reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

***DZIECI WRZEŚNIÓWEK***

reklama
i my się dołączamy do życzeń i całusków dla Darii
grooha dzięki :-* Majka leży i dziwne odgłosy wydaje, tak wzdycha, pokrzykuje hmmm. strasznie mi cycek pogryzła, bidula, chłodzę właśnie gryzaki, bo mi pierś odpadnie jak tak dalej pójdzie :(
musimy iść jutro na spacer, bo jak przyjdzie ten mróz, to koniec spacerków ::) ciekawa jestem czy rzeczywiście dojdzie, bo często mówią idzie, idzie, a tu zanim dotrze, to go gdzieś rozwieje, rozpędzi i -5 dojdzie do nas :p
 
Sto lat dla Darii. Rosnij Mamusi żeby miała z Ciebie pociechę.

Nie mam pojęcia co dzisiaj z moim Łukaszem. Zasnął po kolacyjce pięknie a po pół godzinie się obudził i nie może spać. Najedzony napity kupkę zrobił lezy i wyzywa... chyba znowu zęby... Nie wiem już co robić, chyba czopek mu dam boi soie biedulek męczy
 
:D my mamy to samo
kaszka nie zadziałała na dłuższy sen :D
Parsi chwilkę marudziła a potem grzecznie leżała na łóżeczku a mamusia zrobiła brzuszki :) :)
 
reklama
Do góry