Dzień po dniu czyli pogaduchy Wczesnych Rodziców...

[FraniowaMama]

Pati, należy się.
Samow WNM oznacza ZOKN a to z kolei może skończyc się różnie
Na komisje biegiem marsz!

 

[Kunda]

to wszystko zalezy od lekarza który jest na komisji bo jeden da a drugi nie i trzeba sie odwoływac a lekarze nie mowia ja dowiedziałam sie ze przy macku moge sie starac dopiero jak skonczyl rok i powiedziała mi lekarka reh i ona mnie namawiala przy Adasiu juz byłam madrzejsza...a teraz nie mamy bo mam durna lekarke...ale co tam mialismy wczesniej

a papiery to mi wypisywał reh neurolog i pediatra...zeby lepiej wygadało

a wczoraj bylismy na wizycie u neurologa i znowu mamy zrobic eeg i wiecie juz głupieje bo naprawde nie wiem od czego te zmiany

 

[FraniowaMama]

A co mały ma znowu zmiany w eeg??

 

[Patipav]

FraniowaMama-dziękiza info pójdę na bankna komisję no i sę zobaczy...a teraz póki co, czekam, aż zacznąpodejmować próbę karmienia Wojtusia..ciekawa jestem, jak mu pójdzie...

 

[Kunda]

no nic sie nie zmienia i ciagle to samo wiec znowu robimy eeg

 

[mba]

MBA, za samo napiecie się należy.
Spokojnie. Ja stanęła na komisji jak Franiu miał 6 mies.
I faktycznie to niesamowite ze po takich przejściach maluch tak fantasycznie daje sobie radę

Mam druki we wtorek ide do pediatry wypisac je i zawioze do komisji
Tak to niesamowite ze Michas daje rade po tych przejsicach w trzeciej dobie bylo krytycznie az chrzcilismy go tak sie wtedy balam o niego
A twoj Franus to juz duzy chlopczyk roczniak hoho a w jakim tyg go urodzilas i jak sie miewa??

 

[FraniowaMama]

MBA, przy suwaczku masz link do historii Frania. Urodził się pod koniec 30 hbd, 3 pkt Apgar, 2 mies na respiratorze. W sumie w 1 r.ż 5,5 mies w szpit. Teraz walczymy cały czas o jego zdrowie. Krasnal jest roześmianym rozrabiaką

 

[mba]

FraniowaMama poczytalam troszke jeszcze nie do konca bo troszke czasu brakuje ale poczatek i koncowka przeczytana i jaki Franus dzielny chlopczyk jak fajnie sobie siedzi widac ze jest malym rozrabiakom

a ja dzis bylam u pediatry zanies druk by wypelnila i wiecie co pani doktor powiedziala ze no mam marne szanse na otrzymanie tego dodatku bo to ciezko dostac tym bardziej ze moj Michas nie jest tak powaznie chory
Mam takie mieszane uczucia z jednej strony chce zawalczyc o ten dodatek a z drugiej to wiem ze sa dzieci bardziej potrzebujace i czy ja nie robie tego na sile

 

[mamaPaulinki]

Kochana, nikt Ci łaski nie robi, ze Ci ten papier wypełni, to jest zakichany obowiązek tej lekarki. A czy komisja wam da, to już nie jej sprawa. My dostaliśmy na 5 lat!!! Inne dzieci dostaja na 2 lata, zależy od komisji. A mnie Częstochowa póki co szczęście przynosi, bo narazie nie mam problemów z załatwianiem czegokolwiek

 

[FraniowaMama]

Mba, ja jak Dorota. nie odpuszczaj.Żadnemu dziecku nie odbierasz. A pani dr pewnie druczków nie chciało się wypełniać.
Nie zniechecaj się dziewczyno.