reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dzień po dniu czyli pogaduchy Wczesnych Rodziców...

witajcie u nas wreszcie pojawilo sie sloneczko:-) moj maly zazwyczaj jak padal deszcz to zazwyczaj nie mial humoru ale mnie zaskoczyl bo wlasnie spal ciagle te dwa dni. jutro wraca pan ordynator to bede sie dowiadywac o pare istotnych dla mnie rzeczy. boje sie co bedzie z jego oczkami bo zostaly niecale dwa miesiace zeby mogl pojechac do warszawy a musi oddychac bez tlenu no i to serce boje sie ale co bedzie to bedzie moglby juz wyjsc do domu powoli trace sily w domu zawsze jest inaczej pozdrawiam:tak:
 
reklama
Mamo Sebastianka....nie ma większego pragnienia w takiej sytuacji jak pewność,ze możemy zabrac zdrowego Malucha do domku.Wszystkie to przechodziłyśmy i doskonale Cię rozumiemy....Tymczasem życzę wytrwałości i cierpliwości no i co najważniejsze...dużo zdrowia.Pozdrawiam
 
u nas dzis w koncu normalna pogoda, bo wczesniej wialo, grzmialo i padalo. Mamuski czy ktoras z Was miala problem z przestawieniem malucha z cycusia na butelke albo kubek? ja nie moge namowic swojego synusia zeby pil z butli albo kubka. nie chce go jeszcze odstawiac od piersi, ale sa momenty ze nie moge dac mu cyca a dziecku chce sie pic. jesli ktoras z Was miala podobny probem i jakos sobie poradzila to napiszcie jak, jakich butli albo kubkow uzywalyscie. dzieki bardzo. milych snow.
 
witajcie mamuski:-) my pojutrze jedziemy do karpacza Sebastianek nie ma juz tego cisnienia w aorcie plucnej ale ma niestety przerost miesnia sercowego:crazy: jednak pan ordynator powiedzial ze poczekamy na wyniki badan z warszawy i moze zastosuje sie jakies leki. u nas bylo dzisiaj dosyc cieplo pozdrawiam
 
Dziewczyny tylko pozazdroscic Wam tej pogody.U mnie leje i leje i na nic lepszego sie nie zanosi.A tak bym pospacerowala z maluchem.A tu nic tylko w domu siedziec.

Efika-ja co prawda cycem nie karmilam ale mialam straszne problemy bo Amelka bardzo dlugo nie chciala nic pic.Butelek i kubeczkow miliony takie i takie.Wiesz co podzialalo na poczatek?Bralam malutkie ilosci napojow na lyzeczke.Sprobuj,moze akurat w waszym wypadku zadziala:-)
 
reklama
czesc Mamuski,mojego uparciucha zaczynalam poic lyzeczka ale to troche dlugo trwalo a jak chcialo mu sie pic ti sie niecierpliwil i wsciekal! butelek, smoczkow i kubkow mam pelno - jak w sklepie dla dzieci! kupilam nawet specjalny kubeczek dla niemowlat firmy Medela ze specjalnie wyprofilowanym brzegiem ale i on sie nie sprawdzil. wczoraj kupilam kupek niekapek ze slomka i ten zaakceptowal. mam nadzieje ze tak zostanie.
 
Do góry