reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

***DZIECI WRZEŚNIÓWEK***

Tuniu wykąp Rozi w krochmalu. Skórka powinna "zgubić" suchośc. A jak już po krochmalu zejda krostki z buźki, zacznij myc mydełkiem Bambino ciałko i włoski. Do smarowania tez polecam krem Bambino. U Łukasza skończyły się wszystkie problemy skórne od czasu jak tak własnie go kąpię. Spróbuj, może Rozalce tez pomoże????
 
reklama
Melanie pisze:
ostatnio jednak myję szamponem Nivea :) - całą Pariskę ;D
no ja się nie dziwię...jak ma się takie hery jak Pariska to trzeba szamponem po całości ;D

Dziękuję dziewczyny za wszystkie porady...szampon kupię na pewno i nareszcie Hania będzie pachniała jak panienka z miasta :)
 
tunia pisze:
ja za tą wysypkę Rozi to trochę winie oilatum, prawie cały czas się tym kąpiemy.
niby skóra ładna, ale te kropki na buzi.
poza tym ja jestem uczulona na parafinę, a to przecież parafina, tyle że moja alergia objawia się tym że po każdej kąpieli Rozi z oilatum mam po łokcie czerwone ręce, jak pokrzywka.

teraz kąpiemy się mydełkiem babmino jest ok, ale trochę sucha skóra.
kupiłam też płyn nivea, ale jeszcze nie próbowałam.

zastanawiam się też nad szapmonem, ale chyba narazie poczekam.

a moja pediatra, która przyszła do tych wysypek Kamili stwierdziła, żeby przy alergii trzymać się z daleka od kosmetyków bambino ::)

ale ja Kamie dalej w mydełku myję włoski :p

kąpałam za jej radą w balneum, ale te suche placki były jeszcze suchsze i bardziej czerwone, więc wróciłam do oilatum i schodzą powoli, więc sama nie wiem... ciałko nacierałam balneum i nie było dobrze... ale na buzię zadziałało rewelacyjnie...odkąd znowu smaruję oilatum - buzia się pogarsza...

postanowiłam tak : kąpię w oilatum, ciałko i buzię smaruję balneum krem, rączki i nóżki z suchymi plackami smaruję oilatum krem

ufff...może zadziała :)
 
a my jak byliśmy 2 dni temu na szczepieniu, to lekarka powiedziała własnie, że ta wysypka nasza może byc od kremów bambino
i poradziła nam, że możemy kupić clobazę i tym smarować całe dziecko
no i tak robimy
bo clobaza nie ma dodatków takich jak w kremikach - jest bardziej... czysta
zobaczymy czy będzie poprawa

ta clobaza jest tłusta, a na opakowaniu jest napisane, że jest nawilżająco natłuszczająca
 
monia77 pisze:
tunia pisze:
ja za tą wysypkę Rozi to trochę winie oilatum, prawie cały czas się tym kąpiemy.
niby skóra ładna, ale te kropki na buzi.
poza tym ja jestem uczulona na parafinę, a to przecież parafina, tyle że moja alergia objawia się tym że po każdej kąpieli Rozi z oilatum mam po łokcie czerwone ręce, jak pokrzywka.

teraz kąpiemy się mydełkiem babmino jest ok, ale trochę sucha skóra.
kupiłam też płyn nivea, ale jeszcze nie próbowałam.

zastanawiam się też nad szapmonem, ale chyba narazie poczekam.



a moja pediatra, która przyszła do tych wysypek Kamili stwierdziła, żeby przy alergii trzymać się z daleka od kosmetyków bambino ::)

ale ja Kamie dalej w mydełku myję włoski :p

kąpałam za jej radą w balneum, ale te suche placki były jeszcze suchsze i bardziej czerwone, więc wróciłam do oilatum i schodzą powoli, więc sama nie wiem... ciałko nacierałam balneum i nie było dobrze... ale na buzię zadziałało rewelacyjnie...odkąd znowu smaruję oilatum - buzia się pogarsza...

postanowiłam tak : kąpię w oilatum, ciałko i buzię smaruję balneum krem, rączki i nóżki z suchymi plackami smaruję oilatum krem

ufff...może zadziała :)

My byliśmy z Maćkiem u dermatologa (już z 2 miesiące temu) i mały dostał maść bo też wiecznie ma jakieś wysypki i liszaje. No i na początku maść pomagała, ale teraz już nie za bardzo. Chyba się znowu wybierzemy i poprosimy o coś nowego.
 
Melanie pisze:
a my jak byliśmy 2 dni temu na szczepieniu, to lekarka powiedziała własnie, że ta wysypka nasza może byc od kremów bambino
i poradziła nam, że możemy kupić clobazę i tym smarować całe dziecko
no i tak robimy
bo clobaza nie ma dodatków takich jak w kremikach - jest bardziej... czysta
zobaczymy czy będzie poprawa

ta clobaza jest tłusta, a na opakowaniu jest napisane, że jest nawilżająco natłuszczająca

no własnie ja też używałam Bambino mydełka i kremiku i kazała mi lekarka odstawić ::)
mam myć Kubę w Hascosanie coś podobnego do Oilatum tylko jeszcze bardziej natłuszczające i używać tylko mydełka Oilatum ::)

Aniulka jak zrobić tę kapiel taki zwykły krochmal? ???
 
reklama
Dziewczyny myję Hanuli główkę szamponem i jakiś czas jest ok a pod koniec dnia znowu ten siankowy zapach...Może to od materaca? Mam gryczano-kokosowy..A jakie wy macie ? Na materacu pod prześcieradłem leży ceratka..czy to możliwe, żeby zapach przez nią przenikał ? I czemu wcześniej to się nie działo? Normalnie zagadka godna Sherlocka Holmesa
 
Do góry