podpisuje sie rękami i nogamiAsiek, jesli tak, to lepiej ze nasze dzieci sie nie kwalifikuja:--(
reklama
donkat
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Czerwiec 2008
- Postów
- 9 101
oczywisce tak samo uwazam, zle to zabrzmialo co napisalam...
nie, nie zle, tylko pocieszamy sie, z ei tak mamy komfortowa sytuacje;-)
Na pneumokoki hani jest szczepina, na grype jej nie szczepie, ani jej ani nikgo z rodziny, tak jak ktos tam pisal i ja slyszalam o tym ze jest to jedna z najbezsensowniejszych szczepionek, po zatym znam kilka przypadkow osob zaszczepionych na grype no i niestety grype przechodzily i to o wiele ciezsza niz normlanie sie przechodziCzy bedziecie szczepic na grype bo ja wlasnie rozmawialam o tym z pediatra i chyba zaszczepie w przyszlym tygodniu razem ze szczepionka na pneumokoki a druga dawke po 30 dniach z ta szczepionka na meningokoki
J jestem przerazona, taki poploch tu u nas sieja w HH w zwiazkue ze swinska grypa ze starch z domu wycodzic. Kilka dni temu wrocil y dwie soby z bylej firmy chlopa z wakacji z wirusem, teraz jakas zmarla 15-latka, kilka przedszkoli zamknietych z powodu podejrzenia zarazena kilku dzieci, lekarze w przchodnach ni przyjmuja zadnych zdrowych dzieci na bilanse, bo maja ok 100 chorych dzieci do badania. Ja od niedzieli niewyrazna chodzilam, dzis juz lepiej, za to Hani od wczoraj ma goraczke 38, 4, katar i kaszel. Oczywiscie w mojej glowie pojawiaja sie przerazliwe czarne mysli. Do przychodni nie chce z nia isc by nie zalapala czegos gorszego wiec narazie podalam syrop przeciwgoraczkowy...
Czy w polce tez taka panika jest czy w ogle wierzycie w ta cala swinska grype co myslicieo szczepionkach?
Przeciez niby ta cala grype jakis czas temu ujawniono, bylo cieplo ludzie na wakacje jezdzil a jednak nie bylo o niej tak glosno jak teraz jest taka pora jesienno zimowa ludzie choruja przeziebiaja sie, moze to niepotrzebnie wywolana panika
Czy w polce tez taka panika jest czy w ogle wierzycie w ta cala swinska grype co myslicieo szczepionkach?
Przeciez niby ta cala grype jakis czas temu ujawniono, bylo cieplo ludzie na wakacje jezdzil a jednak nie bylo o niej tak glosno jak teraz jest taka pora jesienno zimowa ludzie choruja przeziebiaja sie, moze to niepotrzebnie wywolana panika
justyna800717
Mama Mateuszka 6.09.07.
Ja w zyciu nie zaszczepilabym,bo bylo kilka przypadkow zgonow po tej szczepionce.
donkat
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Czerwiec 2008
- Postów
- 9 101
szczerze przyznam, ze az tak abrdzo sie nie interesuje i nie przejmuje tymi wszelkimi grypami bo my z tych niechorujacych jestemy.
wszelkim grypowym szczepieniom mowie NIE!.
Z tego, co slyszalam, to niepotrzebna jest ta panika, bo podobniez w przebiegu choroby ta swinska grypa jest lagodniejsza od zwyklej sezonowej
w UK tez strasznie panikuja
wszelkim grypowym szczepieniom mowie NIE!.
Z tego, co slyszalam, to niepotrzebna jest ta panika, bo podobniez w przebiegu choroby ta swinska grypa jest lagodniejsza od zwyklej sezonowej
w UK tez strasznie panikuja
majandra
Mamusia Maciusia 17/08/07
Ja też nie wierzę w tę panikę, ale Klavell jeśli Hanifce nic gorszego niż ta gorączka (myślę, że do 38,5 nie jest niebezpieczna), katar i niewielki kaszel się nie dzieję, lepiej nie wychodź z nią w duże skupiska ludzi, a tym bardziej do przychodni. Kup kilka różnych preparatów na przeziębienie (lub jeśli Hanifka lubi, lecz ją domowymi sposobami) i przeczekaj z tydzień.
Klavell ja tą świńską grypą wogóle się nie pzrejmuje więcej osób umiera na sezonową a szczepieniu na wirus AH1N1 kompletnie mówię nie bo conajmniej bardzo podejrzane jest dla mnie że produkujące te szczepionki koncerny farmaceutyczne nie biorą odpowiedzialności za skutki uboczne jeśli Hani jest chora to ja z natury panikara na twoim miejscu z pewnością nie poszłabym do przychodni przez 3 kolejne dni próbowałabym swoimi sposobami a jeśli nie będzie efektu to zamów prywatną wizytę
reklama
ja tez szczepionka na grype mowie stanowczo nie czy to na swinska czy ptasia czy jaka kolwiek...
Narazie leczymy domowymi sposobami syrop z cebuli, herbatka z miodem, czosnek obok lozka gdzie spi.
Goraczka byla rano 38,5 podaam jej syropek, spadla przez caly dzien sie nie pojawila dopiero wieczorem 38,8. Na noc tez podalam syrop wysmarowalam pulmexem baby i narazie hani spi...
Tak w ogole to ja jakos nie wierze w ta swinka grype ale jednak strach i obawy sa gdy sie w kolo tyle tego slyszy...
Przeciez byla juz grypa ptasia, choroba wscieklych krow grozone epidemia i co nagle cisza choroba znikla, wydaje mi sie ze specjalnie sieja panike wsrod ludzi a firmy farmaceutyczne kase trzepia
Narazie leczymy domowymi sposobami syrop z cebuli, herbatka z miodem, czosnek obok lozka gdzie spi.
Goraczka byla rano 38,5 podaam jej syropek, spadla przez caly dzien sie nie pojawila dopiero wieczorem 38,8. Na noc tez podalam syrop wysmarowalam pulmexem baby i narazie hani spi...
Tak w ogole to ja jakos nie wierze w ta swinka grype ale jednak strach i obawy sa gdy sie w kolo tyle tego slyszy...
Przeciez byla juz grypa ptasia, choroba wscieklych krow grozone epidemia i co nagle cisza choroba znikla, wydaje mi sie ze specjalnie sieja panike wsrod ludzi a firmy farmaceutyczne kase trzepia
Podziel się: