reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Dzienny schemat jedzenia

reklama
Szopka, Toska suuuuuper macie nocki. Wielkie gratulacje dla Waszych maluszków że tak sie fajnie przestawiły.
Wierzę mocno że kiedyś i ja poczuje sie jak na wakacjach;-)​

deser "made by mama" to wrzucenie wszystkich owoców jakie mam pod ręką do garnka z wodą (najczęśćiej to jabłka, gruszki, banany, śliwki,jagody, szuszone owoce), dodanie kaszy kukurydzianej albo płatek jaglanych/ zbożowych albo ryżu brązowego, trochę cynamonu, gotowanie ok. 30-40 min, zmiksowanie i voila - gotowe. Polecam:tak: Smaczne, zdrowe i łatwe do przyrządzenia:-)


Mniami, mniami. Ślinka mi pociekła a w domu żadnych owoców:-( Jutro będą zakupy to i wypróbuję. Najpierw sama, potem jak zostanie to może i Zu spróbuje;-)​
 
toska no musimy się wreszcie spotkać! Tak się nam odwleka i odwleka... A ja już się przecież prawie pozbierałam z Niespodzianką :-D
 
Apropos wieczornego karmienia...po wczorajszych wymiotach to ja juz nie wiem jak to rozlozycz w czasie bo:

kolacja(kaszka )zjadana jest kolo18 ,po czym jest taka padnieta ze juz kolo 19-20 idzie spac i wlasnie w tedy dawalam ok.200 ml mleczka,wypija ze smakiem ale w pol snie wiec moze nie wie ze ma juz dosyc...no i wczoraj bylo juz za pelno w brzuszku i najpierw sie lekko ulalo samym mleczkiem a potem juz zwrocila wszystko co bylo w zoladku....

i tak sobie mysle ze przed snem moze herbatki troszke zeby sobie usnela przy butli a mleczko to juz na snie kolo 22?

Co myslicie?Jak to rozplanowac?Bo jak ostatni posilek czyli kaszke zje o 18 to nie dotrwa do rana,a w nocy nie chce karmic...

:-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-(
 
reklama
Do góry