reklama
Praca nie pozwala mi na zaglądanie do was tak czesto jak wczesniej i Mikołajek teraz jest chory ma zapalenie oskrzeli i moja mama w domku robi mu inchalacje 3 razy dziennie po trzech dniach inchalacji jest juz troszke lepiej.
Wszystkim solenizantom składamy 1000 gorących zyczeń.
Wszystkim solenizantom składamy 1000 gorących zyczeń.
M
Melanie
Gość
Ineczka pisze:Gosiczko ;D gratulacje ;D
to wspaniale uczucie uslyszec "mama" ;D
równiez gratulacjony !
z pewną dozą zazdrości ;D
Wiele gwiazdek jest nocą na niebie,
Tyle samo najlepszych życzeń śle właśnie do Ciebie,
Dużo zdrówka, szczęścia i radości,
Niech Twój śliczny usmiech na buzi zawsze gości...
spóżnione ale szczere życzonka dla Arisy, Majeczki, Natalki Nicholasa i Kubusia
Tyle samo najlepszych życzeń śle właśnie do Ciebie,
Dużo zdrówka, szczęścia i radości,
Niech Twój śliczny usmiech na buzi zawsze gości...
spóżnione ale szczere życzonka dla Arisy, Majeczki, Natalki Nicholasa i Kubusia
Gosiczka
Mamusia Kubusia
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2005
- Postów
- 2 419
Dzięki za wszystkie gratulacje i za wszystkie życzenia.
Do tej pory Kuba był jednym z najbardziej leniwych bąbli - nie siedział, nie brał nóżek do buzi - co już zaczynało mnie stresowac. Ale tym jednym słówkiem nadrobił wszystko jak dla mnie ;D
Do tej pory Kuba był jednym z najbardziej leniwych bąbli - nie siedział, nie brał nóżek do buzi - co już zaczynało mnie stresowac. Ale tym jednym słówkiem nadrobił wszystko jak dla mnie ;D
Gosiczka nie martw się Kuba rozwija się swoim tępem i napewno wszystko nadrobi.
A ja jestem zmuszona jutro obnizyc łóżeczko do połowy bo mój Łukasz takie akrobacje wyprawia.... Nie widziałam go prawie tydzień i musze powiedziec że zrobił ogromne postępy. Siedzi sztywno jak stary i z kolan próbuje przekrecić się do siadu. W lezeniu na brzuchu wspina się na stopach, jakby chciał wstac.... to na razietyle co zaobserwowałam przez kilka godzin zanim poszedł spać, od momentu jak przyjechał od babiji
A ja jestem zmuszona jutro obnizyc łóżeczko do połowy bo mój Łukasz takie akrobacje wyprawia.... Nie widziałam go prawie tydzień i musze powiedziec że zrobił ogromne postępy. Siedzi sztywno jak stary i z kolan próbuje przekrecić się do siadu. W lezeniu na brzuchu wspina się na stopach, jakby chciał wstac.... to na razietyle co zaobserwowałam przez kilka godzin zanim poszedł spać, od momentu jak przyjechał od babiji
Melanie pisze:Ineczka pisze:Gosiczko ;D gratulacje ;D
to wspaniale uczucie uslyszec "mama" ;D
równiez gratulacjony !
z pewną dozą zazdrości ;D
równiez gratuluje, troszkę zazdrości też jest
M
Melanie
Gość
Aniulka a jak się czułś bez 1 dziecioka :
mocno tęskniłaś?
mocno tęskniłaś?
Bardzo mocno tęskniłam....pierwsze dwa dni to mi się płakać chciało jak sobie o nim pomyślałam, ale potem rodzice zadbali żebym miała fotki roześmianego i szczęśliwego Łukaszka i bombardowali mnie mmsami ze zdjęciami maludy, i na bieżąco zdawali relacje, więc nie było tak źle... a podczas moich "sztywnych" narciarskich wyczynów nie miałam czasu myśleć o nim bo skupiałam się na tym aby się nie wyrżnąć. ;D ;D ;D ;D ;D A wieczorem padałam jak nieżywa.... jakoś przetrwałam
reklama
Moj Niki tez juz mowi mama zarowno do mnie jak i do meza i jeszcze am -jak karmie go ze sloiczka to zawsze otwieram buzie i mowie am , i Niki zaczal mnie nasladowac i tez jak otwiera buzke to mowi amGosiczka pisze:A moje bobo wreszcie do perfekcji opanowało przewracanie się z brzuszka na plecy i z powrotem. I kiedy nie je i nie śpi to cały czas się kręci.
I jeszcze powiedział dzisiaj MAMA !!!!!!!!
Podziel się: