witam, moj synus tez bardzo sie denerwowal jak byl golutki. kapiel, zmiana pieluszki, przebieranie, ubieranie - zawsze wrzask. kombinowalam co by moglo go denerwowac, czy ma za zimno, za cieplo itp ale bez poprawy. trwalo to dosc dlugo ok 3 - 4 miesiecy. pozniej jakos mu przeszlo. takie maluszki sa bardzo wrazliwe na zmiany temperatur, pozycji. z czasem uklad nerwowy dojrzewa i maluszki maja radoche z lezenia z golym tyleczkiem (szczegolnie jesli moga obsiusiac mamusie :-)) i chlapania sie w wodzie. cierpliwosci.
jesli chodzi o odruch Moro, to moj Kubus jak mial ok 4 miesiecy (bylam z nim na turnusie rehabilitacyjnym) podnosil jeszcze raczki do gory jak lekarka "szarpala" za kocyk ale nie za kazdym razem. pozniej to zniklo. po czasie wiem ze lekarze czesto strasza nas niepotrzebnie. zamiast trzezwo ocenic sytuacje i dac nam troche nadziei, doluja nas, przekreslaja nasze maluszki. na szczescie lekarza mozna zmienic. pozdrawiam
Efika bardzo dziekuje Ci za odpowiedz
Bylam wczoraj z Maja na USG glowki i wszystko w porzadku jest
Maja bardzo nie lubi miec gore sciagnieta, jak przewijam ja i zmieniam pieluche to jest szczesliwa i macha swoimi nozkami, ale jak chce jej zmienic np. body albo bluzeczke to wtedy boji sie i nie czuje sie pewnie.Uspokoilas mnie, ze Twoj synus tez tak mial i ze przeszlo Twojemu synkwoi, a teraz ile miesiecy ma Twoj synek?
Dzsiaj Maja siegala po grzechotke i chwile nia ruszala