i na odwrot. Czlowiek sie przyzwyczai do mysli przez 5 miesiecy a potem szok... dlatego dla mnie moje malenstwo to malenstwo, dzidzia, kochanie, promyczek, a ze wiem juz ze zdrowe to sie nie martwie, chociaz moj maz odkad zaszlam w ciaze mowil mi ze bedzie coreczka :D
 
wiecie, ja nie wiedziałam do końca i ostatnio jak wspominałam swój poród doszło do mnie, że w jego trakcie nawet przez chwilę nie myślałam o płci, mimo że wcześniej zżerała mnie ciekawość i strasznie spekulowałam. Jeszcze w brzuszku była obwiesikiem i teraz też tak do niej mówimy.
I wiedza i niewiedza ma swoje plusy. A niespodzianka jest ogromna:). Troszkę wam zazdroszczę tego momentu, kiedy zobaczycie swoje maluszki. To jest niesamowite :).
 
ja od poczatku jakos czulam, ze to bedzie chlopak, ale teraz nachodza mnie mysli, zeby tak bardzo sie nie przyzwyczajac, bo moze urodze dziewczynke - najwazniejsze jest zdrowie!!!!!! ale mezczyzni w moim domu juz wymyslaja mu sporty - moj tato mowi, ze bedzie siatkarzem, brat - pilkarzem, a maz, ze maratonczykiem - hehe :D juz powoli musze sie rozgladac za rzeczemi...nawet jeszcze nie wiem co sie bierze do szpitala....ale za miesiac jade na urlop do polski i wszystkiego sie dowiem :)
 
reklama
A ja chodz się zdecydowałam że chcę wiedzieć jaka jest płeć dziecka to i tak niewiem!! :mad: Ponieważ moje maleństwo niechciało się ujawnić!! Doszło do wniosku że skoro ma być niespodziaką to tak zostanie ;D Nawet się z tego cieszę.Ale powiem wam że mam jakieś przeczucia od początku ciąży że tym razem również będzie dziewczynka. :)
 
Do góry