reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

***DZIECI WRZEŚNIÓWEK***

moja Rozalcia ćwiczy co parę dni nowe litery (jak kiedyś już pisałam nawet w nocy, a bywa że i przez sen :) ), obecnie do perfekcji opanowała mowę i znaczenie ba ba, ga ga, a tam, ej wy, heej! największą frajdą jest mówienie bu, by z wystawionym językiem i pluciem dookoła.
pozatym biegle włada językiem fińskim i jak ja lekko podkurzę to w tym właśnie języku mówi mi spadaj ;D

ona w ogóle juz dorosła i samodzielna, butelkę tzryma sama, jak próbuję chociaż za dno podtrzymać to się wścieka. nie napije się soku z butelki, więc kupiłam niekapka, ale to nie pomogło, najlepiej piję się z kubeczka, tak normalnie i świetnie jej to wychodzi.

a odkąd popróbowała siedzenia, nie chce leżeć. nie pomagam jej w siedzeniu, żadnych poduszek, więc Rozi siada do upadłego. swoją drogą uparciuch niezły mi rośnie.
 
reklama
Aniulka pisze:
Bardzo mocno tęskniłam....pierwsze dwa dni to mi się płakać chciało jak sobie o nim pomyślałam, ale potem rodzice zadbali żebym miała fotki roześmianego i szczęśliwego Łukaszka i bombardowali mnie mmsami ze zdjęciami maludy, i na bieżąco zdawali relacje, więc nie było tak źle... a podczas moich "sztywnych" narciarskich wyczynów nie miałam czasu myśleć o nim bo skupiałam się na tym aby się nie wyrżnąć. ;D ;D ;D ;D ;D A wieczorem padałam jak nieżywa.... jakoś przetrwałam ;)

własnie tak sobie myślałam,
cieszę się, ze tęsknota nie doskwierała za bardzo :)
 
Kubus dzis swe swieto ma
wiec z serca mu zyczymy
cieplej wody w baseniku
i samochodzikow bez liku
zdrowka stuprocentowego
i jedzonka pyszniutkiego

:-* :-* :-* od Milenki i Ineczki :-* :-* :-*
 
Paris z mausią przesyła całuski dla Kubełka

15.gif


 
Wszystkiego co najlepsze dla Kubusieńka !!!

:-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-*

Zyczy Sandrusia z mamusią :) :) :) :) :) :) :)
 
Kubulku, agencie nasz kochany, rośnij zdrowo i w zawsze sprzyjających miłości warunkach, słuchaj się mamy, bo z reguły wie lepiej, no i od czasu do czasu pokaż kto rządzi w rodzinie  ;D
Buziole w czólko od Majki, Krzysia i ciotki Joanki  :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-*

a oto prezencik od nas  :-)

motor0qx.jpg


szerokiej drogi nasz BIG BOY  ;D
 
reklama
Do góry